Piękna, tajemnicza dziewczyna z mojej grupy

To wyda się może dziwne, ale na początku nie darzyłem jej sympatią, wydawała mi się idiotką. Później pomyślałem że to szara mysz trzymająca się z jakąś wieśniarą na uboczu. Kiedyś zamieniłem z nią parę zdań... Dopiero w tym tygodniu coś się zmieniło. Sam nie wiem co. Często wymienialiśmy się spojrzeniami, co dziwne, ona nie odwracała spojrzenia, wydała mi się taka wyniosła, pewna siebie. Jest inna od dziewczyn które znam...one są takie rozgadane, wesołe , pelne życia, ale ona ubiera się jak z żurnala, ma swój styl, piękne włosy, oczy w niespolitym kolorze...

no ok ale jaki masz problem??

jak sie ciesze że skończyłam juz studia bo jak czytam co wypisuja studenci ogarnia mnie przerażenie. banda idiotów

ej ja czekam na mądre komentarze. chodzi o to, że ona ma chyba chłopaka, nie wiem czy jest z nim szczęsliwa, chyba nie, jej chłopak jest naprawdę przystojny , lubiany, ma samochód, a ja ? ja wyglądam jak Żydek :( tak mi ostatnio powiedziała inna koleżanka z grupy. wiem, że to był żart, ale ja faktycznie tak wyglądam, a ta piękna dziewczyna może nie lubić takich...:(

a ! i żaden seks nie wchodzi w grę po pierwsze ja jestem prawiczkiem a po drugie, nie po to się zakochuję żeby kogoś przelecieć! żeby było jasne!

jak Zydek to znaczy jak ?

no wiesz jak ma faceta to raczej pozamiatane- jakby nie była z nim szczęśliwa to by chyba raczej z nim zerwała a skoro nadal z nim jest i on jest taki cool jak opisujesz to rozejrzyj się za kimś innym- za jakąś wolną laską

no bo jakbyś był hetero to byś się zakochiwał właśnie po to żeby kogoś przelecieć

właściwie to , że ma chłopaka zrobiło na mnie spore wrażenie - myślałem że jest typem przegranej , nieśmiałej zakompleksionej brzyduli. Ale teraz widzę ,że jest wyzwolona, inna od moich koleżanek, nie flirtuje z nikim...to że ma takiego super chłopaka to chyba świadczy o tym że ma w sobie coś, że taki koleś z nią jest. Ale gdyby była z nim szczęśliwa nie patrzyłaby mi w oczy, no nie? a ja jak żydek bo mam ciemne włosy i oczy:( nie mam szans :( jej chłopak ma piękne niebieskie oczy...

no to sie ciesz, myślałam że to o mnie :(:(:( bo mi sie podoba taki chlopak z innej grupy tez wymieniamy spojrzenia ale nic wiecej trzyma si ez jakąś inną i trudno sie przebić bo kazdy ma inne towarzystwo, ale nic nie robi w kierunku poznania mnie :( a tak mi sie podoba....ech :(

ja cię chłopie nie qmam - raz piszesz że piękna raz że mysz szara a w sumie tomi się wydaje że w tobie zwyczajnie obudziła się samcza rywalizacja z innym (czytaj: jej ) facetem- chcesz sobie i jemu udowodnić że jestes lepszy bo czujesz się od niego gorszy bo on taki cool itd. a więc ty mu pokażesz- aby udowodnić swoją nad nim wyższość chcesz uwieść jego laskę - nie ona cię kręci ale chęć udowodnienia sobie czegoś - ładnie to tak leczyć kompleksy?? Jednocześnie wykazujesz niemęską wręcz kokieterię dopytując się czy żydowski typ urody na pewni jest gorszy jednocześnie wiedząc że Żydzi są przystojni tak jak Żydówki zazwyczaj bardzo ładne- debil

ja nie wiem czy są przystojni , bo zawsze zazdrościlem ludziom o niebieskich oczach (pewnie zabrzmi to jak banał , że marzyło mi się też mieć blond włosy ) może to i rzadziej spotykany typ urody, wiem też że podobam się innym laskom, mam też prosty nos ...ale nie jestem Zydem, jestem katolikiem... jestem spokojny ułożony...nie wiem może za mało szalony dla niej? ona jest cudowna...ma ładny biust - taki duży, ale nie wiszący jak u krowy, i takie usta, pełne, wsród wszystkich lasek o cienkich wargach...

że to stulejarska prowokacja na miernym poziomie :) daje 1/10 za chęci.

nie prowokacja, ale faktem jest że chce o niej pogadać a nie bardzo mam z kim . mieszkam w odległym miejscu, tu mam znajomych tylko ze studiów, a ja im o tym nie powiem. W dodatku ona gustuje chyba tylko w zajętych facetach, widzialam jak patrzyła na jednego z innej grupy. Dodam że on miał brązowe oczy a ja czarne.

ja daje 0/10, sprzecznosc wiadomosci w przekazie zalozyciela topiku ;p

Ciekawe w jaki sposób można mieć czarne oczy :) Tęczówka zlewa się ze źrenicą? TO NIEMOŻLIWE.

Po co miałbym zakładać taką prowokację? przyznaję, napisałem o tym że byłem o 7 na basenie...to była prowokacja, ale tu piszę prawdę!! po co miałbym ściemniać :( mam bardzo ciemne oczy, a źrenicy prawie niewidać, co najgorsze ostatnio gdy na mnie spojrzała, zarumieniłem się :o jak jakis głupek. ona chyba podejrzewa że ja jestem z jakiejś wiochy. W sumie chciałbym mieć z nią jakąś relację, nawet jakby miała mną pomiatać...

siedzę i płaczę zamiast zakuwać :( co ja mogę zrobić, czy mogłaby na mnie spojrzeć? mimo tych wad? czym jej zaimponować? charakterem wiedzą? ona jest piękna, mądra, stonowana, nikt nie ma oczu jak ona, jej włosy wyglądają jak aksamit, jest chudziutka jak patyczek, ma wspaniały gust. chciałbym mieć taką żonę albo chociaż dziewczynę :(

ech w dalszym ciągu o niej myślę, teraz gdy deszczowe dni...ona błyszczy, swieci w ciemności, moje światełko. ale ma chłopaka...ona nie jest jak dziewczyny z grupy, ona potrafi się pięknie ubrać...raz jak chłopak raz jak superlaska...ech czy ja mam jakąkolwiek szansę ? :(

nie nie masz :o po twoich wypowiedziach widac, ze inteligencja nie grzeszysz. :o

Jak ma chłopaka to nie masz:P

Twój problem z zauroczeniem da się łatwo rozwiązać. Skoro będziesz siedział i się na nią gapił jak sroka w gnat, to koleżanka z premedytacją, będzie Cię ignorować, albo wręcz uzna Cię za upośledzonego żydka. Mówisz że ona ma swój styl... dopóki Ty wygladasz jak łachudra to nie masz szans.

za morde

Ja nie ubieram się źle! mało tego, podobam się innym dziewczynom, a co do Niej...ona na początku wydawała mi się jakaś gorsza, taka na uboczu, ale teraz dzięki temu nie wiem jaka ona jest naprawdę a chciałbym poznać bliżej...nie mówię że chcę coś złego, nie chcę jej nawet dotknąć...chce tylko zobaczyć jaka jest...

Właśnie zrób tak jak na pornosach, jak będzie siedziała w bufecie nad zeszytem to podejdź, wyciągnij pałę i wystrzelaj ją nią po pysku:D

ksioną brzydulą czy pewną siebie ubraną jak z żurnala dziewczyną z pięknymi włosami o oczami!? Bo to się żydku wyklucza!

o ile się orientuje nie jest to dział erotyczne więc daruj sobie takie komentarze. Przyznam ona mnie podnieca - mam w grupie sporo dziewcząt - ale to głównie albo cnotki nie wydymki, albo takie że kijem bym nie tknął - albo lalusie :/ - inne piękne ale nieco puste - albo totalne szmacidła :( a ona...ona jedna jest takim idealnym optimum wywazonym z tego wszystkiego , meridianą kobiecości :(

więc tak : - ona trzyma się na uboczu - ubiera się ładnie ale na pocżątku myślałem o niej źle, wtedy wydawało mi się że jest taką szarą myszą ale jak zobaczyłem metki na jej ubraniach....bożee takie firmy że ludziom się nawet nie śni, nie wiem skąd ona je wytrzasnęła, to są bardzo markowe rzeczy, niektórym eksluzywnych nawet w Polsce nie ma.

A Ty mówisz jakbyś miał jakieś problemy z trudnym dzieciństwem... Jeśli jak twierdzisz ona Cię podnieca mimo, że jej nie znasz, to jesteś erotomanem i zwykłym dewiantem. Pewnie taki z Ciebie obserwator fetyszysta. Nosisz koszulke z pedobearem?