Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andzia.21..

zdradzilam tajemnice mojego partnera

Polecane posty

Gość andzia.21..

ciagle o tym mysle. jestesmy ze soba od miesiaca. znalismy sie 4 miesiace. na poczatku nie zalezalo mi na nim a on bardzo szybko mi zaufal i duzo opowiadal o rodzinie, swoich poprzednich zwiazkach w tym duzo wstydliwych syuacji. traktowalam go jak znajomego wiec te informacje opowiadalam przyjaciolce. z kolei ona komus innemu i pare osob o tym wie. zaznaczam ze nie mamy wspolnych znajomych z facetem wiec wylacznie moje towarzystwo moze wiedziec pare rzeczy. traf chcial ze sie zakochalam w nim i od prawie 4 tygodni tworzymy pare. zaluje tego ze nie bylam od poczatku lojalna teraz jest juz inaczej i wszytsko trzymam dla siebie. alke gryzie mnie sumienie. boje sie ze ktos z mojego towarzystwa moze chlapnac cos przy nim i dowie sie ze zdradzalam jego sekrety. z drugiej strony chcialabym go przeprosic za to. co mam zrobic> powiedziec mu o tym> boje ze mi nie wybaczy :(dla niego zaufanie jest wazna kwestia w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdziaMiotelka
jesteś żałosna:O i to nie o to chodzi,że nie powiedział ci czegoś w tajemnicy a ty wygadałaś.tylko o to chodzi,ze zdawalaś sobie sprawe,ze to bardzo osobiste sprawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21...
wiem. zaluje tego bardzo :( nie znalismy sie wtedy. opowiedzialam to kolezance tak przy okazji jakiejs rozmowy. ze poznalam takiego faceta. nie myslalalm ze ta znajomosc sie rozwinie, ze bedziemy razem, ze sie poznaja ze soba. co mam robic? czyli nie wybaczy mi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma związku pomiędzy twoim stosunkiem do niego przedtem i teraz zarówno wtedy jak i w tej chwili nie miałaś prawa rozpowiadać jeśli wiedziałaś, że mówi tylko tobie plotkara z ciebie i tyle nie wiem może mu powiedz, że się zagalopowałaś bo jak się dowie od "życzliwych" to będzie gorzej ale gwarancji, że się na ciebie nie wścieknie to nikt ci nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasdad
Nie no świetna jesteś.Jak ci się chłopak zwierzał ale nie myślałaś że z nim będziesz to rozgadywałaś wszystkie jego tajemnice,a teraz kiedy ci na nim zależy to nie wiesz co zrobić.Pogratulować Ja osobiście jeśli miał bym się kiedyś dowiedzieć o takim potraktowaniu mich "zwierzeń" to wolał bym w takim przypadku dowiedzieć się tego od swojej dziewczyny,niż przypadkowo np. od jej kumpla.Pewnie nie będzie to dla niego miłe ale będzie lepiej żeby dowiedział się od ciebie,bo to i tak pewnie z czasem wyjdzie.No i musisz mu szczerze powiedzieć dlaczego to zrobiłaś i o tym porozmawiać-może ucieszy się z tego że na początku w ogóle o nim nie myślałaś w formie związku,ale że cie z czasem zdobył :) Może uda ci się wybrnąć z tej głupiej sytuacji-życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21..
to prawda jestem plotkara. nie rozpowiadam tylko najwiekszych tajemnic bliskich mi osob. potrafie wtedy trzymac jezyk za zebami ale musi mi na kims zalezec. i to mam wylacznie do rodziny i 3 osob z mojego towarzystwa. a reszta jest dla mnie zawsze normalnie tematem rozmow. i on kiedys byl po prostu znajomym. teraz jest kims waznym i zaluje tego ze o nim mowilam. musze mu to powiedziec ale nie wiem jak zaczac. wiem ze bedzie rozczarowany. nie wsciekly ale rozczarowany :( jest mi cholernie zle. mam nauczke z plotkowaniem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21..
sdasdad no wlasnie on sie staral ciagle o mnie a ja nie bylam nastawiona na zwiazek z nim. po prostu zakochalam sie z dnia na dzien. ale nie wiem czy wykorzystywac to przy tlumaczeniu sie czemu rozpowiadalam jego sekrety. nie mowilam o wszytskim. wspomnialam o 2 sytuacjach jedynie. ale mysle ze i tych najbardziej wstydliwych. moja przyjaciolka to rowniez plotkara wiec pare osob z mojego towarzystwa o tym wie. teraz mam gdzies czy o tym mysla widzac go ze mna, bo mi na nim zalezy. nie chce tylko zeby dowiedzial sie od 3 osob wiec mu to powiem ale czy to jest do wybaczenia? jezeli osoba wam bliska zdradzilaby wasz intymny sekret ale bardz bardzi tego zalowala bylibyscie w stanie znowu zaufac? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
powiedz jaka to była sytuacja, ocenimy czy warto było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21..
nie bylo warto a sytuacje wstydliwe raczej i takie co zostana w pamieci na dlugo. nie bede mowic co bo to nie jest istotne. zreszta jak pisalam - mam nauczke z rozgadywaniem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz co to bylo
przecież my nie znamy Twojego chlopaka :-> skoro znajomym moglas paplać, to i nam możesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasdad
Zależy co rozgadałaś.Ja osobiście raczej bym był w stanie wybaczyć-w końcu nie byliście jeszcze w związku.No i przecież go nie zdradziłaś(w sensie że puściłaś się z innym)a tego to bym nie wybaczył.Musisz z nim na spokoju porozmawiać.Bo na pewno będzie dużo gorzej jak się dowie od kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21....
to sytuacje zwiazane z jego poprzednimi zwiazkami, relacjami. raczej takie wstydliwe i dosc smutne. no a ja to opowiadalam kolezance jako przyklad bo kiedys weszlysmy na podobny temat. teraz wiem ze trzeba bylo to zachowac dla siebie. mysle ze wybaczy mi, ale nie wiem jak zaczac. czy nie za pozno na szczera rozmowe? moglam mu wczesniej powiedziec. jutro sie widzimy, idziemy do kina. no wlasnie. przed czy po to zalatwic? on mnie odprowadzi do domu i musi wracac do siebie. wiec pod domem mam mu to powiedziec> na kawe nie bedzie czasu a ja juz nerwowo nie wytrzymuje. wyrzuty mnie zagryza. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz co to bylo
swoją drogą to dziwne,że opowiadał Ci takie rzeczy jeśli jeszcze nie byliście blisko siebie i krótko się znaliście.facet poniekąd sam jest sobie winien,możesz też użyć tego jako argument-że nie potraktowałaś poważnie jego zwierzeń bo wydawało Ci się,ze to nie są jakieś mega osobiste sprawy skoro tak łatwo Ci się z nich zwierza. tak czy siak zrobiłaś straszną głupotę rozpowiadając o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasdad
Skoro już ty nie możesz wytrzymać a by mu powiedzieć to powiedz mu to jak najszybciej tylko będziesz mogła.Im szybciej tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz co to bylo
swoją drogą przypomniało mi sie,jak kiedyś pewnego wieczoru koleżanka poświęciła cały wieczór na opisywanie problemów z erekcja swojego faceta :D właściwie to podejrzewasz swoich znajomych,ze jakby co się wygadają?przeciez ja np nie wyobrazam sobie przy jej facecie walnąć: "a wiesz,słyszalam że Ci nie stoi, ciągle tak kiepsko czy już może lepiej?" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21....
jak pisalam wczesniej zaufal mi. na tyle ze byl w stanie opowiedziec mi duzo o sobie. ja otwieralam sie z czasem. on od razu poczul ze jestem tego warta. i to jest najgorsze, bo go zawiodlam. w chwili kryzysu mysle nawet o tym czy by tego nie skonczyc, uwriemy kontkat,on z moim towarzystwem nie bedzie sie widywal a tylko oni wiedza i bedzie zyl w spokoju. a tak ja mu wyznam prawde a on bedzie zyl ze swiadomoscia ze oni wiedza. skreslilam nasz zwiazek zanim sie zaczal :( siedze mysle i placze. :(koniec z plotkowaniem. dostalam nauczke. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21....
powiedz co to bylo - wlasnie nie wydaje mi sie zeby ktos chlapnal cos na ten temat przy nim. to jest malo prawdpodobne ale biore to pod uwage rowniez. bardziej gryzie mnie to ze wiem ze nie bylam lojalna dla niego mimo ze mi zaufal. ciagle o tym mysle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasdad
Jak z nim zerwiesz nie mówiąc mu tak naprawdę dla czego to zrobisz jeszcze większą głupotę niż te twoje plotkowanie.W tedy ty też będziesz dla niego "obca" a mimo to przecież będziesz znała jego tajemnice.Z tym on też musiał się liczyć.Powiedz mu po prostu prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21...
no tak, ale mieszkamy daleko od siebie wiec tak naprawde gdybysmy zerwali wroci na swoje "smieci" a tam nikt nic nie wie. zadreczam sie tym cholernie. zwlaszcza ze mowilam to przyjacilce i nikomu wiecej! to ona rozgadala to dalej. swojemu facetowi a potem jej facet robil mi aluzje z tego gdy wspominalam o moim facecie. tylko nie moge sie zaslaniac innymi ludzmi. rozgadalam cos co mialam zachowac w tajemnicy :( dzieki za poceszenie. myslalam ze zostane calkowicie tutaj objechana z gory do dolu, ze napiszecie ze mam mu dac spokoj bo jestem wredna plotkara. z tym ostatnim to prawda, ale zalezy mi na nim i teraz bym tego nie zrobila. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym do tego podszedł tak : A - zdarzenie polegające na tym że twój facet dowie się od osób trzecich o twoich plotkach P(A) - prawdopodobieństwo zdarzenia A, 0 < P(A) < 1 x - spadek zaufania w waszym związku kiedy dowie się o tej sprawie od Ciebie, x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasdad
inteligentny bardzo -ty to masz matematyczne podejście do życia hahaha Wiem że matematyka to królowa wszystkich nauk ale bez przesady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21....
inteligentny - no to oblicz mi i daj mi logiczna rade ;) naprawde zastanawiam sie tez i nad tym zeby obejsc wszytskiuch znajomych - przyupomniec im o tym i zastrzec ze maja nikomu wiecej nie rozpowiadac i sie nie wygadac. ale wyjde na nielojalna znowu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A - zdarzenie polegające na tym że twój facet dowie się od osób trzecich o twoich plotkach P(A) - prawdopodobieństwo zdarzenia A, 0 < P(A) < 1 x - spadek zaufania w waszym związku kiedy dowie się o tej sprawie od Ciebie y - spadek zaufania jezeli sie dowie od innych osob z - Twoj dyskomfort komfort psychiczny w zwiazku z tym ze mu o tym nie powiedzialas wasza relacja ucierpi na tym 1. jeżeli mu powiesz: x 2. jeżeli mi nie powiesz: P(A) * y - z dla przykładowych wartości: P(A) = 30%, szansa na wydanie się sprawy x = -10pkt y = -30pkt, oceniasz że będzie trzy razy gorzej jak dowie się od kogoś innego niż od Ciebie z = 5pkt Twój komfort psychiczny oceniasz na połwę tego co on poczuje jak się dowie od Ciebie jeżeli mu powiesz mamy (x = -10) -10pkt jeżeli mu nie powiesz mamy ( P(A) * y - z = 30% * -30 - 5 = -14) -14pkt oczywiśćie prawdziwe wartości zmiennych musisz sama ustalić, ale można zauważyć że jeżeli szansa na to ze sie wyda jest mala to lepiej nie mowic, no chyba ze oceniasz swoj dyskomfort wyzej niz to co on poczuje jak sie dowie :P pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia.21...
inteligentny bardzo - dziekuje na zwrocenie uwagi w zupelnie inny sposob na opisywany przeze mnie problem. teraz dopiero mam problem :) 🖐️ i z jednej strony gdy spojrze na to logicznie wiem, ze raczej sie nie wyda a z drugiej strony zwiazek polega na zaufaniu? a jezeli ciagle bede ukrywac to ze kiedys wygdalam sie o jego sekretach czyli zwiazek opieram ciagle na klamstwie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Emi...
Wiesz co nie czytalam innych wypowiedzi ale powiem Ci popierwsze ze jestes swinia bo jesli ktos Ci mowi cos w sekrecie chocby nie znajoma osoba to powinnas to trzymac dla siebie!!! Przyjaciolke i znajomych tez masz super skoro to co mowisz jej idzie dalej a rada dla Cibie to zastanow sie nad soba znajdz sobie prawdziwych przyjaciol i powiedz chlopakowi prawde!!!! Nim Cie calkiem znienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby coś takiego zrobiłaby moja panna - dostałaby takiego kopa w dupę, że wylądowałaby w Melbourne. I nieważne kiedy by było to paplanie - na początku czy w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rety...kobiety:O i jak on teraz ma sie czuc w towazystwie Twoich znajomych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..andzia..21
no wlasnie, jezeli mu powiem on zle sie bedzie czul w towarzystwie oich znajomych. chociaz sytuacja wygadania tego byla na samym poczatku czyli okolo 4 miesiecy temu i teraz juz nikt o tym nie wspomina wiec moze daloby sie to jakos ulagodzic. nie wiem co robic. czyli co? mam go zostawic? bylabym w stanie to zrobic bo mi zalezy wylacznie na tym, zeby nie czul sie znowu oszukany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×