Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Córka Matki

Ten tekst mnie przeraził. Człowiek, który takie coś mówi jest normalny?

Polecane posty

Gość Córka Matki

Dzisiaj się pytam mamy czy mi pożyczy czarne rajstopy, a ona do mnie, że nie, bo ma jedne, a jakby umarła to by tata nie miał ją w co ubrać do trumny:O I mówiła to naprawdę poważnie. Co ja mam o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze masz psychicznie chora
matke 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz ze jak ona umrze
to ty jej kupisz nowe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka Matki
Mój brak poczucia humoru? Jak jej powiedziałam, że to jest trochę chore, że myśli o śmierci pod każdym aspektem swojego życia. A ona mnie opierdalać zaczęła, że ciekawe z co ją ubiorą jak umrze. No sory :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz matce
że ją skremujecie po śmierci, przydatne organy oddacie na przeszczepy, więc niech się tak nie martwi o ten strój do trumny, chyba że chce żebyście ja w tych rajtkach skremowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari34
twoja mam sobie chyba żartowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może w ten niewybredny sposób
chciała Ci dać do zrozumienia, że nie ma ochoty pozyczać Tobie swoich rajstop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak zobaczylam na wszystkic
swietych na grobie fajny wieniec, to powiedzialam rodzinie, zeby taki sam polozyli na moim grobie:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka Matki
Jestem w stanie odróżnić kiedy żartuje, a kiedy nie. Zaczęła mi opowiadać o tym, że jak umarł jej pierwszy mąż(nie, nie mój tata) to 3 są tylko na to, żeby go wyszykować. No bo co sobie pomyślą jak zobaczą niezadbanego. Że co. Rodzina o niego nie dba. Ona mówiła serio:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak zobaczylam na wszystkic
no i co? ja tez mowilam powaznie. w kazej chwili mozna umrzec, zginac. paradoksalnie smierc to czesc zycia. nie rozumiem ludzi, kotrzy obruszaszaja sie na samo slowo "smierc" czy "umierac" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari34
w sumie ci starsi ludzie tak mają moja babcia odkłada na pogrzeb nawet na stypę po niej nie rozumie tego że nikt nie przyjdzie na żadną stypę bo rodzina od lat nie utrzymuje kontaktów skłócona .i co do niej przyjdę pokazuje mi gdzie ma złoto schowane mówi [dziocha jakby mi se co stało to tu mosz to wszistko twoje] a ma tam z 3 pierścionki do tego ohydne mało tego ja w biżuterii nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sąsiadka, krótko po śmierci swego męża przeglądała jego korespondencję i dowiedziała się, że facet zdradzał ją od kilkunastu lat. Tak się wkurzyła, że zapłaciła gostkom z domu pogrzebowego, aby ci pochowali go zupełnie nagiego, jak go Pan Bóg stworzył. Niestety jeden z gostków się wygadał i fama poszła po okolicy. Sprawą zaczęła interesować się prokuratura (zbeszczeszczenie zwłok). Zanim sąd wydał nakaz ekshumacji babka zapłaciła kolejnych kilka stów grabarzom, żeby zatrzeć ślady. Ci odkopali trumnę, podważyli wieko, a w środku pusto... Tylko karteczka z napisem: "Jestem u Joli"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak zobaczylam na wszystkic
ja mam 24lata, czy jestem ta "starsza"?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari34
NIE TO BYŁA KARTECZKA Z NAPISEM JESTEM U ALI DWA GROBY DALIJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×