Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna_kruszynka

chce z kims o tym pogadac! ale uprzedzam,łzawa opowiastka tylko dla dziewczyn

Polecane posty

Gość samotna_kruszynka

własciwie to mi i wesoło i smutno mysle o facecie który jest urzeczywistnieniem moich marzeń otóż istnieje taki i nawet go spotkałam,istnieje ale z daleka odemnie jakies z 1500 km albo i wiecej.. facet z którym nigdy nie zamieniłam innych słow niż "heloł" jest piękny i niesamowity,ma ciało jak posąg :) wiem pozory mylą ale ja jestem prawie pewna ze ma wspaniały charakter,od niego bije nawet z daleka radość życia,optymizm,pogoda ducha.. wydaje mi sie ze oboje kiedys bylismy sobą zaintersowani,ukradkiem spoglądaliśmy na siebie,wymienialismy uśmiechy,spojrzenia..ale zabrakło nam czasu..zadne z nas nie odwazyło sie na dalszy krok..:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
a potem się obudziłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
od razu jakies podszywacze muszą coś dopisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
może masz racje ale ja mam do siebie pretensje,ze ja nic konkretnego nie zrobiam kierunku blizszego poznania hmm to chyba juz takie zauroczenie na całe życie :P bo wydaje mi sie ze juz nigdy go nie spotkam..a zawsze bede wspominac jesgo postać,bujając w obłokach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no generalnie to lepiej przepraszac za to ze sie nabroilo niz zalowac tego czego sie nie zrobilo...ale masz nauczke,wkrotce znow spotkasz fajnego kolesia i bedziesz wiedziec jak reagowac zeby nie stracic szansy..potraktuj to jako takie umacniajace doswiadczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
oddałabym wiele za jedną noc z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
wariatka mówisz proste ale bardzo mądre rzeczy:) ale wiesz nie Ciebie to dotyczy dlatego możesz tak bez emocji o tym mówić,a chyba razumiesz ze do mnie nie zawsze trafiają takie argumenty bo jestem zaangarzowana,,czasami ciezko przyjac to jako umacnające doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak masz racje,ja mowie to jako osoba postronna wiec z dystansem i zdaje sobie z tego sprawe.bez emocji bo nie mnie to dotyczy.ale czasem warto kilka spraw przemyslec bez emocji bo to 1 krok do oczyszczenia.a ty chyba go potrzebujesz bo widze ze tesknisz za tym facetem,ale sama wiesz ze raczej go juz nie zobacysz.ale nie martw sie,czas zrobi swoje powinnas tez moim zdaniem znalezc sobie zajecie zeby o nim nie myslec,musisz to po prostu przeczekac,to minie.i nie podsycaj tego w sobie,napewno jest wielu fajnych facetow i gdzies tam ten twoj przyszly :) ale musisz miec oczka szeroko otwarte a nie uda ci sie go wypatrzec gdy przed oczkami tamto zauroczenie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
wiesz juz dosc dużo czasu mineło..uwierz było zdecydowanie gorzej płakałam nocami,wmawiałam sobie ze to mógłbyc ten jedyny,wspaniały facet a ja straciłam szanse na cudowną romantyczną miłość,nie wiem dlaczego taka jestem czasami potrafie cos sobie wmówić,wyolbrzymic i uzalać sie;/ no ale wiesz to mi juz przeszło tylko pozostały wyrzuty ze sie nie poznaliśmy,ze czasami brak mi odwagi,smiałości a potem pozostaje zal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozumiem,musisz to zmienic zeby rzeczywiscie nie przegapic czegos wartosciowego.a co do tamtego-chyba bardziej chcialas wierzyc ze tak jest niz naprawde bylo.nie masz co plakac,gdyby kolesiowi zalezalo to sam by podszedl.moze dla niego to byl tylko flirt albo chcial byc mily.zapomnij o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
wydaje mi sie ze go nie spotkam...bo poznalam bo spotkałam go na wakacjach..za granicą..zakochałam sie w tym miejscu i w nim od pierwszego wejrzenia,,wiec jakos wszystko to łącze wakacje,morze,słonce,i jego,dlatego tak ciezko wyrzucic wspomnienia z pamieci,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
wszystko to tworzy taką piękną wizje..a ja kocham to miejsce i musze tam kiedys wrócic,wiec wspomnienia o nim też wróca ale nie pozostaje mi nic jak skorzystac z Twoich rad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz jest cos takiego,taka chemia miedzy osobami ktora od razu sie czuje i wie sie ze to ten...a potem cos peka,cos sie nie udaje i zostaja lzy...sama to przezylam tyle ze ja owszem zakochalam sie od 1 wejrzenia a potem bylismy razem przez miesiac tylko :( i koniec...coz zostaly lzy ale tak bywa,trzeba nauczyc sie zyc dalej.kiedy czlowiek juz przystosuje sie do sytuacji jest mu lepiej a czas wymazuje bol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kruszynka
łatwo nie ma..:) trzeba walczyc o swoje ja tego nie zrobiłam i teraz żałuje,tak to przynajmniej jesli potem nie wychodzi i pozostaje bol to nie ma sie poczucia takiej straty,wiedziałabym ze cos zrobiłam w tym kierunku ze sie starałam,a ja coż..bezczynna byłam dziekuje Ci za dobre słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×