Nieśmiałość

Witam! Może pierwsze się przedstawię... Chłopak (!), 17 lat, strasznie niekomunikacyjny, nieśmiały i wolny... Może takich tematów jest setki w Internecie, ale uważam, że każdy przypadek powinno się rozpatrzyć osobno. Hmm, nie wiem jak to wszystko rozpisać... A więc mam problem ze swoją śmiałością, szczególnie do dziewczyn. Wydaje mi się, że wszystko to przez umm... "wojnę" między chłopakami a dziewczynami w mojej klasie z gimnazjum... Jakoś tak trafiłem, że niezbyt rozmawiałem z dziewczynami... No ale na szczęście gimnazjum minęło, trafiłem na świetną klasę w szkole średniej. No i tam się zakochałem... Niestety... Niestety dziewczyna złamała mi serce. Do tej pory [ponad pół roku] nie mogę jakoś do nikogo nic poczuć. Ale nie w tym rzecz, ponieważ myślę, że ten problem się rozwiąże, gdy przełamię swoją nieśmiałość. Normalnie w większym towarzystwie zawsze mi coś wpadnie do głowy, jakiś temat, no ale sam na sam z dziewczyną... To jest po prostu masakra :/ Nagle wylatuje mi wszystko z głowy, kompletnie nie wiem jak zagadać, jak nie wyjść "na głupka". Po prostu szukam jakichś rad na ten temat, jak można wyjść z takich sytuacji, a uważam, że to najwyższa pora na rozwiązywanie takich problemów :/ Jeśli więc możecie pomóc - będę wdzięczny!

17 lat to jeszcze dziewczyny mysla o blyszczykach. Takich nawet fajnym zartem nie zagadasz :-O :> Radze Ci poszukac starszych kobiet - tak 21-22 lata. W sam raz :>

Spokojnie, ja nie trzymam z "laskami" tylko normalnymi dziewczynami :) Tzn. nie że są brzydkie, bo są cudowne, ale z charakteru są normalne ;)

wybieraj te brzydkie, przy nich nie bedziesz czuł skrępowania a będzie to niezły poligon doświadczalny, lachony sa jeszcze bardziej niedopchniete i tylko czekają na kolca, cokolwiek nie powiesz będą jadły ci z reki i nie tylko :) potrenujesz zaatakujesz bardziej konkretny towar, powodzenia!

a mimo wszystko dla mnie zbyt wolno jesli chodzi o ten przedzial wiekowy :> tak pozatym - Siemasz Zeluchu!

@Don Huan: Na szczęście znam ładne, porządne dziewczyny :) @Szejku: Jakoś wolę swój przedział wiekowy ;)

oj tam na latwizne lecisz.

Od czegoś trzeba zacząć... Więc jak - pomoże ktoś?

daj jej temat do rozmowy - jak Ci wyjdzie to jeszcze powie ze jestes swietnym ru..... sluchaczem!

Hah, no ale jak się do tego zmusić? I jaki ten temat ma być, skoro wszystko mi wylatuje z głowy?

Boisz się, że wyjdziesz na głupka? Nie chcę Cię martwić, ale niejeden raz pewnie się tak poczujesz. Ale od tego się nie umiera. Podobno...

nie sluchaj Zelka, to zla kobieta jest. Takie gadanie zawsze skonczy sie na doopie! Popros ja aby zainicjowala odglosy mrowki afrykanskiej do samicy kangura w okresie godowym.

Ogólnie słaby jestem w rozmawianiu, zawsze próbuję coś wymyślić, ale nie wychodzi mi to ;/

mniej myślenia to mniej stresu

ze cooooo mnie nadepnie ? trzymaj sie Zelku, niech zielen bedzie z Toba