Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana ...

jak mam sie zachować?

Polecane posty

Gość zdezorientowana ...

jak powinnam sie zachowac gdy jestem zła na swojego faceta np. z powodu tego ze caly dzien sie nie odzywa dopiero pod wieczor?;/ czy pokazywac zlosc.. tyle ze on wtedy tez jest zly.. i tez sie wkurza.. czy olewac to.. i jak juz sie odezwie to powiedziec "czesc kochanie, milo cie slyszec" (mieszkamy daleko od siebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
heh :) dzięki :P może głupie jest to moje pytanie ale naprawde zastanawiam sie co by mi wyszło na lepsze.. czy być zła na niego czy olewac to .. a wtedy moze on zacznie czesciej sie odzywac sam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to macie problemy typowe dla "związku" wczesnogimnazjalnego o czterotygodniowym stażu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
nie nie mamy po 15 lat.. ale nie mam wiekszych problemow wiec zastanawiam sie nad takimi dla Was moze glupotami ale pytanie kieruje raczej do kobiet doswiadczonych, starszych ode mnie, ktore moga mi doradzic co bardziej poplaca czy olewac czy pokazywac swoja zlosc nawet w blachych sytuacjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w ten sam sposób dziewczyna wkurzo, jak sie nie odzywam przez 2h bo np. wyjde na piwo z kumplami, i wtedy musze ją przepraszać nie wiadomo za co, daj mu spokój, poprostu nastrasz go że sie martwiłaś ze sie coś stało itd wtedy(jeśli kocha) to przyleci i przytuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu widzisz tylko dwie skrajne możliwości- olanie bądź złość? Nie istnieje dla Ciebie coś takiego jak normalna rozmowa? Ja jak mam problem to mowię o tym wprost facetowi, bez złości, dzięki temu zawsze udaje nam się spokojnie i na poziomie dogadać. Z drugiej strony, co Ci tak zależy żeby odzywał sie kilka razy dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu pozyc przeciez
jak sie wieczorem odzywa to i starczy, nie badz kobieta- bluszczem, bo od takich sie ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
moze dla Ciebie to problemy gimnazjalisty.. ale jak bys mieszkala daleko od swojego ukochanego to ciekawe czy Tobie by nie przeszkadzalo to on odzywa sie dopiero wieczorem.. gdy jest sobota :P ale moze to faktycznie blachy powod do tego by byc zlym? jak tak to piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
"daj mu pozyc przeciez" - dzięki o takiego typu rady mi chodzilo, czyli powinnam olewac to i zyc swoim zyciem :) czyli wychodzi na to ze moj facet ma racje twoerdzac ze czepiam sie o glupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
nie nie chodzi o to ze musi sie odzywac kilka razy dziennie.. ale nie raz dziennie i to wieczorem, dzowni na chile i mowi ze dzis wychodzi na impreze, ok imprteza impreza o to nie bylam zla, bo i nie ma powodu, po prostu jak juz jestem z kims to oczekuje wiecej uwagi, mieszka daleko ode mnie wiec chociaz jeden glupi SMS z rana by go nei zbawil.. lubie wiedziec ze o mnie mysli, a taki np. SMS z rana bylby mily, czy jest w tym cos zlego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
bosa noga , normalna rozmowa ok.. ale co z niej wyniknie? ja powiem np. moglbys czesciej dawac znak zycia, albo mogles napisac cos w dzien.. on powie ze nie mial czasu (co jest nei prawda, bo nie pracuje, zwlaszcza ze jest dzis sobota) 2min na napisanie czego nie zbawilyby go, wiec taka gadka nie ma sensu, albo gdybym powiedziala ze jest mi smutno gdy nie pisze w dzien to by powiedziqal ze czepiam sie o glupoty;/ no i wez z takikm pogadaj "normalnie", jak masz inna wizje "normalnej" rozmowy to prosze pisz, poradz cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu już wcześniej ktoś napisał, faceci nie znoszą kobiet- bluszczy (chyba tak to się odmienia :P). Im bardziej będziesz naciskać na częstszy kontakt, tym on będzie bardziej się odsuwał- uwierz, tak jest. Rozumiem, ze chciałabyś częstszy kontakt z uwagi na to, że rzadko się pewnie widujecie, ale on tego tak nie widzi, dla niego rozmowa wieczorem jest wsytarczająca. A czemu nie pracuje? Jak długo ze sobą jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
" poprostu nastrasz go że sie martwiłaś ze sie coś stało itd wtedy(jeśli kocha) to przyleci i przytuli" jak bym tak ni z tad i z owąd powiedziala, ze sie martwilam, ze moze cos mu sie stalo, to by sie zdziwil, bo nigdy tak nie mowie, wiec to tez odpada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
nie pracuje bo sie jeszcze uczy, jestesmy razem przeszlo rok.. i uwierz ze ciezko jest, gdy mieszkamy daleko od siebie :( brakuje mi tego kontaktu.. wiec chcialabym miec w tygodniu chociaz ten kontakt telefoniczny ... postaram sie przymknac oko na to, ze tak zadko sie odzywa.. zobacze co z tego wyniknie :) moze faktycznie sam zacznie szukac tego "kontaktu" ze mna :) dzieki za rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak często się widujecie? Czujesz się z nim naprawdę szczęśliwa, czy jest sporo rzeczy, które Cię niepokoją lub denerwują? Nie ma za co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana ...
widujemy sie na weekendy co 2-3 tygodnie niestety:( wiec bardzo rzadko.. a szczesliwa jestem jak jestem z nim.. na codzien nie jest tak kolorowo gdy sie nie widujemy .. klocimy sie (a raczej sprzeczamy) o glupoty przez ten cholerny telefon.. jak jestesmy ze soba to nie klocimy sie .. jedyne co mu moge zarzucic to jest wlasnie to ze chcialabym wiecej uwagi z jego strony.. ale on jest facetem i tego nie rozumie ze potrzebuje wiecej ciepla i milosc :P wiem ze mnie kocha.. no ale milo to slyszec czesto .. pozatym jestem niestety takim typem kobiety ktora potrzebuje duzo zainteresowania ze strony chlopaka, komplementow, czulych slow.. kiedys mialam tego az nadmiar ale niestety nie od facetow ktorych kochalam .. a od niego niestety juz nie tak duzo.. chcialabym byc jego calym swiatem.. ale co ja tam bede pisac o tym.. nie wazne :) powiedz mi jak Ty masz w swoim zwiazku? bo moze tylko moj jest tak malo czuly ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chlopak przede wszystkim nie jest zbyt wylewny werbalnie; na samym początku związku trochę mnie to niepokoiło, bo myślałam, że "skoro nie mówi, to pewnie nie czuje". Ale na szczęście pogadaliśmy o tym i powiedział mi, że taki jest, że nie lubi często okazywać miłości słowami, woli czynem, gestem. Jest wspaniały, przede wszystkim jest najlepszym przyjacielem, któremu mogę powiedzieć o wszystkim. Widzimy się zazwyczaj 3-4 razy an tydzien, codziennie do mnie dzwoni, najczęściej wieczorem, jak wraca z pracy. Bardzo rzadko się kłocimy, a jeśli już, to zaraz wszystko sobie wyjaśniamy. Ty sama wiesz najlepiej, czy cujesz się kochana przez niego, bo to nie zależy tylko od tego co do Ciebie mówi i ile razy dziennie dzwoni. To się po prostu czuje. Niektorzy faceci wykorzystują odległość dzielącą ich od dziewczyny i jest im to "na rękę". No ale sama wiesz jak to jest z Twoim. Życzę Wam, abyście się dogadali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parafrazujac
przeczytaj "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" to sie dowiesz. Badz bardziej niedostepna to sam przyleci. nie odbieraj czasem, nie badz na kazde skinienie, nie wyczekuj i nie rob awantur ze nie dzwoni, zamiast tego badz niedostepna, potem powiedz z niewinna mina "poszlam wczesniej spac". to dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×