I jak znaleść odpowiednie wyjście!!!

Kurcze mam taki problem Mężczyzna z którym od dłuższego czasu pisze zaproponował mi spotkanie on mieszka dalego odemnie.Nie mamy takiej możliwośći by się spotkac u mnie.Jesteśmy obydwoje po nie udanych związkach i nie chcemy jak to w małych miejscowościach jest Plot.A jest w tym problem że zaproponował bym przyjechała do jego miasta i co tu zaczyna się problem Boję się jechać autem tym bardziej jak nie znam miasta jak tu wybrnąć z tej sytuacji a się spotkać aj.Proszę o poradę

gruncie w połowie drogi :)

Albo w Warszawie. Będę miał Was na oku. ;)

Ale nie rozumiem, dlaczego Wy MUSICIE się spotkać u kogoś w MIESZKANIU? Przecież możecie w kawiarni, prawda? A jak już koniecznie chcecie uprawiać seks, to możecie iść do hotelu. To a propo's "Nie mamy takiej możliwośći by się spotkac u mnie".

No nic strasznego:) Każdy się czegoś boi..jeden lotu, inny skakania na bungee, a ty jazdy autem:) Grunt to szczerość .

No lepiej powiedzieć prawdę - że boisz się jechać samochodem. Myślę, że on to zrozumie. :) A boisz się w ogóle jeździć samochodem (to po co robiłaś prawko i masz samochód? :P), czy boisz się jechać do Niego?