Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aaanulka

Ile mogę być na L4 ?

Polecane posty

Hej! jestem po ciężkim skręceniu stawu skokowego. Od 20.08 przebywam na L4. Okazało się, że mam zerwane więzadła, na razie nie operacyjne i lekarze radzą zmianę pracy (dodam, że sprzątam 11ptr. akademiki) na siedzącą. Na razie dostaję kolejne L4, ale chciałabym wiedzieć jak długo mogę przebywać na takim L4. Staram się w międzyczasie o zmianę trybu pracy. Obecnie mam L4 od 20.08 - 19.11.2009 jak długo jeszcze mogę to ciągnąć? Dodam tutaj, że nawet jak wrócę do tej pracy to mnie zwolnią - już mi to sugerowali przed wypadkiem.. Jestem zatrudniona na umowę o pracę do 2012r. od stycznia 2008r. Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrthtrngf
możesz byc na l4 182 dni potem musisz sie starać o świadczenie rehabilitacyjne w Zusie .Jeśli wypadek był w pracy to zwolnienie jest płatne 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA ODPOWIADA
Jakby Cię mieli zwolnic dawno by to zrobili.W tej chwili można rozwiązać umowę z pracownikiem który przebywa na L4.Głowa do gory,zmienią Ci stanowisko i wszystko będzie ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooooooooooo
????????????????????? "W tej chwili można rozwiązać umowę z pracownikiem który przebywa na L4" jak to????????????? pierwsze słyszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to tak to koniec z lesera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatatata
tak, moga zwolnic ale dopiero po tych 182 dniach jest taki paragraf w kodeksie pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawca może jeszcze
po 182 dniach utrzymac umowę przez 90 dni (ale to dobra wola jest) jesli rokujesz, że w tym czasie wrócisz do pracy....jesli nie to renta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×