Gość Shad Napisano Listopad 18, 2009 Chyba z 2 dni temu zrobił mi się pryszcz gigant pomiędzy brwiami ;( ;( ;( KATASTROFA normalnie !!!!!! Nie dało się go wydusić ani nic ;( zastosowałam więc wczoraj maść ichtiolową, a dziś udało mi się z rana go trochę wycisnąć, ale nie wyszedł cały ;(((!!!!! Zrobił się jeszcze większy i czerwony :((( właśnie go polałam lekko sokiem z cytryny, czosnku nie miałam spirytusu salicynowego :// potem przylożyłam na niego kostkę lodu by opuchlizna trochę zeszła :( następnie wziełam go korektorem do twarzy i napaciałam na to tormentiol :( błagam może ktoś z was miał podobny problem piszcie co robiłyście/liście w takich przypadkach TT za ile to może zejść?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach