Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jagoda369

mam w domu malego GLODOMORA juz sam nie wiem co robic.

Polecane posty

Moj synek ma 4.5 miesiaca i straszny apatyt. Dodam ze wazy okolo 9kg "dlugi" jest na 72 cm wiec jest z niego kawal chlopa. Oto jego jadlospis; 7.30--150ml mleka 11.00 180ml mleka 14.00obiadek ze sloiczka 17.00150ml mleka 19.00 180ml kaszki ryzowej 21.00 150 ml mleka 2.00 150ml mleka 4.00 120ml herbatki. Wiem ze to bardzo duzo jak na 4.5 miesieczniaka ale co mam zrobic jak dzicko placze ze glodne. Wiem ze nie kazdy placz oznacza glod ale jak maly dostanie jesc to od razu jest spokoj lub sen zaleznie od pory. Poradzcie mi co mam robic , nie chce zeby byl przeze mnie nieszczesliwy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananananananan
Nie je aż tak dużo, jedyny nadmiar to karmienie nocne, spróbuj wtedy podać wodę, herbatkę. Wg mnie jest ok. Ja mam córkę 5 miesięcy i je: 8- cyc 10-mleko mod 150ml 13 obiadek ze słoiczka 15 cyc 17 deserek ze słoiczka 19-20 mleko 150ml zageszczone kaszka i w nocy 3x cyc wazy 7,5kg, 72cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie o to chodzi ze za nic nie moge go odzwyczaic od jedzenia w nocy jak byl mniejszy to potrafil przespac cala noc teraz budzi sie do jedzenia jak niemowlak :( Probowalam mu dawac kaszki na noc ale niestety nic to nie dalo - dalej budzi sie na jedzenie. A swoja droga kupilam ostatnio kaszke Bobo Vity " Smaczny sen" naiwnie sadzac ze moj maly przespi na tym cala noc (tak producent obiecuje na opakowaniu) , niestety dalje budzil sie jak po mleku . A w tej kaszce to cukru nawalone ze hej, jak troche sprobowalam to az mi po zebami trzeszczal cukier!!! Obrzydlistwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam dzieci
ale uwazam, ze slodkie jest to co piszesz. Dziecko chce jest to karm! Ciesz sie, ze ze smakiem zajada. Ma apetyt bo rosnie sobie. A jakbys miala niejadka? I kazdego dnia myslala co zrobic by wmusic odrobine jedzenia? Niech dziecko je na zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem niech je na zdrowie, ale nie trudno jest wyrzadzic dziecku krzywde i potem bedzie grubaskiem , o to mi chodzi , bo przeciez mu nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Jagoda. Twoj Bartuś faktycznie dużo je. Mój Michał też w nocy się budził i ja od razu wciskałam mu butle ale zjadał mało i od pewnego czasu zaczełam podawać wodę, wypija i zasypia. Ostatnie karmienie wypada mi ok 22. I po tym śpi mi do ok 4-5 i wtedy daje mleko, jak przebudzi się wcześniej, bo czasem sie zdarzy, że o 2-giej to daję wode. Mój Młody je tak: 8:30-9:00- 150 ml kaszki 12:00-12:30- obiadek 15;00-15:30- deserek 17:30-18:00- 140-160ml mleczka 21-22- 180ml mleczka 4-5- 140ml mleczka Waży 8.400 i tez jest 72cm długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gosiak :) Twoj Michal w przeciwienstwie do mojego Bartka idzie bardzo pozno spac bo o 22 a bartek wytrzymuje najpozniej do 18.30 i wtedy go kapie i o 19.00 juz sobie smacznie spi ale budzi sie juz o 21-22 i znowu mleko. Probowalam dawac mu wode o tej porze ale ryk byl nieziemski. Nawet kaszka podawana po kapieli niewiele daje bo jak pisalam wczesniej budzi sie po niej jak po mleku :O Juz mi sie skonczyly pomysly i nie wiem co robic... Milo ze znowu jestes, Gosiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda coś Ty, mój Michal nie chodzi ta późno spać, chyba bym musiała na głowe upaść żeby dziecko kłaść o 22-giej. On mi zasypia między 19-20 na noc. O 22-giej karmie go przez sen i sama idę spać. Dzisiaj na noc dam mu kaszke z bobovity "smaczny sen". Zobaczymy jakie u mnie zdziala cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak żeby bylo jasno to dokładnie Michał chodzi spać między 19-20 tak jak napisałam, potem między 21-22 wypija mi ok 160-200ml mleka i śpi przeważnie do 4-5 nad ranem. Wtedy dostaje mleczko i śpi dalej do 7:30-8:00. Potem wstahemy i ok 9:00 je kaszke z łyzeczki :) Powiedz mi czy Twój Bartuś juz siedzi? Bo ja mojego jeszcze nie sadzam, czasami na kolanach. Ale jak dłuzej posiedzi to chwieje sie mu kręgosłup i głowka opada więc staram sie jeszcze go nie męczyć i nie sadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie bylam w szoku ze zasypia dopiero o 22. Ale masz super ze Michal spi Ci prawie przez cala noc , tez bym tak chciala :( Bartek jeszcze nie siedzi sam ale jka jest we wozku to ktos go zawsze musi pilnowac bo sie "wspina " raczkami lapie sie za boki wozka i tak proboje wstac .Troche to zagmatwalam mam nadzieje ze rozumiesz. Mojemu tez glowka spada jak dlugo trzymam go na siedzaco. W tamtym tygodniu mial katar i lekki kaszel. Koszmar normalnie przez tydzien nie przespalamm calej nocy ale na szczescie jest juz zdrowy. Jak u Ciebie ze szczepuieniami , bo my mielismy na 12.listop ale B byl chory wiec nie pojechalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my już jesteśmy po szczepieniach. Ostatnie mieliśmy 3 listopada a teraz dopiero jak Misiek skończy rok także troche można odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malej glodomorki
moja 4 miesieczna corka je tyle co Twoj synek i tez w odstepach co 3 godziny,a wypija za kazdym razem 180 ml,na noc je kleik i w ciagu dnia marchewke z ziemniakiem,takze powinnam sie bardziej martwic,ale nie wyglada grubo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pojecia
radzilabym uwazac ... mozesz utuczyc dziecko niepotrzebnie a potem bedzie mialo w doroslym zyciu problemy. zawsze mozesz minimalnie zmniejszyc procje co kilka dni, nawet o 5ml. niby nie duzo, dziecko sie nie zorientuje a zoladek mu sie zkurczy. nie mam dzieci wiec sie nie wypowiem, ale komorki tluszczowe tworza sie we wczesnym dzecinstwie, potem zostaje tylko odsysanie tluszczu. szczerze? wolalabym byc niejadkiem w dziecinstwie. lepsze to niz pozniej jak rodzina wspomina jak to bylam wiecznie nienajedzona i jaka pulchna no i jak mi to teraz zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama malej glodomori---wlasnie moj Bartek tez nie wyglada grubo bo jest bardzo dlugi 72cm i ta waga sie na nim rozklada. nie do pojecia---ja jak bylam mala bylam strasznym niejadkiem i chudzinka tak mi zostalo do 23roku zycia po tym czasie zaczelam tyc i teraz niestety do chudzinek sie nie zaliczam ale tez taki znowu grubasem nie jestem . A moj maz w dzecinstwie byl bardzo gruby a terza jest bardzo szczuply.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rdzilabym wyrzucic te kaszke ryzowa, dziecko jest male i nie potrzebuje tego, zwlaszcza ze ten posilek nie zwieksza odstepu do nastepnego. Nam polozna radzila kaszki wprowadzic na samym koncu- po wprowadzeniu obiadu i deseru, ale zaczac od kaszki na sniadanie, potem i na kolacje. Moj synek zaczac jesc kaszki ok. 7 miesiaca, ale ja karmilam tylko piersia przez 6 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×