PCO my tez bedziemy mialy dziecko!!!!1

Witam dziewczynki. Od dlugiego juz czasu wiem,ze mam PCO.Na poczatku to byla dla mnie tragednia,panikowalam,ze nie bede mogla miec dziecki.Ale wspaniala Pani Profesor usilnie pomaga mi w realizowaniu tego marzenia. W czerwcu 2010 biore slub i zaraz po slubie zaczynamy starac sie o dziecko.!0,11 to byla jak narazie przed planowaniem ciazy moja ostatnia wizyta.Dostalam luteine,yasmin i androkur a potem do tego jeszcze siofor.Na koniec czerwca mam sie zglosic pewnie ejszcze cos dostane i zaczynamy dzialac.Bedziemy mieli pol roku na starania. Moje odecne wyniko to androstendion 6,6 a testosteron wolny 15,0 :( no neistety.Ale Pani Profesor mosila ze sie uda wiec jej wierze. Z pewnoscia nie ejstem sama,odezwijcie sie dziewczyny. PCO to nie wyrok!!

chyba jednka jestem sama.......:(

U mnie też stwierdzono pco. Moja pani ginekolog skierowała mnie do kliniki niepłodności, bo stwierdziła, że tam zajmą się mną fachowcy z tej dziedziny. Przed pierwszą wizytą miałam zrobić nowe usg, który miało być zrobione po miesiączce, której nie dostałam:) Okazało się, że zaszłam w ciążę:) I jak tu nie wierzyć w cuda?:)

Teraz jestem w 36 tc. Całą ciążę przechodziłam książkowo, poza typowymi dolegliwościami ciążowymi. Jedynie przez 3 tygodnie brałam luteinę na podtrzymanie ciąży. Było to w 3 miesiącu. Nie można się poddawać i przede wszystkim trzeba wierzyć!!!:)

no to moje gratukacje:) w ktorym tc jestes? Mam nadzieje ze tez bede miala takie szczescie:)

super:) a bedziesz miala synka czy corcie? ja co prawda moze jestem mloda,ale oboje z narzeczonym pragniemy dziecka:)

My z mężem mamy po 30 lat. Długo zwlekaliśmy z decyzją o dziecku, bo zawsze były ważniejsze inne sprawy. No i zrobiliśmy się już wygodni. I w pewnym momencie naszego życia zaczął się temat dziecka, które już jest. Na razie zamieszkuje mój brzuch, ale już nie długo...:) To będzie chłopak.:)

a macie juz imie? Nam obojetne czy bedzie synek czy coreczka.Ja zawsze chcialam coreczke ale teraz juz mi obojetne wazne zeby bylo zdrowe.Synek prawdopodobnie bedzie mial na imie Kuba a coreczka Julka. Ja mam 21 lat bez miesciaca:) jesli uda mi sie zajsac w ciaze tak jak z lekarzem i narzeczonym planujemy to urodze majac 22 lata

I bardzo fajnie:) Kiedy leżałam w szpitalu w 32 tc, z podejrzeniem zatrucia ciążowego, którego nie miałam, okazało się, że jestem jedyną pierworódką, która ma 30 lat!!! Z drugiej strony...co się odwlecze, to nie uciecze:):)

oboje tego chcemy wiec nie ma na co czekac.Kocham dzieci i juz sie nie moge doczekac kiedy bede miala wlasne.Tak sie balam ,ze to woglole nie bedzie mozliwe,a teraz sie ciesze, ze lekarka daje mi taka nadzieje. Biore duzo lekow,mam sie nie denerwowac i dbac o sobie a z tym przed slubem troszke ciezko.

reedsowa:) ja mam 28 lat:) tez mam PCO i sie o nim dowiedzialam w sierpniu;) Najpierw tragedia ze cvo to bedzie cyz zajde w ciaze w ogole? Potem szperanie w iternecie, dieta niskoweglowodanowa, zero alkoholu, zero papieroso, zdrowy spokojny tryb zycia i co? jestem w 4tyd ciazy zarodek ma 2tygle:) mam duphaston na miesiac na podtrzymani:) i czekam na pozytywne wiesci co do rozwoju zarodka za miesiac:) Najwazneijsza informacja dla mnei i mojego meza jest to ze jestesmy plodni a ja mam owulacje:)))

u mnie zdiagnozowano PCO ponad 2 lata temu, 4 lekarzy mowilo ze bez wspomagaczy to ja w ciaze nie zajde. :-P a tu wpadka...moja wpadka ma 5 miesiecy i na imie Marianna:-D

gratuluje dziewczyny:)super ze Wam sie udalo.Jednak cuda sie zdarzaja.Podnioslyscie mnie bardzo na duchu.Teraz wierze,ze i mi sie uda:)

cos tu tak cicho,a mnie nie o to chodziło... nikt tu nie ma podobnych problemów? ja wczoraj skończyłam luteinę jak się pojawi @ to zaczynam Yasmin i Androcur.Ciekawe jak się będę po tym czuła? Odezwijcie się dziewczyny!Nie wierze, że jestem sama.

to jeszcze ja dodam kilka słów pocieszenia. u mnie pco zdiagnozowano w lutym, w marcu zaczęłam leczenie a w kwietniu byłam już w ciąży:) lekarka stwierdziła że to cud bo z takimi rozregulowanymi hormonami i "kulejącymi" jajnikami to w zasadze niemożliwe:) a jednak:) dzisiaj mam już prawie rocznego syna. z pco da się zajść w ciąże i urodzić dziecko:)

w takim razie kolejne gratulacje:) szkoda, że nie odzywa się nikt,kto własnie się leczy i niegługo zacznie starania

jest już jeden temat o pco. moze tam się pochowały:)

n0 wiem, ze jest,ale tam już się dziewczyny zaznajomiły ze sobą.A ja chciałam utworzyć nowy dla tych,które też mają ten problem,ale dopiero zaczynają

Super, że znów podnosicie nas na duchu kobietki :) Więc jednak PCO nie do końca jest przeszkodą. Mój gin podejrzewa u mnie PCO, ale w klinice niepłodności nawet o tym nie wspomnieli. Więc już nie wiem, jaka jest prawda :( Tą, którą znam to ta: od lat nie mogę zajść w ciążę :(

muchacha a skad jestes?

Ze Szczecina. Tutaj ciężko o dobrego lekarza, no chyba że ma się zasobny portfelik :O

ja też jestem ze Szczecina. ale też leczyłam się prywatnie...

myślałam, że może gdzieś bliżej,to mogłabym polecić Ci dobrego lekarza. Bierzesz jakieś leki?

Ja na chwilę obecną nie mogę sobie na to pozwolić... Zastanawia mnie jednak to, że lekarze, przecież fachowcy w dziedzinie leczenia niepłodności, niczego podobnego do PCO nie zauważyli (badanie usg było expresowe :O ). A gin w gabinecie tak. I jak tu się do tego ustosunkować. Robiłam też HSG - wszystko ok. Więc? WHY???

REEDSOWA - żadnych leków nie dostałam :O

to voś słabo Cię leczą:( Moja lekarka jest bardzo dokładna.Jesli jest potrzeba to jezdze do niej bardzo czesto.Ostatnio bylam co 2 miesiace.Rozpoczelismy kuracje przygotowywujaca,jak pisalam wyzej biore duzo lekow.Lezalam tez kilka razy w szpiralu na badaniach.Cieszy sie,ze wykryli to w tak mlosym wieku,chociaz i tak juz lecze sie 4 lata.Momo,ze jestm mloda kocham dzieci jak rowniz moj narzeczony i bardzo chemy miec dziecko.NA ostatnio wizyte szlam jak na skazanie,bo myslam ze z takimi wynikami pani peofesor powie mi ze nie moge miec niestety dzieci. a jeszce dobila mnie para(fajnie ze sie im udalo) ktora wlasnie sie dowiedziala ze beda rodzicami.Ich radosci nie bylo konca,ale mnie to strasznie zabolalo,bo pomyslam,ze ja zaraz moge wejsc i mi ta szanasa zostanie odebrana:( na szcezscie tak sie nie stało:)

i tu znowu taka cisza,dziewczynki odzywac sie!!!

a ja da;ej czekam na dziewczyny,ktore maja podobne problemy:) zawzielam sie:) Pozdrawiam:)

ja mialam w badaniach w 24dc baaardzoo niski progesteron i sie zalamalam:d okazalo sie ze progesteron i prolaktyna bnyly niskie bo bylam przed owulacja:d owulacja mi sie spoznila kilka dni i akurat wtedy trafilismy:D tak mis ie cykle rozjechaly ze nie zdazylam w jednym cyklu zrobic badan:d i gin mi nie zadazyl dac nic naleczenie tego pco bo zaszlam akurat w ciaze:D aa i mam 27 lat a nie 28 jak napisalam;) odlozylam alkohol kawe slodycze i weglowodany. Nic poza tym, innych lekow nie bralam.

a ja oczekuje na okres,zebym mogla zaczac brac yasmin a androcur:) pelna nadzieje bede lykac te pastylki:) mam nadzieje ze kiedy przyjdze czas to sie uda:)