Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem po studiach a wszedzie

Wszedzie doswiadczenie, doswiadczenie na podobnym stanowisku itp

Polecane posty

Gość Jestem po studiach a wszedzie

W kazdej ofercie pracy to samo, a ja mam za soba jedynie praktyki studenckie i co? Gdzie mam niby zdobyc to doswiadczenie? Jak wy to robicie? Wysylacie i tak CV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkjl
mam to samo, wysylaj nic nie tracisz ja wysylam wszedzie gdzie nie jest napisane cos w stylu "warunek bezwzgledny doswiadczenie" oni podaja zwykle profil idealnego kandydata a jak wiadomo idelaow nie ma, grunt by nie majac dosowadczenia przekonac ich zeby ci dali szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam to samo
z tym, ze nie wiem jak ich przekonac ze jestem "ta" osoba. Bez doswiadczenia lipa jest ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysylać nie patrzec
na ich idealne wyobrazenie kandydata , wysyłać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panieenka z okienka
no proszę was!! po pierwsze- praktyki studenckie to jest wlasnie nic innego jak DOSWIADCZENIE po drugie- to jest MOZLIWE !! wystarczylo tylko w czasie studiow robic cos ponadto niz picie i balowanie (bo chyba mi nie powiecie ze caly czas sie uczyliscie) Ja kilka miesiecy temu skonczylam studia. Mam dwa lata doswiadczenia na stanowisku specjalisty+ kilka mniej znaczacych praktyk studenckich. Wystarczylo tylko zebrac sie troszke wczesniej niz po skoczeniu studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkjl
i co z tego ze rpacowalam jak to sa prace w sklepie i barze? :O niestety nie do kazdego zawodu mozna na studiach, niektore mozesz wykonywac dopiero z dyplomem wiec sie tak nie wymadrzaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby powyzej
racja!! Ja zdobywalam doswiadczenie w czasie studiow, ale byla to praca dorywcza bo stala nie byla mozliwa nawet na 5 roku (mimo ze to 5 rok to czesto musialam byc na uczelni - bywalo ciezko zastac promotora...). A wiec nameczylam sie wiecznym wyszukiwaniem sobie prac to w tygodniu to w weekendy i co z tego mam :| Mysle ze bardziej chodzi tu o ten tlum chetnych na kazde stanowisko - a sa to m.in. ludzie zwalniani z firm z powodu kryzysu, teraz staraja sie o prace w podobnej firmie i wygrywaja z takimi absolwentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienka z okieenka
a w jakim zawodzie konkretnie nie mozna pracowac podczas studiow?? oczywiscie pomijajac medycyne, ale tej pewnie i tak nie studiowałyście..? prawo? Można było znaleźć staż lub posadę sekretarki w biurze notarialnym lub referenta w sądzie. zarządzanie? w KAZDEJ firmie można było pracować na stanowisku sekretarki, z nadzieja ze kiedys sie awansuje (hmm albo nawet w barach i restauracjach sa kierownicy czy managerowie, nie trzeba było pracować na stan. kelnerki koniecznie) politechnika? jak wyżej- sama mam znajomych którzy pracowali jako asystenci w biurach projektowych. Generalnie w przypadku wiekszosci studiow SIE DA, trzeba tylko CHCIEC. Oczywiscie nie każdy przyjmie studentke dzienną, która musi miec wolne dwa razy w tygodniu, ale mozna przeciez zaproponowac nadrobienie pracy w sobote (jesli firma w ten dzien pracuje, dla wiekszosci "normalnych" pracownikow taki student jest wrecz wybawieniem). Nie mowie tu oczywiscie o 1 roku studiow, bez przesady. No ale 4 czy 5 jak najbardziej. Zajec jest wtedy ZNACZNIE MNIEJ. Oczywiscie do tego dochodza wakacje- wakacyjne staze. dla chcacego nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam to samo
panienka z okieenka --> mnie chyba zabraklo szczescia, bo pracodawcy mnie doceniali, ja im pomagalam ale a to nie mialam samochodu (warunek awansu), a to znalazl sie ktos z doswiadczeniem, a to po prostu chciano abym ciezka robote odwalala za free (i bez zadnego awansu). Ostatni rok to jak wspomnialam problem z zastaniem promotora a i niestety moje problemy zdrowotne i tak minal piaty rok ;/ Teraz mam duzo wpisow w CV ale wszystko to takie dorabianie sobie i nie wyglada to na doswiadczenie zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panienka z okieenka a w jakim zawodzie konkretnie nie mozna pracowac podczas studiow?? oczywiscie pomijajac medycyne, ale tej pewnie i tak nie studiowałyście..? Jezeli sie studiuje dziennie i jest rzetelnym studentem to sie chodzi na wyklady. Pracodawcy raczej nie potrzebuja weekendowych sekretarek. Poza tym, przynajmniej w moim miescie, od sekretarek wymaga sie prawa jazda i co najmniej dwoch jezykow perfekt oraz 2letniego doswiadczenia na w/wym. stanowisku :P "Oczywiscie nie każdy przyjmie studentke dzienną, która musi miec wolne dwa razy w tygodniu" Dzienna? 2x w tygodniu? Studiowalas opierdolologie rozleniwiania czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×