czy mąz ma szansę?

Mąz szantazuje mnie ze wystapi o tydzien opieki nad dziecmi dla neigo tydzien dla mnie i tak caly czas....Maz nie ma wyksztalcenia,nie ma pracy na stale,ma pelno dlugow(zus,krdyty,karty kredytowe),nie ma mieszkania,a dzieci ma zamair wywozic do miasta gdzie mieszka tesciowa i tam ma sie Nimi "zajmowac" 80 letnia babcia z dziadkiem a potem ciotka.wiem ze to brzmi irracjonalnie i ejst smiechu warte,ale ja sie go boje pod kazdym wzgledem,taka mi sieczke robi z mozgu ze zaczynam juz popadac w paranoje,nawet na takie kosmiczne grozby.Wiem ze chodzil lub chodzi do psuchiloga.chce wystapic o rozowd bez orzekania o winie,nie chche prac brudow.Nie mam nikogo,on chyba tez nie.Jednak grozi mi,szantazuje mnie,ejstem na skraju wytrzymalosci.co robic

Spokojnie....nie masz przyszłosci z takim "człowiekiem" ...zastanów się czy nie warto wnieść rozwodu z orzekaniem o jego winie. I przedewszystkim cie ciagnij tego dalej , tylko jak najszybciej do sadu z papierami

na dniach sprzedaje mieszkanie,szantazuje mnie ze zatrzyma jego sprzedaz,ten topic powyzej o kredycie i tym ze maz gorzi ze ukradnie pieniadze jest moj.Jestem zrozpaczona.Chcialam uniknac prania brudow w sadzie,boje sie takiego czegos.Jego winy sa bezsprzeczne,okradl mnie nazaciagal dlugow,jak mnie poznal mial w, zusie ponad 40 tys dlugow,zatail toprzede mna,jego rodzinka prawdopodobnie takze.Ojcem jest dborym,jezeli mozna tak powiedziec o kims,kto kradnie pieniadze dzieciom tlumaczac sie ze chcial dla nas dobrze. Jak wyglada rozwod z orzekaniem o winie,jak reguluje sie widywanie ojca z dziecmi??

sądy nie stosują takich rozwiązań aby tak rzucać dzieckiem, bo dziecko ma mieć swoje stałe i bezpieczne miejsce a z drugim rodzicem kontakty ustalone przez sąd, chociaż są kobiety które zupełnie nie przejmują się wyrokiem sądu i nie dopuszczają do kontaktów z dzieckiem jesli mają ważne powody, i jak pokazuje praktyka , nawet wtedy sądy nie są w stanie nic poradzić, a pomysłowość takich matek nie zna granic, ale ja im się nie dziwię bo zwykle w czasie wizyt u takiego ojca , on wciska dzieciom kontakty ze swoimi kochankami zamiast pilnowac czystości spotkań i być całkowicie dla dziecka bez obecności kochanki

powinnas wystapic o rozwod z jego i winy i sie nie boj bo tylko na tym stracisz- dla dobra dzieci wystap o ograniczenie praw rodzicielskich. co znaczy nie prac brudow i dla swietego spokoju??? tylko tchoze szantazuja matke jego dzieci- walcz i zapobiegawczo idz do prawnika ,sa porady darmowe w socjalu. pamietaj ze to dupek. pamietaj o paszporcie bo dzieci nigdzi na wakacje nie wyjada;)) Moj ex tez bardzo mnie straszyl i co > w sadzie to ja go postraszylam!! zbieraj swiadkow , dowody itd i tez za znecanie sie psychicznie zloz doniesienie do Prokuratora - masz prawo. wakcz

a później się dziwią ,że nikt ich nie kocha. A jak przychodzi co do czego to płacz. Żałosne.

w twojej sytuacji bezpieczniejszy byłby rozwód z orzekaniem o winie męża - skoro ma kupę długów i żadnej pracy, to trzeba uważać. W przypadku rozwodu bez orzekania o winie każdy współmałżonek ma prawo do aliemntów na siebie w ciągu 5 lat od rozwodu, jeśli znalazł się w niedostatku. jeśli rozwód byłby z jego winy - to takiego prawa by nie miał. Tylko że rozwód z orzekaniem winy zazwyczaj ciągnie się znacznie dłużej. o dzieci się nie martw, po prostu w pozwie napisz, że ze względu na sytuację (brak mieszkania, pracy) wnosisz o ustalenie wizyt u ciebie. Wnieś też od razu o alimenty i zabezpieczenie powództwa, tak żeby był zobowiązany płacić na dzieci od razu, a nie dopiero po zakończeniu sprawy rozwodowej.