Czego oczekujecie od fryzjera?

Mam do Was prośbę, czy mogłybyście wpisać czego oczekujecie od fryzjera...co Wam się nie podoba, czego brakuje gdy odwiedzacie salon fryzjerski? Czy liczycie na większe zaangażowanie fryzjera i kreatywność, czy wolicie aby wykonał dokładnie to o co prosicie? czy macie zaufanie do fryzjerów? itp.

Czystych grzebieni i ręczników, by nie zarazic się weszkami lub innymi żyjatkami.

Ja oczekuję przede wszystkim, żeby SŁUCHAŁ, co do niego mówię. Notorycznie zdarza sie, że proszę o podcięcie np. 5 cm, więc zaraz idzie 5 cm, a potem jeszcze uskubnie i jeszcze i jeszcze i na koniec rbi się z tego 10 cm. Glównie ten problem mam z fryzjerami. Poza tym dobrze by było, jakby fryzjerzy umiejętnie próbowali doradzić. Jak ktoś sobie zażyczy fryzurę, która nijak do niego nie pasuje, to zeby mu o tym wspomniec - ale jak ten się upiera, to zrobic to, co chcial. Ani brak doradztwa, ani uparte obstawanie przy swoim zdaniu i próby "przemycenia" swojego pomysłu - nie powinny mieć miejsca. Po prostu jasna komunikacja i wysłuchanie jeden drugiego

Ja bym po prostu chciala, ze jak po raz kolejny przyjdę do fryzjera i powiem, co chcę - zeby mi kobita powiedziala "pani ma twarz taka i taką, odcień skóry taki i taki - myślę, ze ładnie byloby pani w takie fryzurze/takim kształcie grzywki/bez grzywki/z cieniowaniem/bez cieniowania, kolor taki a taki". Żeby padła taka propozycja. czy ja sie zgodzę - to już moja decyzja, czy mi sie to spodoba, czy nie.

zgadzam sie z dfsddd(...). nieszczegolnie znam sie na stylizacji fryzur i dobieraniu ich do ksztaltu twarzy, czasami jakas fryzura mi sie spodoba i chcialabym skonsultowac z kompetentna osoba moj wybor, a jakos nikt nie wnika specjalnie w to, zebym wyszla zadowolona z salonu. zwykle slychac jedynie zniecierpliwione potupywanie nozka i pytania "no to jak w koncu strzyzemy?". nikt mi nie powie, czy z moich wlosow da sie zrobic to, co widac np na zdjeciu, czy moze powinnam miec do danej fryzury prostsze/gestsze/bardziej pofalowane wlosy. nikt nie zaproponuje jakiejs alternatywy, a ja kurcza, zwykle po prostu NIE WIEM, czy mi w czyms bedzie dobrze czy nie. efekt jest taki, ze przetestowalam juz kilka salonow fryzjerskich i do zadnego nie wrocilam ani zadnego nie polecilam, raczej wrecz przeciwnie. szukam dalej.

tez zdadzam sie z przedmowczyniami. Fajnie jest aby NA PODSTAWIE rysow, ksztaltu twarzy i karnacji POTRAFIL doradzic odpowiednio PASUJACA fryzure. Aby powiedzial co mysli... w czym uwaza, ze bylo by mi fajnie. A pozatym kiedy ide do fryzjera i mowie, ze chce tylko podciac o 0,5cm. to dokladdnie to znaczy, ze tyle ma podciac i nie WIECEJ!! a nie jak sie czesto zdarza, ze tak scinaja, scianaja, ze az zal pozniej.. ostatnio mi tak fryzjerka sciela:O nie wiem czy sie zapomniala? czy jej nic nie wychodzilo.. wrr.. wiecej do niej nie pojde!!

nie raz sie zdarza, ze klientka znajdzie socie w gazecie fajna fryzure i idzie z taka do fryzjerki, a ta nic nie powie, a pozniej okazauje sie, ze kompletnie nei pasuje do twarzy:o moim zdaniem to nie sa dobre fryzjerki, ktore nie potrafia doradzic w jakiej fryzurze jest ddobrze danej osobie. Oczywiscie tez zdarzaja sie takie klientki, ktore chca konkretna fryzukre wtedy takim nalerzy dokladnie wykonac taka jaka chca i to tyle.