WIEŻYC MU CZY NIE?????????????????????????????????????????????

moj chlopak rozmawial ze mna przez tel. (on pracuje daleko odemnie) az nagle po prostu sie rozlaczyl ja do niego dzwonilam jeszcze zz 4 razy a on caly czas sie rozlaczal. po3 sms odemnie ze niby z kims sie spotyka , ze czego tak robi (zawsze gdy konczymy rozmowe mowi mi ze mnie kocha a teraz przerwal mi wpol slowa i sie rolaczyl) zadzwonil do mnie po okolo 15 min. i powiezial mi ze przyszla jakas tam klijentka (ze niby ogladal samochod )i jezdzil po wawie z nia samochodem ktory mial ssobie kupic i nie mogl rozmawiac....(ze niby taki test) no ok, ale dlaczego tak szybko sie rozlaczyl bez slowa wyjasnienia i niby dlaczego nie mogl odebrac skoro caly czas rozlaczal?? wiezyc mu czy nie ??????????

a ten ktos nie wie o Tobie i dlatego tak sie zachowal bo gdyby nic na sumieniu nie mial normalnie powinien Ci powiedziec ze nie moze teraz rozmawiac bo tam ktos przyszedl w sprawie auta

Mowią,ze wiara czyni cuda,ale u Ciebie chyba tego nie ujrzysz,bo wierzyć,a nie wieżyć

oczywiscie wieRZyc :)

każdy pisze jak chce

wiara - wierzyc tlumoku:O

OKI:) Przepraszam ZA POMYŁKE to jak z moim pytaniem???

ma kogoś i pogódź się z tym :D

nie ma nikogo :p bo kupil przed chwilka ten samochod tak mi powiedzial :)i w piatek nim do mnie przyjedzie :) i jescze raz przepraszam za bledy wiem ze nektorych to razi ....

nie wierzyć faceci zawsze coś ukrywają nawet ci najlepsi jak się rozłączał tyle razy zamiast wytłumaczyć od razu to dla mnie sprawa jest prosta

siedzący wilkołak- no wlasnie, ale skoro kupil to chyba znaczy ze to byla prawda co mowil .

ale sama sobie odpowiedzialas ze nie ma niekogo bo kupil ten samochod