kaszel

jakies dwa tygodnie temu sie ciezko rozchorowalam, goraczka, fatalne samopoczucie i kaszel. Nie poszlam do lekarza bo przeszlo raczej samo tyle, ze nadal mam kaszel. Kaszel jest suchy i nizbyt mocny ale meczy mnie lekkie drapanie w gardle i nosie. Popijam syrop, herbate z miodem ale jakos nie pomaga. Jak myslicie, co to moze byc? Dodam, ze nie pale i nigdy nie palilam. sory, ze pytam tutaj ale mysle, ze posiadaczki dzieci na kaszlu najlepiej sie znaja ;D

pooomocy

po przebytej chorobie można kaszleć do 6 tygodni bo oskrzela się oczyszczają i to wcale nie znaczy ze się jest chorym.pójdz do lekarza i niech cię osłucha ...jak czysto to sie nie martw:)

dzieki. troche sie martwie bo cierpie tez na alergie i kiedys mnie lekarz straszyl, ze jak nie pojde na odczulanie do szpitala to skoncze z astma oskrzelowa. oczywiscie specjalne odczulanie specjalnie dla wybranych i finansowane przez firme farmaceutyczna wiec stwirdzilam, ze nie bede krolikiem doswiadczalnym. ale kto wie, moze cos w tym jest. chociaz po wysilku raczej nie mam problemow.

Kaszel po przeziębieniu utrzymuje się dosyć długo.Suchy męczący i szczekający kaszel może być oznaką zapalenia krtani które podobno{tak powiedział mi kiedyś lekarz}może ciagnać się kilka miesięcy .Kazał popijać dosyć często co kilka minut wodę z cytryną i o dziwo pomogło .Można spróbować nie zaszkodzi .