Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ikaskaa88

kiedy na spacer z noworodkiem

Polecane posty

Gość ikaskaa88

po jakim czasie można wziąć dziecko na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopop111
Tyle ile matek tyle szkół. Najpierw próbuj dziecko stopniowo przyzwyczajać do wychodzenia na spacery. Po ok. 2 tygodniach od urodzenia szczególnie o tej porze roku zalecane jest tzw. werandowanie. Zaczynasz od 5-10 min. pierwszego dnia i każdego dnia przedłużasz czas o kolejne 5 min. Możesz to robić na balkonie w gondolce lub w nosidełku. Myślę, że jak dojdziesz do pół godziny werandowania to spokojnie możesz już wyjść na normalny godzinny spacer. Ja ze swoim wychodziłam wybiórczo, w zależności od pogody ale istnieje pogląd, że spacery są wskazane bez względu na pogodą (w granicach rozsądku oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wzięła od razu i dodam, ze to nie pierwszy ale 2 spacer bo pierwszy to ma zazwyczaj 3 dni po porodzie jak wychodzi ze szpitala do domu :P Ostatnio jest ładna pogoda wiec bym ciepło ubrała i wzięła na 10 minut. Córka się urodziła na wiosnę i jak wychodziliśmy ze szpitala było ślicznie. Zostałam z małą na dworze jakieś 20 minut. Synkiem wyszłam już następnego dnia po przyjściu ze szpitala. Urodził się początkiem września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentakifridcziken
no wlasnie;)pierwszy spacer jak ze szpitala,no chyba ze gdzies moze jakims podkopem do domu sie udasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Corke urodziłam w styczniu..srodek zimy.. i pod 3 dniach juz ją chartowałm przy oknie od 3minut zaczełam tak na oko trwało to około 4 dni potem pierwszy zaraz spacer około 15minut w kolo domu.. potem drugi dzien 20 minut.. i tak ze pół godzinki codziennie praktycznie na dworku spendzalismy....a potem to godzina.A teraz ma prawie rok i wcale mi nie choruje. nieprzegrzewam jej mama zwasze dwa kocyki w wózku jeden cieplejszy drugi cieńszy jak śpi to okryta jest tym cieplejszym...a na taka pogodę jak widzę te nie które matki dziecko ubierają ..ciekawe czy sami by chcieli byc tak opatuleni.. W szypitalu położna mipowiedziała to jest człowiek i proszę je tak traktowac jak pani gorąco to i Jeju też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopop111
Powodzenia życzę. Zdaj się na własny instynkt, w taką zgniliznę sama bym nie wyszła na spacer a co dopiero z noworodkiem. Tyle szkół ile matek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAk mi dziecko zachorowało to lekarka mi powedziała ze w każdą podode mam wychodzic z dzieckiem a przeważnie jak jest mrozek, przymrozek. słonecznie ale bezwietrznie i niedeszczowo....Dobra stara lekarka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga90
Hartowac dzieck oa nie chuchać dmuchac pod pierzynami! Ja z dzieckiem po tygodniu wyszłam na pierwszy spacer (wyszłabym wcześniej, ale pamiętam, pogoda była ciapowata) i wychodzimy, biegamy w kazda pogodę, deszcz nie deszcz i syn ma teraz 5 lat i jest okazem zdrowia! Na spacer zawsze jakąs przekąskę bierzemy, jakis owoc albo mus owocowy ekologiczny tai co z tubki można wycisnac i kilka godzinn nie nasze ;) ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×