Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anastazja1981

mój chłopak spotyka się z inną

Polecane posty

mam pytanko jak byście zareagowały gdyby wasz nażeczony chciał spotkać się z dziewczyną, której nie znacie i przedkładał spotkanie z wami żeby pójść z inną na spotkanie...??? czy powinnam się martwić? dodam że już się z nią raz spotkał i nie miałm nic przeciwko a teraz chce znowu... co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaagacka
co ty zarty sobie stroisz? jestescie zareczeni, a on sie spotyka z inna panna, ktorej nie znasz i ktora jest wazniejsza od Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal Marchlewski
Skoro raz się już spotkał i nic się nie stało to nie powinnaś się martwić kolejnym razem :P Daj chłopakowi spokojnie się wyszaleć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powieeeem taaak
Co w tym złego? Zaprzyjaźnicie się i we trójkę będziecie tworzyć jedną wielką szczęśliwą rodzinę.... Weź się ogarnij, albo ogarnij twojego póki co chłopaka ;/ Normalnie twój facet jest jak małpa, nie wypuści jednej gałęzi, póki nie złapie drugiej........ ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miauuuuuuuuuuu
ja sobie nie wyobrazam........ szanujesz siebie? Ty albo ona oto moja odpowiedz, nie ma zadnej trzeciej powiedz mu o tym ze chcesz to skonczyc dla mnie koles ktory bylby na tyle bezczelny zeby mi wyjechac z takim tekstem bylby skreslony ''kochanie ide jutro na randke z pewna dziewczyna czy masz cos przeciw?'' no jak to brzmi!!!!!!!!!!!! co bym zrobila? idz kochanie i juz nie wracaj pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutne to co piszecie dodam że on mi proponował żebym przyjechała ale odmówiłam bo chce żeby wiedział że mu ufam... choć mnie to rani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale kto to jest ta
dziewczyna. w jakim celu on sie z nia spotyka. jak to argumentuje? ile jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dziewczyna to jakaś koleżanka chyba ze studiów nie wiem po co się z nią spotyka, chba po prostu żeby pogadać... jestem zazdrosna ale nie chce mu robić scen jak wy byście zrobiły/li na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale kto to jes ta
a ja bym zrobila scene i to ostra. zachcialo sie chlptasiowi wyjsc z przyjaciolkami. no ale ja jestem zazdrosnica i moj nawet nie probuje takich sztuczek, z reszta nie w glowie mu:) co to w ogole za spotkania, ze takie wazne? czy on sie przypadkiem toba nie znudzil? wiesz, jak facet jest zapatrzony w swoja dziewczyne to nie lata na kawke z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego się właśnie boje że nie jestem dla niego najważniejsza... prosze też o wypowiedź facetów jak wy sądzicie? czy mam przymknąć na to oczy? bo to nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
E tam, moj ciagle wyłazi z laskami z pracy...a ja wychodze z kumplami. Nikt nikogo nie zdradza. Jestesmy razem 9 lat. Dziwne jest to ze ty jej nie znasz. Moze zaproponuj by do was wpadla i zobacz z czym masz do czynienia? Moze to jakis antykobiecy przypadek, ktory lubi wyjsc z kumplem na piwo a ty sie niepotrzebnie stresujesz...a jak sie okaze zdzirą to powiedz ze sobie nie życzysz spotkan jego z nia sam na sam i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może tamta
nie robi błędów ortograficznych? Pomyśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfvndfsnv
chcial cie na to spotkanie zabrac? to chyba nie ma podtekstu damsko-meskiego, moj chlopak tez ma kolezanke isie z nia umowil na piwo na pogadanke znaja sie dluzej niz my, nigdy o nia nie bylam zazdrosna, powinnas pojsc z nim i sie zachowywac calkiem normalnie i byc pewna siebie a nie cicha mysz. Jedno mi sie nie widzi odwoluje spotkanie z toba zeby pojsc z nia. Ale poza tym? Gdyby chcial krecic na boku to pewnie za plecami by to robil i nic bys nie wiedziala, ja nie widze w tym nic zlego-idz z nim i poznaj ja, moze faktycznie fajna dziewczyna moze sie zaprzyjaznicie. Niestety wiekszosc ludzi widzi tylko biale i czarne, mozesz sprobowac byc inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Ja bym też widziała w tej sytuacji tylko czarno-biało. To nieprawda, że jak facet mówi o spotkaniach z jakąś dziewczyną to na pewno nie zdradzi, bo spotykałby się w tajemnicy. Właśnie jak mówi o tych spotkaniach to ma świetną przykrywkę. Mało jest na tyle bezczelnych, chyba jednak większość kręci i ukrywa się, ale zdarzają się tacy. Więc to żaden argument. Mój były przychodził ze spotkań z byłą i mówił, że jej opowiadał o tym jaka jestem cudowna. A potem się okazało, że się pieprzyli po tych spotkaniach. I co? A mi to nigdy przez myśl nie przeszło! W końcu czemu miałabym mu nie ufać? Przecież nawet rozmawialiśmy o wspólnej przyszłości! Nigdy nie dopuszczę więcej do sytuacji, gdzie jest jakaś przyjaciółeczka, na spotkania z którą z uśmiechem pozwalam. Kobiety bywają na prawdę podłe. Zajęty, niezajęty, nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Acha, mnie też chciał zabrać na to spotkanie! Ale dla mnie to była chora sytuacja spotykać się z jego byłą. Mimo, że to tylko jego przyjaciółka teraz jak to powtarzał. Więc puściłam go samego na to spotkanie. Na drugie również, szczególnie po tym co mi mówił później - byłam totalnie spokojna o ich relacje. Znam dużo takich historii. Na Twoim miejscu nie byłabym taka pewna i spokojna autorko. Bo ok, może to tylko koleżanka, może nic się nie stanie. Ale pewnemu nigdy być nie można. Nie można ślepo ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie takie coś jest nie do pojęcia, jeżeli Ty nie wiesz kto to jest, po co mu to spotkanie i w ogóle, że ma potrzebę spotykać się z inną kobietą. W jakim celu niby? Jeszcze zrozumiałabym, gdyby to była jakaś koleżanka, którą znał przed Tobą i Ty też byś ją znała. Związek to przede wszystkim zaufanie, owszem, ale po co je tak naginać ? Może Ty też mu powiedz, że umówiłaś się z jakimś facetem, bądź tajemnicza i faktycznie spotkaj się z jakimś kolegą, którego lubisz, a On nie zna i zobaczysz jak zareaguje, czy będzie Mu to odpowiadało. Może w ogóle sobie postawcie za cel związku, że jesteście razem, ale spotykacie się z innymi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to
jakieś brednie :O mój ma zakaz na spotykania się z koleżankami sam na sam - ja zresztą też z kolegami się nie spotykam... i wyłazi ta Wasza durna wolność w związku 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za wszystkie opinie... macie racje że nie powinno się ufać ślepo... zgodziłam się na to jego spotkanie z koleżanką, ale powiedziałam że odtąd spotykamy się ze znajomymi i ja też zamierzam spotykać się z kolegą... spróbuję w najbliższym czasie postawić go w takiej samej sytuacji... szkoda tylko że nie spędzimy dzisiejszego wieczoru razem... daje mu wolność i jeszcze mu ufam tylko po co mi taki związek w którym nie jesteśmy dla siebie najważniejsi?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jesli
a co jesli chlopak po kryjomu z inna pisze smsy udajac ze nie zna tego numeru, chce sie spotkac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jesli
mówi do niej pieszczotliwie, mowi mi ze idzie z kolegami do klubu pyta czy moze bo mu bardzo zalezy a potem se dowiaduje ze ja zapraszal, albo gdzies wyciaga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam narzeczonego odeszalam od niego 4 miesiace temu z jego winy ale wzasadzie nic sie nie zmienilo dalej bylismy razem tylko nie mieszkamy w czwartek po swietach dowiedzialam sie ze zalogowal sie n bado i spotyka sie z dziewczynami z portalu teraz prosi placze zebym wrocila co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak prosi i płacze to co to za chłopak ??? ;D Proponuję znaleźć sobie nowego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×