Prison Break - Skazany na śmierć

Jako, że nie znalazłam na Kafe tematu poświęconego dyskusji o serialu i jego poszczególnych sezonach, postanowiłam założyć osobny topic. Osobiście jestem już po obejrzeniu ostatniego sezonu. Choć nadal w szoku odnośnie zakończenia:o Zaprasza, do dyskusji :) PS. Wiem, że jest już dośc długi wątek nt Wentwortha Millera, ale tutaj chciałam skupić się głównie na serialu, a nie jego osobie jako aktora :D Pozdrawiam.

Ale to juz zakonczony rozdzial, o czym tu gadac.

Choćby o wrażeniach po zakończeniu. Ale może ktoś jeszcze nie obejrzał całości, bo ogląda w tv:)

chyba pol roku temu ale ten serial byl najlepszy ze wszystkich ktore ogladalam, nieraz ogladalam odcinki od 20 do 5 rano :D a kiedy nagrywalam na plycie film znajomym i mowilam ze maja noc nieprzespana to nie wierzyli ze film tak wciaga, na nastepny dzien tylko dzwonili i mowili ze zaspali do pracy albo ze ogladali film caly dzien i cala noc ;) Uwielbiam ten serial i chyba obejrze go jeszcze raz, choc nie bedzie juz tak trzymal w napieciu

na polsacie.nie wiem ile jeszcze odcinkow zostalo ale juz mnie ta ostatnia seria tak nie wciagnela jak poprzednie.

Bardzo podobała mi się seria pierwsza, druga raczej też. Trzeciej nie widziałam całej, ale to co widziałam niestety było już dla mnie straszliwie naciągane. Boję się, że czwarta to kaszana, ale nie wiem na pewno, bo nie widziałam, znam tylko z opowiadań...

serial wszak wysmienity i zakrecony jak mis coralgoll , ale to i tak pikus w zestawieniu z "Herosami" SAMI ZOBACZCIE

Fakt, 1 sezon był najlepszy. Drugi w miarę. 2 ostatnie dość naciągane, ale wg mnie w 4 sezonie było kilka naprawdę emocjonujących odcinków. I co ważne, serial trzymał e napięciu do końca :) Poza tym myślę, że mało kto spodziewał się finału. Trochę szkoda, ale z drugiej strony właśnie zakończenie sprawia, że ten serial jest inny niż wszystkie.

A mozzecie zdradzic koniec tego serialu?

cien cienia, nie chcę tutaj zdradzać ;) Poszukaj w internecie, a znajdziesz na pewno i to szybko.

Mnie IV sezon zaczal troche nudzic, za bardzo zaczeli kombinowac, po za tym wskrzeszenie maki braci bylo wrecz smieszne i nielogiczne, bo Michael zmarl na dziedziczna chorobe, na ktora zmarla tez jego matka, a tu sie okazuje, ze ona zyje i ma sie swietnie, za to on nie. Bez sensu to.

Słuszne spostrzeżenie. Ale być może scenarzyści zrobili to celowo, aby ewentualnie stworzyć 5 sezon w których Michael zmartwychwstaje :D Ale to byłaby już kiszka, gdyby tak kombinowali:o

KONCA SERIALU?

nie!prosze!

Ok. 12.

makgajwer na resorach:O max dla 16 latków

by powyzej;nie p[rosilam o krytyke tylko o odpowiedz na zadane pytanie.raz jeszcze dzieki

ehhh serial świetny :) całą ciążę musiałam leżeć, więc obejrzałam wszystkie odcinki 1 i 2 serii, rany jakie to były emocje, aż miałam ręce spocone po seansie :D:D:D 3 sezon już był średni a czwarty obejrzałam z nudów. Ale te kilka ostatnich odcinków po prostu masakrujące. No i to zakończenie.... eh, wyłam jak bober. :( no ale trzeba przyznać, że z tymi wskrzeszeniami to przegięli pałkę, jak Sarze odrosła głowa to myślałam że padnę :D potem jeszcze ci inni bohaterowie, no i mamuśka, porażka totalna. Ale serial, ogólnie, okej, wrażenia: super, kiedyś do niego jeszcze wrócę.