żegnaj kafeterio

rajtar, toż byłam tam już, ale odwyk mam. Nie idę!

i co ty teraz zrobisz???

A co ty zrobisz??:D

A rano napiszę protest w tej sprawie i zablokuję A4 na 10 minut. Moim składakiem i wrotkami z dzieciństwa ją zastawię. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Jak to mówiono-nie ma ludzi niezastąpionych-poza mna oczywiście.

eee, działa mi nick po staremu

ale kazdy sie pod ciebie podszyje ;) i podobno zrywasz z kafe?

Dobrze mi idzie. Dzisiaj porozmawiałam sobie z Brum. Okazało się, że nawet nicka stałego już nie mam. Poczytałam chwilkę, by upewnić się, że jednak niewiele tracę.:o Natomiast mam czas na wiele innych rzeczy. Manicure,depilacja,piling, maseczka. Teraz jadę na basen

:D Znam lepszy spsób, żeby pogadać z brum :D:D:D

Szukałam Ciebie Brum, ale tam cisza. Podobnie wczoraj. Jestes jednym z ostatnich ogniw, jakie mnie łączą z kafeterią. Odezwij się, bo Twoja nieobecność jest niepokojąca:(

Zagladam dziś na smyranie za Brumką, bo się o nią martwię, a tam jakiś dziki desant pomarańczy zadymę robi. Żal czytać, Brumki nie ma. :( Wczoraj wcale nie zajrzałam, chyba hakerzy napadli na kafe, nie chodziła wcale. Nie wiem więc, czy ja rzucam kafeterię, czy może ona mnie. Brum. A do Ciebie, @ wysłałam wczoraj lub we wtorek. Chciałam zobaczyć Twoją nową kreację;)

Nie mam już z kim klikać:(

Witaj :)

Jeden wpis i już :( Malizna.

Brum! Witaj! Jeden wpis i sobie poszłam, straciłam wiarę, że będziesz. Czy miałaś odwyk, tyle dni bez Ciebie?

Łał :) Aż tak? :D Żyłam sobie :)

Ja też dzisiaj żyłam. Cały dzień szwendałam sie po sklepach. Dopiero wróciłam padnięta.

Moja skrzynka działa. Jeśli tylko masz ochotę. Nie nalegam, wskazuję tylko taką możliwość :)

Nie lubię zakupów. Chyba, że chodzi o buty :D Wtedy tak :D Jestem za :D Cała :D

Nie lubię obsługiwać poczty. Jak będę miała sprawę, skorzystam. W końcu aura tajemniczości jaka nas tutaj otacza, ma swój urok. Ochrona danych osobowych tak głęboka, że musi wystarczyć wiedza, że z Polski piszemy:D

A ja lubię kupować wszystko oprócz butów:D

Dla każdego coś miłego :) Dlaczego chcesz się odzwyczaić od kafeterii?

hm... Która z nas jest tą właściwą suką? Czy może losy mamy rzucić?

Chociaż nie, po co zdawać się na ślepy traf. Zgłaszam się na ochotnika :D

Chodzi o mój czas. Teraz posiedzę trochę i znikam, a kiedyś olewałam wszystko, bo nasza klasa lub kafeteria. Wymykało mi sie to spod kontroli

Rozumiem. To właściwe myślenie. Popieram.

To pewnie do mnie, brum. Suczko jeśli już musisz:D

Ale ja też chcę :D I nie bawię się tak, żebyście sobie pisali takie miłe rzeczy a je nie wiem o co cho :D

Pomaranczowa. co myślisz umierać? To jest dla Ciebie jedyna rozrywka, bo odpowiadasz rzeczowo, będzie nam brakowało Ciebie.

Nie wiem kto to był. A zawsze uważałam, że jak jest głuchy telefon, to wiadomo czyja to sprawka. Tutaj to nie działa. dziś mial;am zamiar kupić czarne buty na zimę. Nic mi sie nie podobało. W innym miejscu stwierdziłam, że nie lubię tego sklepu i już:o dalej też wszystko nie takie i kolejne stoiska pominęłam:( Nie kupiłam nic. Ech... Nic mi sie nie podoba...