Zawzięłam się i schudnę w końcu 20 kg kto ze mną????

Jestem:D Cosmo a wiec tak w sobote pojechałam na uczelnie- potem zabrala mnie tesciowa na zakupy a potem mialam ipreze- urodziny tescia:D konczyl 37lat wiec byla grubsa imprezka, zostalismy u nich na noc , w niedziele poprawiny i wczoraj przyjechalam do domku ale pozno- i zdychalam:D ale z reka na sercu mowie wam ze najwiekszym moim grzechem był alkohol- prawie nic nie jadlam !! ale mialam dzien do picia :D spac poszlam po imprezie o 7 rano a o 10 mnie obudzilii i jazdaaaaaaaaaaaaa:D:D ja to mam zdrowie:)) heheheh.

ohohohooooo no to pieknie pieknie:P ja padam juz o 23 a Ty do 7 potrafisz usiedzieć? o matko z córką:P:P:P i jeszcze o 10 wstać? hehehe masz zdrowie masz:) no to pobalowałaś. a ja zaraz zamykam ten burdel i wybywam bo juz mi sie nic nie chce w tej chałpie robić. odezwe się jutro i myśle , że reszta też:) a Ty Mariczko za karę 300 brzuszków hihihi żartuje :* nie no ogólnie nie znikaj bo smutno tu:(:( czasem.... buziaczki dla Was:***

o jery dziewczyny a ja mam straszny problem...:( moze cos doradzicie? w nidziele sa 80-te urodziny dziadka mojego chlopaka, i robi w restauracji troche taneczna, wczesniej w kosciele... i jak tu sie ubrac? :(

a może ubierz kozaczki, sukienne i jakiś żakiecik ładne rajstopki ze wzorkiem??

no wlasnei sie tak zastanawiam :/.... eh lubie sie fajnie ubrac i wogole ale nie umiem tak "pod kogos"... kozaczki mam zakiecik tez ale niestety sukienki brak:P... chyba czekaja mnie zakupy :P

halo dziewczyny gdzie jestescie ?:P

dzien dibry, widze ze ja dzis pierwsza :):*:*:*... wlasnie sie zwazylam, wyniku w mojej stopce:P... dzis rano na sniadanie kawa z mlekiem plus jogurt papaja i limonka:P... na drugie bedzie jablko, na obiadek golabki z firmy pudliszki:P, na kolacje bedzie jakzwykle kefir:P... nic uciekam do pracy, trzymajcie sie moje laseczki:*

helllllllllllooooł dziewczynki:D Ale sie dzis wyspałam masakra:)) Juz jestem po sniadanku, domek mam posprzatany.... Czeka mnie tylko jeszcze obiadek, dzis dla rodzinki kurczaczek pieczony, ziemniry i mizeria:)) mniam mniam - ale ja tam nie tkne:P Dziewczyny ale ja nie o tym chcialam pisac - otóz jestem zaniepokojona ze jest coraz słabsza aktywnosc na naszym topiku i boje sie ze on umrze smiercią naturalna jak kazde inne - a obiecywalismy sobie:)) Nie mozemy do tego dpuscic!!!! Prosze bardzo meldowac mi sie tu po kolei: Dziunia............ cosmo............. Jeziorko.........( ty to juz masz tyle klapsów za nie obecnośc ze sie bój:)) i nowe dziewczyny: maaja28................ dorota23............... jonta.................... i inne dziewczynki o których zapomniałam Nadyjka jedna systematyczna podnosi frekwencje

ja jestem jestem:) tak mariczko topic troche podumiera:(:( ale co zrobic? ja dziś dalej walcze ze sprzataniem i dalej mi sie nie chce ale musze z tego wyjsc bo coraz wiekszy bałagan zamiast błysk mam wrażenie że w otgóle i waga nie spada:( mam dzisiaj jakiegoś doła i najlepiej położyłabym się spać...:p nadijko-pięknie Ci to idzie w dól:) gratulejszyn:) bede zaglądać cały czas mam nadzieje ze sie rozkręci:)

no Cosmo bo myslalam ze bedzie klaps:)) a ty kochana nie przejmuj sie ze waga nie spada czasem tak jest a marginesem mowiac to tobie bedzie trudniej zrzucic bo jestes szczuplutka i wtedy kg tak szybko nie spadaja- takze uszy do góry:))

mariczka ja chyba naprawde stanelam w miejscu i nie rusze z waga.dzisiaj nawet nic nie zjadłam jeszcze:( wypiłam tylko kawe z mlekiem bo musze sie zabrac za dom:o jeszcze troche mi zostało:( w ogole mam doła bo sie przed chwila dowiedzialam ze ktos mi zabił 3 koty z podwórka i taki facet co je tez dokarmia musial je zakopać :( ehhhh dzień ze tak powiem z dupy :(

dziewczyny, dziewczyny!! nasz topik nie umiera, ale pamietajcie ze najlepiej zrozumie nas ten, kto sam w tym siedzi, dlatego ja czesto tak zagladam na forum...chyba ze mi czas nie pozwala;).... ehhhh dieta og wlasnie zjadlam dwa oglabki z pudliszek czyki jakies 300g czyli jakies 270kcal:)...zaraz zrobie herbatke, potem szybko do miasta no i do babci na imieninki:P... ehhh dzis w pracy sie dowiedzialam ze brat mojej kolezanki z pracy zachorowal na swinska grype i jest w stanie krytycznym:(.... blisko mnie 18km stad tez kilka przypadkow, kilka w tym smiertelnych....

halo :(

hej dziewczyny.. ;(

jezioro.... co sie stalo??

Oj nadia tak mi przykro. mam nadzieje ze wyzdrowieje ;( :) nie martw się, jezeli masz dobra odpornosc to nie zachorujesz.:) Ja to moge na dwór w zime wyjsc w krótkim rekawku z mokra głowa i się nie przeziębie :) A ze mna to jakos tak.eh...dziwnie sie czuje..

ehhhh....nom:( czemu dziwnie sie czujesz??... ja ewlasnie jem na kolacje ogorka, czuje ze mi dzisiaj "brzuch wyskoczyl" znowu...

aa.. ogólnie, nic nie chudne.. Najbardziej wkurza mnie to gdy jestem np na diecie a po diecie zjem troszeczke wiecje nie wazne co moga to byc owoce, to odrazu grubne, to mnie juz doprowadza do szału, Mi chyba jest juz pisane byc "grubasem" ja mam tak ze np schudne i widac to na brzuchu to po 2 juz wraca do poprzedniego stanu jest gruby z fałdami, niby to niemozliwe kurde zeby przez taki czas ale kurde ja mam dosc, ide na głodówke.. ;O

witaj jeziorko:)) Skarbie nie martw sie az tak bardzo przeciez nie trzymałysmy sie super diety- byly wpadki...Cosmo tez nie chudnie, mi waga tez sie zatrzymala... a co do pomysłu z glodówka to z calego serca ci odpradzam.

Marika Z tą głodówka to nie mówiłam na serio ;P

ja bym nie wytrzymala na glodowce:/... ehhhh nic nie mow, mi ciagle wisi ten oblesny brzuch, cwicze, chudne, a on ciagle jest :(

Jeziorko to bardzo dobrze bo juz myslalam ze cos ci sie pokreciło w gówce:)):P Kochana potrzeba troszke czasu, a powiedz mi cwiczysz caly czas regularnie??

wiecie co dziewczyny, naprawde mam dosyc tego odchudzanie... cale zycie wiecznie musze sie pilnowac;(... naprawde mam dni jak ten, ze mi to wszystko wisi... mam ochote zrobic sobie tosty z szynka i serem, polac je keczupem, wypic do tego herbate slodka i isc spac z pelnym brzuchem....;(.... czuje sie gruba brzydka i do dupy;(....

Witam wszystkich!Na poczatku chcialabym wam podziekowac za wszelkie rady dotyczace przeziebienia mojej coreczki:)Pisaliscie o polskich lekach-niestety ja jestem w Irlandii i tu wszelkie leki sa na recepte a z kolei wizyty u lekarza sa drogie.Jedynie jak idziesz na szczepienie z dzieckiem to masz darmowe no i wtedy oczywiscie lekarz bada ci dziecko-no i wlasnie ta lekarka nic u mojej Julki nie stwierdzila. W piatek moj kolega przyjezdza z Polki to mi przywiezie jakies leki.Wole ja leczyc jeszcze jakimis syropkami niz antybiotykiem bo jak narazie tego nie wymaga. Tak czy inaczej dziekuje wam bardzo-te leki co wymienilyscie to wlasnie kolega mi pokupowal.\ No a co do dietki to jakos leci-przyznam szczerze ze coraz czesciej poznwalam sobie na cos wiecej:)Jezeli naprawde mam na to ochote.I tak w sumie to przez caly dzien malo jem-czasem to nawet nie ma 1000 kcl. Cwiczonka dalej robie ale przyznam szczerze ze coraz ciezej jest,strasznie boli brzuch przy A6w-ale mysle ze dam rade. No ja sie dzis rozpisalam-nadrabiam:):)a u was jak tam??dajecie rade?waga spada u was czy stoi w miejscu?? pozdrawiam

Witam :) Córka marnotrawna wróciła na dobre i już Was będę motywować obiecuje. Synek nadal chory , zastrzyki do piątku.Dajemy radę jakoś siedzę w domku ale zawzięłam się na dietkę ,Dwa dni głodówki i od jutra wracam plus dieta cytrynowa stosował ktoś?????? Dostałam @@@ boli mnie brzuch nie dałam rady dzisiaj aerobicznej , pewnie 3 dni przerwy będzie trudno..zrobie zwykłe brzuszki bo i tak się ze mnie leje strasznie więć nie mogę tak bardzo mocno się wysilać. Dziewczynki wracamy na właściwy tor GO GO GO GO!!!!! Jutro rano zapraszam na dietetyczna kawkę :) i stawiam każdej co która chce:) No! i koleżankę podeśle na nasze forum niedługo :)wirtualną Buzi

hallo hallo :) dziurulka no nareszcie :) kawke pije właśnie bo już w domciu jestem:) za wczesnie wiem wiem:) ale spania juz nie mam , a po spacerze z psem w taki zimny poranek mozna sie ładnie podbudzić:p ale Twoją też wypije :) nie słyszałam o diecie cytrynowej jak coś znajde to prześle:) zycze zdrówka Wam dalej:) jeziorko ja tez mam póki co dość tej diety zwłaszcza ze ta pierńska waga stoi w miejscu no ale trudno widocznie tak ma być:p mam nadzieje jedynie ze do tego sylwestra coś ruszy , a o głodówce to raczej nie myslmy bo to by bylo bez sensu.lepiej mieć taką dietke w ktorej jeszcze mozna dziubać a nie z pustym żąłądkiem cały dzień chodzić...chyba bym padła z głodu i nie wstała wiecej:P aha i nie wychodz z mokra głową na dwór i w krótkim rekawku bo wiesz o tym ze jeszcze Twój organizm jest młody i nie reaguje ale zobaczysz w przyszłosci bedziesz za to płacić tak jak ja chodziłam sobie w króciutkiej kurteczce bo taka moda a teraz mam problemy z pecherzem od 2 lat:(:( nadijko- ja Ci dam tosty z serem polane ketchupem i do spania??? zapomnij!!! :P najlepsze sa zawijasy ktore zastepuja chlebek....wez sałate do sałaty szynke i ser , mozesz polać tym ketchupem i zawiń i tak sobie szamaj:):) dorotko - zycze zdrówka córce i damy rade mariczko słońce chodź juz na kawe wstawaj ;)

może zróbmy nową tabelke co dziewczyny ??? mi sie tam za duzo nie zmieniło bo tylko 1,5 kg w dól czyli 54,5 kg ale nowe dziołszki są i trzeba nową walnąć? jak myslicie ?

hej malenstwa:*... wstalam jem sniadanko:(.... humor niestety mi sie nie polepszyl, ale tez sie wczoraj powstrzymalam...ehhhh, zraz do pracy, najchetniej to bym caly dzien w domu zostala w lozku:(... cosmo -- sprobuje te zawijasy, moze wlasciwie zaraz... no nic, musze juz uciekac, trzymajcie sie, do popoludnia:*

NICK..................WZROST.......WAGA.........CEL.......KG -... cosmopolitan........161.............56.............48... ..... - 1,5 dorota23.............167.............70.............63.. ...... dziurulka.............169.............73,5..........55.. ...... - 2,4 Mariczka.............167.............67.............55.. ..... Jezioro łabędzie....176.............94.............64.. ..... Nadijka............... ?...............74.............?.......... dziewczynki pod znakiem zapytania? jeśli wrócą? maajaa28.............?..............77,7..............?.......... jonatka............... ? .............? .............?........... dopisujcie reszte dziołszki:) ja narazie ide napalic w tym cholernym piecu:) aha i nie wie

mój boże zróbta ktoś tą tabelke do pozadku ja jednak jestem beztalencie hahahahha:P:P:P :P nadijko dzień doberek a co z Twoim humorkiem nie tak?? :*