Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz nie mam sily12

Rozpada mi się związek...

Polecane posty

Gość juz nie mam sily12

Jestem z nim prawie rok. Od pewnego czasu ciągle sie kłocimy..doslownie o wszystko...ostatnio ciagle mi jakies przykrosci robi... jakos czuje w kosciach ze to juz koniec..dzisiaj sie go spytalam czemu sie tak zachowuje i czy to specjalnie robi powiedzial ze nie wie.. przykro mi ot po prostu..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingora
typowe męskie zachowanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam sily12
Szkoda mi tego wszystkiego..na początku bylo jak w bajce..ale teraz szkoda gadac.. mam wrazenie ze przez to swoje zachowanie prowokuje mnie zebym to ja z nim zerwala..tylko dlaczego mi nie powie tego prosto w oczy sam... o milosc nie bede żebrac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam sily12
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, mam tak samo... on mowi że skoro tak na niego narzekam to dlaczego nie zerwe. za chwile mowi że on nie chce sie rozstawac, że mnie kocha. i nic nie robi żeby było miedzy nami lepiej.,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam sily12
jusiax przykro mi... ;/ chora sytuacja ja nie wiem taka jakas przybita jestem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje..... temat rzeka więc nawet nie ma co się rozpisywac.. powiem ci tak,nie jesteście ze sobą zbyt długo(wiem,wiem szkoda i tego roku)nie macie dzieci,wspólnego biznesu,mieszkania itp.. w takiej sytuacji to juz połowa sukcesu by jakoś zakończyć to"coś" uwierz,ze kiedy nie ma tego co wymieniłam jest zdecydowanie łatwiej zakończyć związek! owszem uczucia poważna sprawa,ale wygląda mi na to,ze zwiazek raczej nie przetrwa..... poszukac odpowiedniej chwili i przeprowadzić poważną rozmowę.... a później czas pokaże w która stronę trzeba isć......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam sily12
Dzieki PeneLoppe za te slowa..zdaje sobie sprawe z tego wszystkiego... ale strasznie mi ciężko.. ale wiem ze lepiej nie będzie..a jak juz to tylko przez chwile.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie, ja jestem ze swoim chłopakiem ponad 2 lata i tez sie teraz ciagle klocimy... mam wrazenie ,ze mu juz nie zalezy... tylko udaje.. ale szkoda mi czasu spedzonego razem... i go kocham... Jesli ktos mowi ,ze rok to malo.. wcale nie.. Nie wiem co mam Ci doradzic.. pogadajcie szczerze moze cos sie wyjasni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie rok to mało w porównaniu z nieszczęściem jakim jest np.ruina związku z dziećmi.... mimo tego,ze jest serce..są uczucia to nie ma tego o czym pisałam. masz szansę nie osiągnąc dna rozterek i rozpaczy w razie definitywnego końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×