Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kakakakakaka 1234

Czy Wasz mężczyzna,mówiąc kolokwialnie,zwalił sobie kiedykolwiek przy Was konia?

Polecane posty

Gość kakakakakaka 1234

Jestem bardzo ciekawa czy zdarzyło Wam się coś takiego? Opisze może pokrótce swoją sytuację... Otóż z moim partnerem kochamy się bardzo często,ostatnio mieliśmy przymusową przerwę - tydzień - bo miałam zapalenie bakteryjne i zażywałam tabletki dopochwowo i lekarz zalecił aby przez okres brania tabletek zrezygnować z seksu i tak też zrobiliśmy.Wiem,że to tylko tydzień ale bardzo ciężko było Nam się powstrzymać od kochania i tak oto 7 dnia abstynencji gdy leżeliśmy wieczorem w łóżku,tuliliśmy się,całowaliśmy,dotykaliśmy,pieściliśmy itd. podniecenie sięgało zenitu ale nie chcieliśmy się kochać dla dobra kuracji lekami i mojego zapalenia, i w pewnej chwili mój partner powiedział ,, muszę sobie zwalić ,, ! Nie przeszkadzało mi to bo byłam przy nim,całowałam go,dotykałam a on się masturbował i mnie to też podniecało,pod koniec spuścił się na mnie (wcześniej spytał czy może to zrobić,zgodziłam się) i stwierdził że to nic w porównaniu z tym jak ja to robię i nic w porównaniu z naszym seksem.... Hmmm... więc po co walił sam a nie zostawił tego mi ? Czy to w miarę normalne czy należy się obawiać ? Czy Wam przytrafia się coś takiego ? W czasie całego zajścia czułam się dobrze,nie wiem czemu teraz myślę o tym lekko negatywnie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakaka 1234
i często się to zdarza ? nie widzisz w tym nic złego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjacielu a ja mzslalam ze ty wolisz kobiety a tu sie okazuje ze masz jednak partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakaka 1234
BRITNEJ oczywiście,że nie musi prosić bo ja to robię z największą przyjemnością,sęk w tym,że tak jakby wogóle nie dał mi szansy... moja ręka wędrowała po jego ciele i już zbliżała się do penisa,chyba normalne że chciała go mocno podniecić a potem zwalić a nie od razu walić przy najmniejszej podnietce.... i wcześniej zawsze wyczekiwał do tego momentu i było bosko:)a teraz sam tak nagle powiedział,że musi zwalić i zwalił i chyba nie ma w tym nic złego. chciałam tylko wiedzieć czy wasi partnerzy walą przy Was ? Lepiej Britnej powiedz jak robi Twój men ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż swojej żony
u nas żona wali mi gdy ma płodne dni wtedy nie chce abym jej wkładał, ale raz się zdarzyło, że powiedziałem, ze sam sobie zwalę, i ona patrzyła na to i pozwoliła mi spuścic się na piersi... bardzo to ją podnieciło... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakaka 1234
no i super:) mnie też to podnieciło jak widziałam jak mój mężczyzna sobie wali przy mnie i że to dzięki mnie osiąga podniecenie i jak spuścił mi się na piersi i brzuch to było błogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak se zwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×