Wszyscy ludzie są źli, a wasze współczucie jest iluzją.

Dlaczego tak usilnie staracie się przekonać siebie i innych o swojej mniemanej dobroci? Zastanówcie się, przecież tak nie jest. Tak naprawdę jesteście jak robaczywe jabłko. Ten świat już zgnił i trzeba być tego świadomym.

Ten świat nadal gnije! Nadal jest pełno ludzi, którzy powodują gnicie tego świata

smutne masz życie

To nie jest smutne życie. To jest rzeczywistość. Ja jestem osobą uświadomioną. Może kiedyś nadejdzie taki czas kiedy wszyscy to zrozumieją. Żyjecie w świecie fantazji.

w takim razie rzeczywistosc ktora sie otaczasz jest smutna :O

czeka, czekaj... piszesz WY A ty? Swiat dzieli sie na wszystkich zlych i ciebie dobra czy ty tez nalezych do tych wszystkich?

dzieli sie na My i Ona :).....my to jablka o ona robak :) czyli samo zuoo

Tak naprawdę jesteście jak robaczywe jabłko. My jestemy? A ty tez?

kabelku dajmy sie wypowiedziec w tej materii autorce.jestem szalenie ciekawa odpowiedzi ;)

babcia>>>. dobra :) ..czekam 5 min i teleportuje sie na temat obok :)

to poczekamy razem i ja zmykam robic kopytka na obiad :D

Również należę do tych złych, ale ja jestem osobą uświadomioną, i nie stwarzam naokoło siebie pięknej otoczki. Stąd też porównanie do robaczywego jabłka. Nie dostrzegacie w sobie tego robaka.

zuooo zuooo zgnilizna

a w miedzyczasie mozesz mi podpowiedziec jakie warzywo pasuje do kurczaka i kopytek w sosie grzybowym? Bo nie chce mi sie leciec do sklepu po buraczki :D

Świetny temat warty uwagi w tych zjadliwych czasach. Może kogoś oświeci ten topik, albo przynajmniej zasieje ziarnko logiki i sensu bytu na tej ziemi. Ale rozumiem, że problem dotyczy wszystkich.....ciebie także. Odnośnie robaczywego jabłka to miałabym zastrzeżenia, bo to rzecz naturalna i pożądana pod względem ekologicznym - można jedynie go porównać do ludzkiego pasożyta i tu zaczyna się faktycznie problem. Zwracam uwagę na jabłka z uprawy chemicznej, które na dłuższą metę niosą pomór lub utratę zdrowia przez konsumentów. To była mała dygresja. Jednakże popieram twój postulat i sens twojej wypowiedzi. Zgadzam się nie dostrzegamy wśród siebie pozytywnych wartości. Siejemy zniszczenie z każdej strony otaczającego nas życia.

babcia :) hehe na warzywach to ja sie znam jak antylopa na helikopterach klasy apache :) ja tam nie dostrzegam :) widocznie zyjemy w dwoch roznych swiatach a tylko net zapewnia nam mozliwosc kontaktu

Również należę do tych złych, ale ja jestem osobą uświadomioną, i nie stwarzam naokoło siebie pięknej otoczki. Stąd też porównanie do robaczywego jabłka. Nie dostrzegacie w sobie tego robaka. Aha... Chyba cie rozumiem. Ale widzisz,ty masz wybor.my tez.w kazdej pojedynczej sytuacji masz wybor. wybierasz zlo albo dobro. siebie albo kogos. kazdy krok to kolejny wybor... jesli jestes swiadoma swoich wyborow to powiedz mi dlaczego wybierasz zlo? siebie? Bo ja czasami wybieram siebie,ale czasami ciebie. czasami jestem slepa na twoje cierpienia, ale czasami widze je wczesniej niz ty sama i wstaje o bladym swicie z miotelka,aby ci drozke wysprzatac, zebys sie nie posliznela. mam deprecjonowac swoje odruchy dobra tylko dlatego,ze zawsze takla nie jestem? no co ty?

Babcia------- ugotuj czerwona kapuste, swietnie pasuje do kopytek i sosu grzybowego

o, kapucha moze byc, dzieki :) chociaz czerwonej nigdy nie gotowalam,zawsze szla na surowke.

biala kapusta raczej nie pasuje do kurczaka. albo zrob surowke

glodny sie zrobilem :)

ugoyuje czerwona,ale powiedz mi jak ty to robisz

taak,filozoficzne dyskusje zaostrzaj apetyt :D

Do ....babcia ........ 12:22 Plis babcia....... powiedz jak robisz surówkę z czerwonej kapusty. Proszę, złam zasady panującego zła i uszczkinij swej cennej rady drugiemu. Sorry... świadoma panującego zła...wybacz ten odskok.

babcia >> heheh ale tylko zaostrzaja ...naszamac sie nia nie mozna a kapucha z kopytkami tak :)

Sama tez nie potrafie robic, ale zato uwielbiam jesc ;-), tu znalazlam przepis: http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/dodatki/czerwona-kapusta-po-%B6l%B1sku(duszona).html

poszatkowac kapuche, posolic,odstawic dodac jablka starte na sredniej tarce, skropione sokiem z cytryny, wymieszac. Do tego oliwa z oliwek albo olej lniany,troche pieprzu i cukru

Ale widzisz,ty masz wybor.my tez.w kazdej pojedynczej sytuacji masz wybor. wybierasz zlo albo dobro. siebie albo kogos. kazdy krok to kolejny wybor... Hmmm, ludzie raczej nie selekcjonują swoich wyborów na złe i dobre. Nie zastanawia ich to, myślą że skoro nie są źli, więc postępują dobrze. Zwróćmy uwagę na to jak ludzie się zachowują w przypadku odkrycia zła w kimś. Przypuśćmy mordercę. Ludzie rzucają się i chcą go zlinczować, spalić, powiesić itd. Ale czy postępują dobrze? Są tacy jak on. To nic, że nic nie zrobili. Oni selekcjonują. On zły, my dobrzy. Nawet człowiek, który nie mam zachowań agresywnych w wyjątkowych okolicznościach może się zachowywać irracjonalnie. Człowiek, kiedy się znajdzie w specyficznych warunkach, jest pozbawiany zasad moralnych, wtedy objawia się jego oblicze. Gorset jakimi są zasady panujące w społeczeństwie pęka.

Ale odciskać ja czy nie? Czy pod wpływem działania soli zmięknie? Zależy mi na takim domowym przepisie właśnie. Ja często robię ze zwykłej albo z włoskiej. Wiem, że kapusta ma zbawienne działanie na nasz drogi pokarmowe, a czerwona najbardziej. Więc trzeba sięgać po rozum do głowy i działać. Dzięki ci z góry za przepis babcia ........ a ksennnaaaaa za link.

nie wchodzi mi ten przepis.. :( Hmmm, ludzie raczej nie selekcjonują swoich wyborów na złe i dobre. Suchaj, nie mozemy poslugiwac sie ogolnikami typu:ludzie.tlum ma wiele glow,ale nie ma mozgu. w takiej dyskusji idac w uogolnienia zawsze dojdziemy do tego co pierwotnie chcielismy dowiesc,niewazne czy czcemy udowodnic dobro czy zlo ludzkich pobudek Brak selekcji o ktorej piszesz jest pochodna braku swiadomosci... ale nie odpowiedzialas na moje pytanie esli jestes swiadoma swoich wyborow to powiedz mi dlaczego wybierasz zlo? siebie? ok,zmykam robic obiad,ale jeszcze tu bede zagladac