Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaderka

Studia zaoczne powinny byc przemianowane na szkole policealna

Polecane posty

Gość Amaderka

Niski poziom, zasada placisz zdajesz - nie mozna porownywac studenta zaocznego z prawdziwym studentem. Studia zaoczne to nic innego jak kupowanie wyzszego wyksztalcenia, co jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to ma znaczenie, skoro nawet studia zaoczne na Politechnice Warszawskiej, to dla Ciebie nieosiągalny poziom z kosmosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student dzienny rowna sie
posozyt uwieszony na kieszeni rodzicow ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poważnie, studiowałem na Politechnice przez internet i pracuję z chłopakiem który ukonczył na tejże Politechnice dzienne studia. On nawet nie ma 1/10 mojej wiedzy. jak ludzie uczą się sami i przychodzą na egzaminy, to się czegoś nauczą, a na dziennych się znają, więc przepisują notatki i ściągają jeden od drugiego, zamiast się nauczyć. Po dziennych studiach wychodzą matoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komus chyba żal że nie może studiować albo ma ogromne kompleksy. Ja nie mam kompleksów na punkcie własnego wykształcenia- kształcenia i dla mnie mogą studia zaoczne zostać nawet poświęcone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiowałam prawo- pierwszy , trzeci , czwarty i piąty rok dziennie, drugi-zaocznie. chwilami zaoczne były cięższe- wykładowcy Ci sami, materiał też, ale dostęp do książek, notatek i porad starszych studentów o wiele gorszy. wszystko zalezy od osoby- chcesz sie nauczyc- nauczysz sie i tu i tu, chcesz sie obijac- jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, mam chłopaka który jest doktorantem i ma zajęcia z zaocznymi - dno i metr mułu, jak przyjeżdża do domu to mówi że ci ludzie nawet podstawowej wiedzy nie mają, dziwią się że wymaga od nich wiedzy którą mieli na wcześniejszych latach, są ograniczeni i tępi, to "studenci" z jednej z najlepszych szkół w Polsce... aż mi wstyd za nich, skończyłam tą samą uczelnie tylko dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina _slaski
Student zaoczny nie placi za papierek, trzeba pozaliczyac wszytskei kolosy i sesje :| Musza sie uczyc na wlasna ręke , nie wszystko jest podane na tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdgdg
Z reszta na dziennych tez sie trafiaja osoby ktore sie tam nie nadają i co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VB, ja nie wiem, jak można się prześlizgnąć przez polibudę. Jakbyś się dowiedział, to daj cynk ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ macie kompleksy
uczcie się więcej a nie będziecie mieli niedostatków wiedzy, co musicie sobie kompensować poniżając na necie innych żałosne strasznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydownie prosytrsze sa stud
ia zaocznie tylko, to,ze ma sie dostep do notatek lat starszych jest latwiejsze w dziennych studia zaoczne - nizszy poziom wiem bo studiowalam na obu stopniach i nikt nie wmopwi mi,ze jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahaha
studiowałem na Politechnice przez internet i pracuję z chłopakiem ---> jestes gejem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zhadzam sie z autorka
chcesz stduiowac ---> idz na dzienne ja bedac pracowdawca od razu wyrzucam do kosza oferty zaoczniakow tm pozuiom jest duzo nizszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wra-poz
pierdolone uogólnianie ! zarówno na dziennych jak i na zaocznych są lenie i osoby,które chcą się uczyć. więc nie pierdol głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój braciak studiuje na UW
Studiuje dziennie I jedyne czym się zajmuje to sepieniem kasiory od starych a potem przepierniczaniem jej w akademiku u znajomych. Nic sie nie uczy notatek nie prowadzi. Prace i notatki z neta albo od koleżanek a do kolokwiów uczy sie na trzy dni przed. Potem tak samo szybko to zapomina. Moim zdaniem cały jego rocznik nic nie potrafi. Oni tylko chlaja, opierniczają sie i ruchaja na potęgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na uczelni wyzszej sie nie uczy, tylko studiuje!!! samemu sie w domu studiuje, ilosc wykladow nie ma znaczenia he... a egzaminy zaoczni zdaja takie sam jak dzienni, wiec skoro je koncza to nie ma sily i musza miec taka sama wiedze jak ci dzienni. a z tym wyrzucaniem cv zaoczniakow, kochana.. jaki pracodawca teraz przyjmie kogos bez doswiadczenia zawodowego, ktorego dzienni nie maja...? pozatym.. nie widzialam zeby w cv ktos wpisywal czy skonczyl dziennie czy zaocznie. DYPLOM jest DYPLOM i nie ma ch.. aha i ja jestem na dziennych jakby co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×