Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleejazdaa

boskie tableki

Polecane posty

Gość Aleejazdaa

Cudowny lek Baclofen.... Mmmm... wzięłam z 20 tabletek połączonych z alkoholem... nie wiedziałam nawet na co one są... dopiero teraz sprawdziłam że są na receptę niestety :( Ale miałam ostrego schiza... ale trochę się przeraziłam bo brałam to w czwartek wieczorem I obudziłam się dopiero teraz... Mama próbowała mnie obudzić ale nie mogła... Czułam się taka szczęśliwa miałam miłość do całego świata ;-) Polecam.... !!! Ale tripa mam do tej pory... Może ktoś zna działanie tego leku i opowie mi dlaczego tak długo trzyma ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borodwa
eeeeekstra :D całe szczęście ja dostrzegam miłość do życia bez tego hehehe trzymaj się i nie daj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleejazdaa
Ja mam dość ciężki czas życia i muszę sobie pomagać... A wiem że są lepsze... no ale akurat to miałam w domu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
niewydolnośc nerek albo uszkodzenie wątroby ----------> jestes pewna, że masz ochotę na takie konsekwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleejazdaa
na razie konsekwencje mnie nie ruszają... mogę i umrzeć... bo nie mam celu teraz... więc chcę chociaż nie cierpieć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz spróbować Tussipectu w połączeniu z alkoholem :P Też daje kopa Ale z tym Baclofenem to przegięłaś. Mogłaś umrzeć albo załapać się na płukanie żołądka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
na razie konsekwencje mnie nie ruszają... mogę i umrzeć... bo nie mam celu teraz... więc chcę chociaż nie cierpieć brak ci wyobraźni - uszkodzenie nerek czy wątroby nie skutkuje natychmiastowym zgonem ale właśnie długotrwałym i w męczarniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleejazdaa
no ale mi nie chodzi o to czy od razu umrę... mówię że mogę umrzeć i trudno... jak będę się męczyć to się zabiję prędzej x]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65r45t37trwutyeurw
naiwni ktos se jaja robi a wy sie wczuwacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleejazdaa
żadnych jaj sobie nie robię... straciłam sens życia i taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleejazdaa
i nie chodzi mi o cierpienie fizyczne... tylko psychiczne związane z tym że żyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×