Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cottton

Jak przeżywacie orgazm?

Polecane posty

Gość podszywasz
bawełn...załącz se pornola tam usłyszysz jęki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpię pisać na czarno:( Podszywacze psujecie zabawę i ułatwiacie zadanie wścibskim szperaczom:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich doświadczeń wynika, że część przedstawicielek płci pięknej krzyczy w momencie największego podniecenia, ale są też takie które przeżywają orgazm po cichu. Najlepsze są jednak dialogi po stosunku: - ale super krzyczysz jak dochodzisz - to ja wtedy krzyczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... dopiero mi mój facet o tym powiedział, od tej pory się stresuje i skupiam tylko nad tym żeby tego nie robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nie skupiaj, bo raz że psujesz sobie przyjemność z seksu myśląc o tym żeby nie krzyczeć zamiast o przyjemności, dwa że odbierasz mnóstwo frajdy swojemu facetowi. Takie krzyki to najlepszy komplement dla mężczyzny i jego łóżkowych umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem... postaram się myśleć pozytywnie w tym temacie. Muszę też pogadać z moim facetem o tym, nie mówił nigdy nic złego na ten temat... ale jego nieco przestraszona mina robi swoje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona udaje a on sie prezy
jak kogut....i te texty po : on-chcialabys byc facetem??? ona-a ty??? .....................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkoska 23
baby które sie dra w niebogłosy sa dla mnie sztuczne (nie znam z autopsji żeby nie było) trzeba wiedziec gdzie jest umiar a takie darcie wieje przesadyzmem. Ja gdy dochodze jecze- czego nie kontroluje. na szczęście nie robie tego na cały blok tylko do ucha mojego ukochanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"baby które sie dra w niebogłosy sa dla mnie sztuczne (nie znam z autopsji żeby nie było) trzeba wiedziec gdzie jest umiar a takie darcie wieje przesadyzmem." Najbardziej podoba mi się zdanie "trzeba wiedzieć gdzie jest umiar" - czyli nawet podczas seksu i orgazmu zastanawiać się "co ludzie powiedzą" :O To się nazywa przegrać życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkoska 23
heh wcale nie uważa żebym cytuje- przegrała zycie- wrecz przeciwnie. A zdania nie zmienie, nie wierze i nigdy nie uwierze, że babeczki które przeżywaja rozkosz musza tak w nieboglosy sie drzeć, naogladały sie takie profesjonalistek w filmach i jak sie pieprza to wyobrażaja sobie że są taka dzika kotka, nieokiełznana sex- bomba heh a to jest żałosne...kocha sie tylko dla siebie nawzajem a nie dla połowy bloku. oprócz tego, że to niesmaczne to po prostu sztuczne..nie może sie skończyc na podniecających, naprawdę wyrażających rozkosz jękach..plisss. nie uwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje kontroli własnego ciała martynkoska 23! Widzę że należysz do grona kobiet, które w trakcie „przeżywania” rzekomego orgazmu potrafią w głowie układać listę z zakupami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkoska 23
z mojej sąsiadki z pietra wyżej..oprócz tego, że babeczka ma z 50 lat tak wydziera ta japę że mam naprawde odruchy wymiotne....to takie sztuczne i nieprawdziwe..wyje jak wyjec, fu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkoska 23
ojej chłopcy ale wy jesteście niedomysli...pamietajcie, że jesli kobieta teatralnie krzyczy w niebogłosy właśnie wtedy układa rzekoma liste z zakupami...a jesli dyszy i jęczy to przezywa rozkosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli generalnie wszyscy którzy robią coś w sposób który odbiega od Twoich wyobrażeń w danym temacie to udają i są sztuczni. Nie brałaś pod uwagę że niektóre kobiety podniecają się tak silnie że absolutnie NIE KONTROLUJĄ tego co robią. Ani nie powstrzymują się ani nie starają się robić więcej niż jest. Nawet same nie wiedzą że krzyczą. Nigdy nie miałaś takiego seksu żeby przez kilka minut po fakcie nie wiedzieć gdzie jesteś i jak się nazywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggfffffff
uuu jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania słoooodka
intensywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martynkoska ma wiele racji, sama orgazm przezywam tylko cichym pojekiwaniem, a glosniej zachowuje sie tylko dla mojego partnera, dla jakiejs tam naszej frajdy :) nie wierze ze sa kobiety ktore musza drzec sie na caly glos przez caly stosunek, nie wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdghdfhgh
moja dziewczyna krzyczała i zupełnie nie panowała nad sobą. Nawet jak byliśmy w hotelu to nic się nie dało zrobić. Rano sąsiedzi uśmiechali sie do nas znacząco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość todi11
Czy kupowałyście kiedykolwiek coś w Sex Shopie? Jeśli nie to może warto tam zajrzeć? Największy, najbardziej dyskretny w Polsce internetowy Sex Shop: http://emilosc.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×