pierwsze spotkania kto płaci?

Witajcie, może to dosyć błahe pytanie ale -kto według was powinien płacić na pierwszych spotkaniach. Dzielicie się po połowie czy mężczyznapłaci całość?Nie pytam o dzielenie się gdy jest się już w związku a o pierwsze randki. Ja sama spotykałam się jak dotąd z kilkoma chłopakami, jedni reagowali oburzeniem na to gdy wyjmowałam portfel i chciałam płacić za siebie a inni...od razu bez zachamowań potrafili powiedzieć"daj mi tyle i tyle a ja dorzuce reszte" I tak się zastanawiam, czy to tak wypada?Brać od kobiety pieniądze? W pewnym wieku, gdy się pracuje i zarabia,czy to nie lekceważenie?

jesli nie zapalac za siebie

chce sie nazrec za friko i jeszcze idiotycznie pyta czy to wypada, durna krowo

bez obelg prosze! Kto pyta nie błądzi .

oczywiscie płacic powinien facet! nie mowie o kolacjach cholera wie jakich ale wujscie do kawiarni, pubu to mezczyzna powinien placic! Facet co kaze płacic swojej kobiecie to cipa a nie facet

:)

to kurwa szukajaca sponsora

Za pierwsze spotkania mojej tzw. "zony" i jej przydupasa... JA PLACILEM! :) Tzn nieswiadomie ale moja ukochana zonusia kupowala mu paliwko do auta i placila za zaciszny hotelik w zamku Krag... Potem ten cwaniak tylko jej puszczal strzalki a ona oddzwaniala - TEZ ZA MOJE! W mailach do niej pisal o "zapachu jej ciala"... ZA TEN ZAPACH TEZ JA PLACILEM! Ciezkie pieniadze!!! Takim bylem frajerem - ale zmadrzalem! :) Kurwa juz wyrzucona na ulice a przydupas urzadzony na cacy. :P

No wiesz - to raczej nic wesołego, ale tak to już jest z kurwami... :(