PRZECZYTAJCIE ,PROSZE.

witajcie, mam takie pytanie. otoz 2 lata temu mialam torbiel na jajniku. pozniej lezalam w szpitalu, jednak wszystko skonczylo sie pomyslnie. jednak ja nie o tym. otoz od tamtego czasu rozregulowal mi sie okres. pozniej juz zaczelam normalnie miesiaczkowac. jednak udalam sie do mojej gin i powiedzialam jej o tym, iz niepokoi mnie troche to, co sie dzieje z moim organizmem. lekarka powiedziala, ze po torbieli to jest normalne, ale wroci wszystko do normy. jednak od jakiegos roku (? +/- ) mam strasznie nieregularne miesiaczki. zdarza sie ze np mam 1 czerwca, potem w sierpniu nie i poczatek wrzesnia. albo pazdziernik 25, pozniej 4 listopad. jednak raczej zawsze sie spozniaja o okolo 3 tyg minimum. Czy moglby mi ktos odpowiedziec co to moze swiadczyc? moze jakis gin jest na tym forum ? z góry dziekuje za odpowiedz.

a policzylas ile dni odstepu masz od miesiaczek? moze masz jakies dziwnie wydluzone cykle? a moze idz do gin i zapytaj o co chodzi????

Stosuj pigulki 6 miechów lub wiecej troszke i potem jak odlozysz to bedziesz miala regularne miesiaczki. Ja mialam np. 3 tygodznie okres a potem tydzien przerwy, lub po trzech dniach znowu. A raz dostac nie moglam i mnie przez to brzuch bolal. :( Bralam pigulki ponad dwa lata ale odlozylam bo mialam przez nie duze problemy zdrowotne, oczywiscie nie miesiaczkowe bo mialam regularne zawsze. Ale odlozylam i mój cykl trwa zawsze 28 dni :D

do tralalala --> tak liczylam. zawsze mialam co 29 dni. teraz mam co 40-45. dziwna sprawa. ostatnio nawet mialam juz po 19 dniu ! czyli o ile za wczesnie ! jednak teraz zawsze mam tak miedzy 40-45 dniem. kiedys bralam pigulki, zeby rozbic torbiel, jednak nie moglam ich brac caly zcas, poniewaz mialam wtedy 15 lat i moja gin powiedziala, ze taka dawka hormonow moze mi za bardzo rozregulowac organizm. i sorry, pomylka. policzylam dokladnie i torbiel mialam ponad 3 lata temu ;]

tak, pojde do gina, ale wiecie ile sie czeka na wizyte :/ do prywatnego juz nie mam kasy zeby chodzic, poniewaz wczesniej leczylam sie tylko prywatnie i az mnie to zrujnowalo ;] a raczej rodzicow ;] za samo usg dopochwowe 70 zl, wizyta 50 zl a ja je mialam pare razy w tyg , poki nie trafilam do szpitala ;]