dlaczego nikt mnie nie chce, nie kocha?

3 rok samotnie........ why?????????? co jest ze mna nie tak???? :O

moze masz upławy

ja tez jestem sama i nikt mnie nie chce:(

A lustro masz?

mam i jestem ładna dziewczyną!! wielu sie za mną ogląda i co z tego jak nikt nie podejdzie i nie zapozna sie :( moze jakos odstraszam, moze faceci sie mnie boja?

no to sama pomysl, kto cie bedzie chcial skoro uwazasz sie za cud natury

moze tylko ci sie wydaje ze jestes ladna? moze tez masz okropny charakter? zastanow sie... a moze zabardzo chcesz a faceci wyczuwaja desperatki

lat ?

przeczytaj sobie książkę "sekret"

Może i jesteś ładna, ale na pewno nie skromna. :D

moze sie patrza na twoje dzioby na ryjq?

nie uważam sie za cud natury, nie koloryzuj, pisze ze ladna, bo ladna, szkaradna nie jestem, nie mowie tylko subiektywnie, mialam kilku facetow i to tez ich opinie itd charakter mam troche dziwny, ale postaralabym sie ukryc gdyby ktos chcial mnie poznac, ale nikt nie probuje nawt mnie poznac! w tym jest cały szkopuł, nie mam szans na zbudowanie jakiejs glebszej relacji. nie jestem towarzyska to fakt, ale to ze nie bawi mnie grupka znajomych i przekrzykiwanie sie nie znaczy ze jestem dziwna inna albo wogole z ufo, nie jestem desperatka moze za tym swiadczyc fakt ze 3 lata juz jestem sama, a mialam okazje byc "z kimkolwiek" by tylko byc, ale nie o to chodzi, czasami ide w druga strone i tak wiem, ze nic nie bedzie, abo porażka to wogole nawet sie nie rozgladac za facetami :(

No i wzięły i zjechały dziewczynę A Ona chciała tylko, żeby ktoś ją pocieszył, przytulił i powiedział, że bedzie dobrze, że ktoś ją pokocha. Jak tak można??? Serca nie macie.

czytałam sekret i ogladalam, czytalam mnostwo takich ksiazek, chyba nie dzialaja :(

linijeczka - w najmniej spodziewanym momencie znajdziesz swojego księcia z bajki, zobaczysz i 3mam kciuki :)

działa jak myślisz o tym że jesteś sama i nikt cię niech ce to tak właśnie jest. Zmień nastawienie

nie jestes towarzyska? - wiec teraz wiesz dlaczego. Ja mis polonia nie jestem ale poczucie humoru mam zajebieste i towarzyska jestem, dlatego mam mnostwo znajomych i sama tez nie jestem, nie na urodzie sie swiat konczy i zaczyna

Widocznie nie trafiłaś właśnie na "tego", poza tym "charakter mam troche dziwny, ale postaralabym sie ukryc gdyby ktos chcial mnie poznac" po co ukrywać coś w sobie i udawać innego człowieka? Może dlatego nie możesz z nikim związać się na dłużej?

trudno żeby każdy byl tak rozrywkowy jak ty, tez mam poczucie humoru ale nie mam pęczka znajomych bo mnie to nie kręci, w tłumie się gubie, wolę kameralność, w związku już na dłużej nie da sie nic ukrywać, ale nie dochodzi do tego etapu z kimkolwiek zeby nazwac relacje związkiem, z jednej strony mam byc towarzyska usmiechnieta miec kupe znajomych i td (czyli udawac kogos kim nie jestem) z drugiej - badz soba, ok jstem soba, lubie czasem samotnosc i inne rzeczy niz wiekszosc ludzi, i mam byc przez to skazana na staropanienstwo? kurde :(:(:(:( załamać się można

pępek świata - daj jakis przyklad ze swojego zycia gdzie to sie spelnilo bo zaniechalam wiary w moc sprawczą mysli i optymizm

Napisz jaka stara jesteś.Ale myślę że za młoda:P.

ja stosuje afirmacje pare miesiecy i nadal nic...

ćwierćwiecze na karku ja bez afirmacji ale staram sie kontrolowac mysli caly czas

pociesze cie-ja cale zycie sama(22lata) ty przynajmniej kogos mialas...

kto by chcial siedziec z taka ladna niudziara, nie lubisz towarzystwa, kameralnosc ci w glowie. To nie siedz na forum tylko szukaj jakiegos nudziarza dla siebie

choleryczka jestes?

chetni poznam ale jakby nie potrafila czytac ze zrozumieniem to i tego nudziarza znalezc nie moge, masz ochote jeszcze wbic szpile śmiało, mnie to nie rusza, a z ciebie moze powietrze zejdzie bo żółć zniszczy ci watrobe

kontrolowanie myśli to za mało, przeczytaj sobie jeszcze raz, trzeba w to wierzyć, a tego ci chyba brakuje

Mojej watrobie juz nic nie zaszkodzi. A moze juz czas na jakies male zmiany

Mojej watrobie juz nic nie zaszkodzi. A moze juz czas na jakies male zmiany