STUDIA......

jestem maturzystką, na profilu matematyczno fiz. moją ambicja bylo dostac sie na architekture i pracowac jako architekt. jezdze na kursy rysunkowe, rysowanie zajmuje mi wiele czasu, wlasciwie w tygodniu znajduje malo czasu na przygotowywanie sie do matury. egzaminy na architekture sa trudne a ja zaczynam zastanawiam sie czy nie marnuje czasu. czy arhcotektura to dobr ainwestycja? przed chwila odwiedzilam forum na ktorym architekci naekali na niskie zarobki a duzy wklad pracy. boje sie ze moj obecny wklad, nie zaprocentuje, a obecnie interesuje mnie jeszcze wiele inncyh rzeczy w strone ktorcyh chcialabym sie rozwijac. rysowanie, nie rozwija mnie, jako osoby majacej zarzadzac firmą, jako osoby ktora potrafi rozkrecic wlasna dzialanosc. rysowanie zabiera mi duzo czasu i daje bilet do dostania sie na archotekture. mam zdolnosci jezykowe, poki co umiem mowic calkiem niezle po angielsku, i zamierzam podjac w przyszlosci nauke kolejnegi, poza tym wydaje mi sie ze jestem calkiem dobrym mowca, dobrze radze sobie z przedmiotami scislymi. zalezy mi na dobrze platnej pracy. prosze o jakies rady i propozycje...