chyba_jestem alkoholikiem

Listopad 11, 2009

... i co ja mam z tym zrobic? mam cudowna zone. nie chce jej krzywdzic...

Listopad 11, 2009

Listopad 11, 2009

i co? udam, ze mama nadgodziny?

Listopad 11, 2009

raz szczerość? po bo udawać? to nie film, to życie, najważniejsze, że zdajesz sobie sprawę z tego, ze masz problem i chcesz coś z nim zrobić.

Listopad 11, 2009

Myślisz ze ona nie widzi Twojego problemu? Nie da sie ukryć tego ze jest sie pod wpływem alkoholu, a skoro razem mieszkacie to ona widzi, że często jestes

Listopad 11, 2009

szczerosc sie nie sprawdza. mowilem jej, ze mam problem. ona chyba ie chce w to uwierzyc...

Listopad 11, 2009

że ona nie zdaje sobie sprawy, że jest to problem. Ale skoro on chce z tym walczyć, to od rozmowy z Nią powinien zacząć. Nie będzie to łatwa rozmowa, ale jeśli jest mądrą kobietą to mu pomoże...

Listopad 11, 2009

powiedz jej, ze tam chodzisz, jak zobaczy może wreszcie uwierzy i zda sobie sprawę, że walczysz.

Zaloguj się

Zarchiwizowany

chyba_jestem alkoholikiem

Polecane posty

Gość chyba_jestem

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość idź na terapię

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość chyba_jestem

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość szczerość szczerość i jeszcze

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ziarnko prawdy

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość chyba_jestem

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ale może być tez tak

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość no to idź na tą terapię

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE