Zupełnie nie wiem co ze sobą zrobić...bezsilność...

Listopad 19, 2009

Czuję się fatalnie,nie mam na nic ochoty, kłócę się ze wszystkimi, jestem markotna i nieszczęśliwa, przechodząc przez jezdnię mam nadzieję że trzepnie mnie jakiś samochód, ale nawet to się nie udaje :( nie mam siły by żyć, ale też brak mi odwagi by życie zakończyć :(

Listopad 19, 2009

przepisze ci leki i poczujesz sie normalnie

Listopad 19, 2009

bo nie masz chłopa, ten jak by ci zapierdzielił 2 razy ręką w glace to byś od razu nabrała rozumu i zamiast myśleć o pierdołac myślałayś o rzeczach naprawdę ważnych np: o tym by nie przypalić kurczaka w piekarniku bo znów ci się oberwie :D

Listopad 19, 2009

witaj. zajmij sie rozwojem duchowym, poczytaj sobie madre ksiazki np: http://www.ksiegozbiory.cba.pl/ksiegi.html

Listopad 19, 2009

nie wiem co Ci poradzić bo czuję się podobnie.. zastanawiam się nad wizytą u psychologa...może Ty też powinnaś...

Zaloguj się

Zarchiwizowany

Zupełnie nie wiem co ze sobą zrobić...bezsilność...

Polecane posty

Gość co dalej z sobą zrobić mam

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość idź do psychiatry

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość neurochirurgen

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ghffghghjggf

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość jakastakanijaka

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE