Dzisiaj odeszłam od swoich zwyczajów i po raz pierwszy w życiu

I po raz pierwszy w życiu nie poszłam na mszę o 9-tej, lecz na 11-tą :O :O Powód - zbyt długo brałam prysznic i jadłam śniadanie :O :O :O I teraz źle się z tym czuję :O :O :O Człowiek powinien zawsze chodzić na tę samą godzinę na Mszę :O :O Aha, i miejsca siedzącego dla mnie nie było, a o 9-tej zawsze siedziałam na samym przedzie :O :O

i tym sposobem cała niedziele sobie spierdoliłas:o

To fakt, mam poczucie zmarnowanego dnia :O :O :O Nogi mnie rozbolały, źle widziałam :O :O :O

:o

Jania to w przyszła niedziele idz na 9 i proś o rozum dla siebie :O bo an razie Cię nie wysłuchują :O

a byli może jacyś przystojniejsi ministranci niż na 9 ? :D

biorąc prysznic pobudzałam hydromasujacą końcówką moje sfery erogenne co spowodało niebagatelną przyjemność w rezultacie brałam prysznic 3 kwadranse :o