Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erinna86

Kiedys bylismy tacy szczesliwi...

Polecane posty

Gość erinna86

Pamietam pocztaki mojego 3 letniego zwiazku- zachlystywalismy sie soba kilkanascie razy na dobe, motylki w brzuchu, wyczekiwanie, zakochanie, milosc, milosc, emocje, smiech.... Teraz wszystko sie wali. Oddalamy sie od siebie, trudno nam sie ze soba rozmawia, ja nie mam ochoty na seks, on ma o to pretensje- ja mam ochote gdzies wyjsc, wyjechac, cokolwiek, a on "woli zostac w domu"... Ja opowiadam o pracy, o swoich obawach, on mowi ze jestem monotematyczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erinna86
a- i jeszcze- kiedys tyle sie smialam dzis caly czas placze. Zabija nas szara rzeczywistosc, dzien powszedni, to ze zajmujemy sie w zyciu zupelnie innymi rzeczami... wszystko o kant dupy, za przeproszeniem rozbic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dzieci macie
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erinna86
nie jstesmy nawet malzenstwem...moge w kazdej chwili odejsc, problm polega na tym ze go strasznie, ale to srasznie kocham i nie wyobrazam sibie bez niego zycia, mamy wspaniale momenty, ale gdy przychodzi dzien taki jak dzisiaj to szkoda slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×