Ciąża to czy nie ciąża...

Przez długi okres czasu z moim chłopakiem współżyjemy bez zabezpieczeń i stosunku nie przerywaliśmy. Przez około 2 tygodni można powiedzieć, że co dzień. Prawdę mówiąc chcemy mieć dzidziusia :) Uradowana, że spóźnia mi się miesiączka... Aż 18-19 dni. I... nastąpiła miesiączka. Nie miewam bolesnych miesiączek, ale ta była nawet bolesna i jest normalnie obfita. Mam ciągle wzdęcia. Co tylko zjem to mam od razu brzuch jak piłke. Ogólnie to tak czuję czasami nie ból ale jakby kolka mnie uciskała. Nie wiem, czy powinnam obawiać się, że jestem w ciąży... Bo podobno miesiączki w czasie ciąży nie bywają... A jak już to jakieś mało obfite... A moja jest normalna, ale z drugiej strony "mocno" pracowaliśmy i tyle dni nigdy mi się okres nie spóźniał... Co Wy o tym myślicie...?

odpowie ktoś?

Ja tez sie staram o dzidziusia... Wiem ze okres moze ale nie musi wystepowac w czzasie ciazy. np moja bratowa do 4 miesiace miala okres w pierwszej ciazy. Roznie to bywa. A moze tescik roawiaze Twoje watpliwosci?

Test ciazoway!

no chyba kupię sobie test... już miałam go kupić, ale na drugi dzień dostałam okres więc zrezygnowałam już...