Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam nie wie mzagmatwane to

REBUS, pomózcie pomóc zonie pomagajac mi.

Polecane posty

Gość sam nie wie mzagmatwane to

sprawa wyglada tak. mam za zona syna 1 roczek chajtnelismy sie bo była dzidzia do dzis tego załuje. zona ciagle gada o nastepnym dziecku i staiwa ultimatul albo nastepne dziecko i mieszkamy dalej z moimi rodzicami (duzy dom my mieszkamy na pieterku oddzielne wejscie i oplaty wlacznie z pradem oddzielnie) albo idziemy na swoje ( mam odlozone z 70 tys.) problem polega na tym ze niechce drogiego dziecka a chce zeby ona sie wyprowadzila tylko nie teraz ( bo jak powiem ze teraz to sie wyprowadzi do swoich starych a tam nieciekawie szkoda dzieciaka) a jak kupie chate tj za jakies 6 miesiecy (wtedy nazbieram reszte i niech ona tam mieszka) jak tu ja zakrecic z tym robieniem dzicka bo chce juz zaczac po sylwestrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mi sie wydawało ,że idealem bylob ,zeby oboje rodzice chceieli dziecka - a TY zgadzasz sie tylko dlatego ,ze żona chce - czy chcesz w innym terminie - bo nie zrozumialam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpw
niechce z nia zadnego diecka, mowie jej ze chce zeby teraz sie nei wyporowadzila do rodziców ( bo tam patologia) chce nazbierac na chate kupic jej mieszkanie i niech tam mieszka. jak jej powiem dzis ze niechce dziecka to uniesie sie honorem i sie wyprowadzi do mamusi. dlatego chce przeczekac jeszcze 6 miesiecy zanim nie nazbieram jej na mieszkanie i wtedy było by najlepiej sie rozstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz sie rozstać z żoną a nie potrafisz jej powiedzieć ,ze nie chcesz drugiego dziecka ? To jak masz zamiar jej oznajmic ,ze odchodzisz - prześlesz jej list ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na co wam te małżeństwa z powodu ciąży... a poźniej tylko rozwody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludziom którzy zaliczają wpadkę i od razu leca do ksiedza ustalać date ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to chyba nie jest problem tego topiku . Gosciu woli żonę oszukiwać ,ze chce drugiego dziecka a tak naprawdę kombinuje jak sie wykręcić z malżeństwa -żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm może i nie jest, a może jest ;) sam napisał że są małżeństwem bo było dziecko. więc moja odpowiedź brzmi: było myśleć wcześniej ;) i najlepiej bedzie jak już teraz sie rozstaniecie, bo ja nie widze przyszłości dla tego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsze co można zrobić
to hajtać się bo dzidzia w drodze, ale ja nie o tym. w sumie chyba całiem ok z ciebie facet. a nie możesz się zgodzic na dziecka ale dopiero za pół roku? powiedz, ze chcesz jeszcze troche dorobić na mieszkanie albo że narazie nie jesteś jeszcze gotowy na 2 dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puste te laski
mam chwilke to napisyejasnie bo pare lasek nie zalapalo ocb. chajtnelismz sie bo wpadka. zona mowi ze chce drogiego dziecka albo sie wyprowadzamy na typowo swoje (narazie mamy cale pietro w domu, oddzielne wejscie i wlasne rachunki) ja teraz nie mam na swoje mieszkanie bede miala za 6 miesiecy. a jak jej powiem ze lipa ze swoim mieszkaniem i lipa z nastepnym dzieckiem to sie wyprowadzi do swoich rodzicow czego niechce bo tam patologia. wiec ... sciemniam jej z nastepnym dzieckiem bo niechce zeby miaszkala w domu alkocholikow z moim synem ale juz nedlugo trzeba zaczac prace nad dzieckiem bo ona chce zaczac nad nim prace w styczniu i mam problem jak sie wykrecic jeszcze z 4 miesiace z tym dziedziusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba uczciwie
tak chce rozwodu, chajtnolem sie bo myslalem ze tak bedzie najlepiej ale teraz wie mze zle zrobilem, muglbym odwrocic sie dupa poszla by miaszkac ze starymi i dostawala by 500 pln alimentow, a ja kupie jej mieszkanie (kupie na syna) i bede dawal jej co miesiac 1200 pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsze co można zrobić
hmm... dla mnie sprawa jest prosta, jak się zdecydujecie juz na dziecko to nie będzie was stac na nowe mieszkanie. za pół roku dorobicie się mieszkania pujdziecie na swoje i bedziecie się mogli postarac o dzidziusia. poł roku może wytrzyma co to jest 6 m-cy? spróbuj w ten sposób. i ja zrozumiałam odrazu o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×