Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

buszmenka

szczepionki.........nareszcie zaczyna sie o tym mowic

Polecane posty

Buszmenka, Jak łatwo nazwać kogoś głupim - no nie? Najpierw dokładnie przeczytaj powyższą wypowiedź a nie od razu wyzywaj od głupich. Ja też mieszkam w Irlandii i też się zaszczepiłam Celvapanem, który nie zawiera żadnego ze wspomnianych przez ciebie w tekście związków chemicznych, nie jest też opart na jajkach - tak jak inne szczepionki. Kobiet w ciąży nie szczepią toksycznym Panemrixem!!!! Poza tym łatwo mówić jak się jest w Polsce i grypy niby nie ma. Tutaj 70% zachorowań na grypę to właśnie świńska grypa. Wszyscy przechodzą ją łagodnie oprócz kobiet w ciąży w drugim i trzecim trymestrze. Ściśnięte płuca już po 2 dniach zaczynają szwankować i zazwyczaj rozwija się zapalenie. Co prawda w większości przypadków daje się to wyleczyć ale kobietom z miejsca podaje się Tamiflu i antybiotyki, w wielu przypadkach trzeba rozwiązać ciążę bo wirus świńskiej grypy przechodzi czasem na dziecko. W kilku przypadkach w UK były przypadki śmiertelne... ale nie dziecka tylko matki która osłabiona ciążą nie potrafiła walczyć z chorobą. Łatwo jest mówić i krytykować jak ktoś jest daleko i jego problem nie dotyczy. Ciekawa jestem co byś powiedziała gdyby w POlsce naprawdę panowała świńska grypy i wszyscy wokół ciebie byli chorzy a ty byś była np. w 20 tygodniu ciąży. Co byś zrobiła???? I nie mów że nie rozważyłabyś szczepionki bo ci nie uwierzę!!! Tu w Irlandii nie ma paniki i gadania o świńskiej grypie - jak to jest w Polsce. Ale ludzie choruja i niektórzy przechodzą ja naprawdę cieżko. U mnie w pracy już prawie wszyscy byli chorzy. Przymusu do szczepień nie ma ale ja z perspektywy mojego własnego szczepienia uważam że Irlandia przygotowała się bardzo dobrze: - zakupiła dwa rodzaje szczepionek - umieściła kobiety w ciąży na liście priorytetowej i dała im wybór - szczepionki są za darmo - przed szczepionka bada cię lekarz i robi wywiad i jeżeli uważa że nie powinnaś jej dostać to ci jej nie poda. Z tymi szczepionkami dla dzieci zawierającymi rtęć i merkury to prawda i jestem przekonana że mają one wpływ na układ nerwowy dziecka. W wielu krajach te toksyczne konserwanty zostały zakazane (np. w USA). W Polsce jednak znajdują się nadal w wielu szczepionkach. I dlatego ja np. mam poważne obiekcje co dziecięcego sczepienia na zapalenie wątroby i szczepienia skojarzonego MMR. Na pewno będę starała się uniknąć tych szczepień kiedy urodzi się moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinko, nikogo nie nazwalam glupim, czytaj ze zrozumieniem. Poza tym zalozylam ten watek, aby zainteresowani mogli zapoznac sie ze zdaniem osoby kompetentnej, a nie, zeby jeden przed drugim udawal madrzejszego. Ludzie! Najpierw przeczytajcie o co chodzi, a potem piszcie swoje madrosci. Ani jedna wypowiedz nie dotyczy artykulu, do ktorego odnosi sie ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz dzisiaj dość ciężko znaleźć osobę kompetentną w tym temacie... bo ludźmi kierują emocje. Zresztą ten artykuł też pozostawia wiele do życzenia. Ja przez ostatnie miesiące bardzo dokładnie studiowałam wszelkie informacje na ten temat - również stronę http//grypa666.wordpress.com/ i http://birdflu666.wordpress.com/ oraz www.theflucase.com Zawierają one wiele ciekawych informacji ale niektóre z prezentowanych tam teori są totalnie wzięte z księżyca. I w ten sposób gubi się to co ważne. Ja nie jestem przeciwna pisaniu takich artykułów ale ponieważ pojawił się on na WP osobiście uważam że jest to tylko kolejny krok do wzbudzania niezdrowych sensacji. Bo w Polsce to czego właśnie brakuje - to rzetelna informacja. W artykule nie ma napisane dokładnie jakie szczepionki są obecnie dostępne na rynku, jakie Polska miała zamiar wprowadzić, ile one kosztują, jaki mają skład, dla kogo są przeznaczone i jakie aspekty powinno się wziąć pod uwagę decydując sie na różne szczepionki. Nie ma też nic wspomniane o doświadczeniach innych krajów z rozprowadzaniem szczepionki (np. w UK czy Irlandii). Wspomniana natomiast jest Szwecja i to tylko dlatego żeby udowodnić że ktoś tam po nich umarł. Ten artykuł tylko i wyłącznie szuka sensacji i na dodatek usprawiedliw polski rząd przed brakiem jakiegokolwiek planu na wypadek epidemii. I powtarzam jeszcze raz - jestem wielką przeciwniczką masowych szczepień. Szczególnie w Ameryce gdzie są one obowiązkowe a dziecko do 10 roku życia jest kłute prawie 60 razy. W podjęciu decyzji na pewno jednak nie sugerowałabym się zlepkiem informacji przeczytanych na WP. Bo generalnie to żaden autorytet ani fachowe źródło informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka, skad masz takie info, ze dziecko do 10 roku zycia jest klute 60 razy, i ze szczepienia sa obowiazkowe? Ja mam male dziecko i wcale nie bylo duzo razy klute, ba, zrezygnowalam ze szczepienia i nikt mi problemow nie robil. Skoro jest tyle stron i dyskusji na temat szczepien, to znaczy, ze cos jest nie tak. Ja mysle, ze szczepionka przeciwko jakiejs chorobie to najwyzsze dobro, ale szczepionka powinna byc bezpieczna, bez efektow ubocznych i dajaca tylko i wylacznie pozytywne wartosci, a wiekszosc szczepionek jest niestety trujaca z opozniona bomba wybuchowa i to jest przerazajace :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa I polecam jeszcze ten film - niestety po angielsku. Dotyczy szczepien u dzieci (w USA) i wpływu rtęci i merkurego na ich rozwój. Film długi ale naprawdę warto. Jest tam wielokrotnie wspomniany konserwant Thiomersal który jest właśnie główną przyczyną wszelkich kłopotów zdrowotnych i który niestety jest stosowany w większości dostępnych szczepionek na grype - zarówno ta świńska jak i zwykła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na koncu tego artykulu jest wyjasnione z kim jest rozmowa i dla mnie ta pani Doktor jest autorytetem........juz o niej wczesniej slyszalam i czytalam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmenka, Ja tylko wyrażam własną opinię... która w sumie aż tak strasznie nie różni się od Twojej... Może mam tylko nieco inny pogląd na przepływ informacji dotyczącej grypy i szczepionek... Natomiast co do reszty to się z grubsza zgadzamy... No z tą różnica że ja szczepionkę wzięłam bo nie widziałam innego wyjścia. Mam jednak małe wrażenie że generalnie szukasz osób które popierają słowa artykułu w 100%... co raczej pozostawia małe pole do dyskusji... przynajmniej dla mnie:-) Życzę powodzenia i przede wszystkim dużo zdrowia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, masz racje, mowimy o tym samym, ale roznymi jezykami. Nie, absolutnie nie chce, aby wypowiadaly sie tu osoby zgadzajace sie z trescia, chodzi mi bardziej o to, aby uczulic rodzicow, ze szczopionki dzisiaj moga wiecej zrobic szkody niz pomoc czy zapobiegac. Walka z wiatrakami, ale im wiecej ludzi mowi o tym glosno, to moze kiedys doczekamy sie szczepionek calkowicie bezpiecznych.........oby, takie jest moje zyczenie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×