Co mogę robić bez studiów? Chcę iść do pracy, nie wiem jakiej.

ewentualnie jakiej pracy sie chwytać a jakiej unikać? np. korepetycje - boję się chodzić po mieszkaniach, ale też nie mam warunków w domu do przyjmowania... poza tym zamieściłam ogłoszenie na portalu ogłoszeniowym i jak dotąd tylo jedna osoba zadzwoniła.

pracowac w sklepie, jako opiekunka do dziecka, w banku, jako kelnerka, na produkcji... Ja w trakcie studiow pracowalam w sklepie i na produkcji i powiem ze lepsza praca byla na produkcji, fakt ciezka ale zarobki wieksze, weekendy wolne i nie trzeba bylo użerać się z bezczelnymi klientami.

taka zla!! Wiesz co ja mam wyzsze, ale jak bym miala samo srednie to bym tam z pewnoscia poszla. Kasa niezla (ok. 1500zł netto Slask), czesto mozna w weekendy dorobic i wtedy wieksza jest stawka na weekendy to Ci moze nawet miesiecznie ponad 2000zl wyjsc. Oczywiscie mowimy o umowie o prace. Z biegiem czasu mozesz zostam team leaderem, bo nawet ludzie po zawodowce moga nim zostac. Praca meczaca ale znowu kasa wieksza. Jak sie da mozesz zrobic zaocznie inzyniera na Politechnice i wtedy juz masz ladne doswiadczenie na linii i perspektywy. Tylko w tej chwili trzeba sie na prace fizyczna nastawic, a to moze byc naprawde meczace