brązowe plamienia

Hej! Od jakiegoś czasu zdarzają się u mnie brazowe plamienia. Od ponad roku przyjuje marwelon i aż do lipca nie było problemów. W czerwcu przyjmowałam antybiotyki i na początku było podejrzenie ze to grzybica po antybiotykach. Ale jednak nie. Opakowanie exacylu i laccidofilu i dalej to samo. Potem okres. Na tydzień wszystko wróciło do normy, a potem znów plamienia z tym że cieżko było określić czy to krew czy brązowy upław.. Kolejna wizyta u ginekologa znów exacyl - tym razem pomógł szybko i diagnoza ze moze czas odstawić tabletki. Brałam jeszcze miesiac - ciągle z krwawieniem. Odstawiłam na miesiac po 3 dniach od odstawienia znów 5 dni z krawawieniem, potem spokój. Po miesiącu znów na tabletkach i znów plamienia - już znacznie mniejsze niż poprzednie ale dalej są. Z mojej osobistej dedukcji wynika ze to tabletki. Cytologia robiona miesiąc temu (jeszcze przed przerwą) i wszystko OK. Chcę za tydz jechać do domu i do lekarza żeby zmienił tabletki.. tylko szkoda mi juz na niego pieniędzy bo za każdym razem chce mnie badać i za kazdym razem po 80zł... :-|

to co to za lekarz. zaczęłabym od zmiany lekarza.. poza tym odstawienie tabletek na miesiąc to więcej zła dla organizmu który dostaje głupawki.. a no i możliwe, że organizm ma już dość tych tabletek i trzeba zmienić na inne. Idz do innego lekarza, z wynikiem cytologi i badań(jeśli je oczywiście robiłaś przed tabletkami głownie prolaktyna i estradiol)

ja miałam takie plamienia przez polipa. moj byl widoczny podczas zwykłego badania, czasami jednak umiejscawia sie w macicy i moze to wykryć usg.