17 latka i 24-letni ..szansa na związek ?

7 lat różnicy..Nie jest to zbyt dużo jak na młody w zasadzie wiek ? :) Gdyby to kobieta miała 35 lat a mężczyzna 42 to ta różnica nie byłaby w sumie widoczna między nimi.. Chodzi o poukładanie w głowie, psychikę, emocje.. ;)

tak, za 3 lata :P ja tak mialam :P poznalam mojego chlopaka jak mialam 20 (on 28)

to żadna różnica wieku,jesteście na tym samym poziomie.Gdzie Ty widzisz problem?

ok, mam 22 on 32

Znam parę 17 latka i 29 latek, trzymają się całkiem dobrze. Dużo zależy od dojrzałości dziewczyny, a także podejścia do seksu. Spora część 17latek jest jeszcze niegotowa na życie seksualne, tymczasem nie ma co się łudzić, że dorosły facet oczekuje od kobiety trzymania się za rączki i patrzenia w oczy.

Egocentryczna- właśnie o to mi głównie chodzi ;) Jeśli chodzi o sex to nie czułabym się na to gotowa w tym wieku i nie mam zamiaru w najbliższej przyszłości uprawiać sexu. Dlatego właśnie zastanawia mnie to co skłoniło go głównie do tego żeby mnie poznać- chęć sexu czy nowa znajomość z której może coś wyniknąć...Obstawiałabym 1 opcję. ;)

sądze ze dwudziestokilkuletni facet nie ma wiekszego problemu ze znalezieniem dziewczyny gotowej na sex od razu... facetow kreci chyba taka nastoletnia niewinnosc, moze to ze jeszcze nie jestes "wypaczona" poczekajmy jednak z osadami do matury przynajmniej.. ja sama mam faceta o 9 lat starszego, jednak zupelnie inaczej wyglada bycie razem, kiedy jest się juz dorosłym i samodzielnym.. poza tym upewnij sie czy wasze priorytety zyciowe są juz teraz na podobnym poziomie...

ja tam nie wierze ze 24letni facet, majacy jakies doswiadczenia zyciowe/seksualne/emocjonalne moglby na serio zainteresowac sie 17latka co to ledwo liceum zaczela

mam 18 , spotykam sie z 28 letnim facetem.

W zasadzie 16 lutego kończę 18 lat ;)

no sorry ale taki facet musi byc "skrzywiony" ze ma dziewczyne w wieku 17 lat

a ja w lutym 19 :) on chce powaznego zwiazku. takiego na 100 procent. moze bardziej niz ja

Ellinka, faceci ida w dzisiejszych czasach na latwizne. Po co maja wiazac sie z rownolatkami, ktora wymagaja od faceta doroslosci, zaradnosci, bo same takie sa, skoro mozna zarwac "nastke", ktora ma mokro w gaciach na sama mysl, ze taki "dojrzaly" facet sie nia interesuje? Takie malolacie imponuje sie samym wiekiem, takze jak sie nie ma specjalnych osiagniec zyciowych, to najlepsza opcja.

@ Ellinka gdzie ty widzisz w tym skrzywienie ?

llena25 no pwoiedzmy ze wychodze z podobnego zalozenia i zeby nie bylo nie jestem zazdrosnym, starym prochnem :P

@ llena25 uwazasz ze dwudziestoczteroletni facet nie jest dorosły? a ni tym bardziej dojrzały... ??? dziwne ;)

Lalal, doroslosc wynikajaca z prawa i metryki, a dojrzalosc emocjonalna to dwie rozne sprawy. W tym wieku konczy sie studia, zaczyna sie prawdziwe, niezalezne zycie z prawdziwymi problemami, zaczyna sie obracac wsrod powaznych ludzi, a nie zaczyna zwiazek z nastolatka z LO:O

llena25 chodziło mi o dojrzałość psychiczną/ ludzie mogą być dojrzali pod tym wzgledem nawet bez ukonczenia studiów. nei wiesz jaki on jest i co przezył. moze jest tak ukszałtowany że wiek po prostu nie gra roli.

moze autorka topiku sie wypowie :)

teksty o dojrzalej 17-latce to chyba jakies zarty

wlasnie, 17latka, ktorej on-"mega przystojny" pozada bo jest ładna i dzieki temu dojrzala... bez watpienia zart. szkoda ze malo smieszny

Najwidoczniej niektóre z was są trochę ograniczone ;) Trochę szerzej, szerzej myśleć ;) Teraz usprawiedliwiasz "pappi" jego zaloty tym, że jestem b.ładna ? hehe... a jakbym nie napisała, że jestem b.ładna i dojrzała to co? ..śmieszne ;) Zapewniam Cię- wiem nie jest aż tak ważny. Ważne jest to co ma się w głowie i dojrzałość człowieka.

"poza tym upewnij sie czy wasze priorytety zyciowe są juz teraz na podobnym poziomie..." i z tym się zgodzę :P

oooo zbuntowana nastolatka :D

w takim razie po cholere pytasz innych o zdanie skoro "sama wiesz lepiej"

sorry ale ja mam prawie 21 lat i jeszcze uważam się za trochę infantylną co to jest normalne bo dojrzałość emocjonalna zwykle kształtuje się w późniejszych latach :P w wieku 17 lat kształtuje ci się osobowość , cechy charakteru można tak wymieniać ;)

Wasze zdanie nie zaważy o tym co zrobię ;) Ja o tym zadecyduję a swobodnie na forum zawsze można porozmawiać i dowiedzieć się co inni o tym sądzą ;) Jak komuś się wątek nie podoba to nie musi udzielać "cudownych rad" ;)

oj mała.. przeczytaj wszystkie wypowiedzi raz jeszcze wtedy moze dostrzezesz moj sarkazm niemocy... zapytalas o nasze zdanie to ci odpowiadamy, tylko ty czekasz az ktos napisze to co chcialabys przeczytac.. ja sie tylko "wychylam" z moją radą... uwazaj, bo swiat w twoim wieku jest duzo mniej skomplikowany niz w rzeczywistosci.. wiec nie podejmuj zadnej decyzji pochopnie. dojrzalosc powinna przejawiac się umiejetnoscią spojrzenia na sprawę z boku, a nie przez pryzmat zauroczenia, "mega przystojnym facetem".

zresztą każda w wieku nastoletnim uważała się za dorosłą, dojrzałą/bardzo dojrzałą itd ale zwykle po czasie dochodziły do wniosku, że były bądź chciały być prawie dorosłe, prawie bardzo dojrzałe emocjonalnie a jak wiadomo PRAWIE robi wielką różnicę ;)

a oczekiwalas ze wszyscy tu wejda i powiedza "dobrze dziecko robisz na pewno to bedzie milosc jakich niewiele"?:D jezuu, do nauki lepiej, matura cie czeka :D