O patriotyźmie i lekcjach historii. Kto też tak uważa?

Patriotyzm to cecha głupców. Władze wciskają ludziom kit wmawiając im że muszą umierać za ojczyznę. A prawda jest taka że ojczyzna to wymysł tychże władz służący do wciskania ludziom tego kitu jakim jest patriotyzm. Wmawiają ludziom to ludziom a potem posyłają ich mordować, grabić i palić domy ludzi mówiących w innym języku, mieszkających za rzeką czy górami. Ile mniej było by cierpień gdyby nie było patriotyzmu. Gdyby nie XIX wieczni "polscy patrioci" bylibyśmy dziś bogatym krajem. Fakt że mówilibyśmy po niemiecku czy Rosyjsku ale jakie to ma znacznie? Nie mamy wpływu na to gdzie się rodzimy i jaki język będzie naszym pierwszym językiem więc jakie ma znaczenie że mówilibyśmy w innym języku niż nasi przodkowie? Patriotyzm to przyczyna cierpień! A indoktrynacja zaczyna się już od najmłodszych lat na lekcjach historii. Nikomu do życia niepotrzebny przedmiot, po co go się więc uczy? Żeby indoktrynować od najmłodszych lat. Wciska się dzieciakom brednie jak to źli Niemcy napadli na dobrych Polaków a potem wyrastają z nich tacy patrioci którzy nienawidzą wszystkich którzy mają inny kolor skóry, inną orientację seksualną, wyznają inną religię czy mówią w innym języku. Temu służą lekcje historii, a właściwie to pseudo-historii. Bo z historią to ma niewiele wspólnego. Ta pseudo-historia jest tak zmanipulowana że nie wiadomo co jest prawdą a co nie. W każdym państwie dane wydarzenia są przedstawiane w innym świetle - wygodnym dla lokalnych władz! I tak naprawdę to dziś nie wiemy jak to było 60 lat temu czy to Niemcy napadli na Polskę czy odwrotnie. Niemcy przegrały wojnę i Polska wersja historii stała się powszechna - ale prawdy tak naprawdę nikt nie zna i nie pozna - bo w czasie się nie cofnie by to zobaczyć. Taka jest prawda oni manipulują ludźmi od najmłodszych lat!

patriotyzm nie polega tylko na bieganiu z karabinem i umieraniu za ojczyznę. w dzisiejszych czasach, w naszych realiach np w polsce można być patriotą a za kraj nie umrzeć i broni nigdy w ręku nie mając. ci co gineli niby za kraj w wojnach to nie byli w większości patrioci tylko ludzie którzy innego wyjścia nie mieli.

podatków

ojczyzna to wymysł trochę wcześniejszy niż dzisiejsze władze a jakiś patriotyzm był zawsze... nawet zanim pojawiły się współczesne państwa narodowe :P dbanie o interes własnej zbiorowości

chwytali za broń żeby państwo ich nie ścigało. A po za tym musieli bronic sie przed niemcem, ruskiem i innymi bo by im baby pogwałcili ich samych zabili i okradli !!! i jak by to sie powtórzyło to patriotyzm jest potrzebny żeby wiedziec co robic a nie miec to w dupie" bo ja za kraj nie ginę" Nie o taka polske my walczyli!!!!!!!!...:)

Chwytali za broń bo musieli - prawda, nie mieli wyjścia i musieli się bronić przed Rosyjskimi i Niemieckimi patriotami którzy chcieli ich pozabijać. Ale weźcie pod uwagę że gdyby nie było tej głupoty, że gdyby nikt nigdzie nie wciskał nikomu tej bredni jaką jest patriotyzm to nie musieli by chwytać za broń! Taka prawda jest że te wszystkie wojny, te cierpienia to wszystko przez patriotyzm i przez to że ludzie tak chętnie chwytali za broń gdy władzę im kazały.

przecież podstawą wojen w większości przypadków nie jest patriotyzm tylko interes

Dobra jest sobie polskie państwo i sa obywatele palacy i jak takie niemcy chcą podbić polską ziemię to co maja robić ludzie? bezczynnie czekać aż ich pozabijają czy sie bronić? bronic swojej rodziny,swojej ziemi, ziemi sąsiada, ziemi województwa, polskiej ziemii.A może mają pomagać wrogowi ? Bo my nie jesteśmy patriotami. Jak uznajesz swój kraj to jestes patriotą czy chcesz czy nie. Bądz jestes zdrajcą!

Zgadzam się z Tobą, że wieczne gadki o patriotyzmie sprzyjają praniu mózgu

Niemniej jednak jest podstawowa różnica, kto wygrał wojnę, i bez przesady, że to nie jest jasne czy pewne. Nie wiem, ile masz lat, ale wierz mi, zwycięstwo nazizmu to coś więcej niż tylko zmuszanie ludzi do mówienia po niemiecku. To traktowanie zwyciężonych jak podludzi.

No tak, w dziesiejszych czasach gdybo przyszlo chwytac za bron, by bronic swojego kraju nikt by tylka nie ruszyl. predzej by wszyscy z kraju pouciekali. Niestety... I Nie obrazajcie tych, ktorzy walczyli w czasie wojny, bo to DZIEKI NIM mamy swoj wlasny kraj i mowimy po polsku a nie jestesmy czescia Niemiec czy Rosji. Patriotyzm to tez szacunek dla przodkow!

Zgadzam się z Tobą, że wieczne gadki o patriotyzmie sprzyjają praniu mózgu

a co to ma wspólnego z patriotyzmem czy z jego brakiem@ No i czy przy tym byłeś, że jesteś taki pewien (czy pewna(?

Częściowo to racja, tylko tu bardziej pasuje termin nacjonalizm. Znajomość historii jest bardzo przydatna bo ona lubi się powtarzać. Być może gdyby nie II wojna światowa, albo Hiroszima, doszłoby do jeszcze większego konfliktu i to nuklearnego. Póki ludzie mają w pamięci, jak się kończą takie rzeczy, jest choćby cień nadziei, że się nie powtórzą. No i jest jasne, że wiele osób próbuje tą historią manipulować.... Człowiek po prostu nie jest doskonały, co nie zmienia faktu, że historia jest jedna i ta sama, mimo że wersje nieraz różne....