Czy porod bardzo boli?

Opowiedzcie prosze, Drogie Panie, o swoich przezyciach zwiazanych z porodem.

- stwo

ja nie powiem bo znowu mi napisza ze mam rozciagnieta tak ze mozna klaskac albo ze zadowalam sie kijem do bejsbola a tak powaznie 99 procent boli mnie nie bolało

Wiekszy ból jest gdy dentysta podczas plombowania "zahaczy" o nerw....poród to mocne skurcze odczuwalne w podbrzuszu i krzyżu...wystarczy nauczyć się oddychać i nie jest tak źle...pomyśl gdyby poród był tak straszny, która kobieta chciała by rodzić...a tymczasem na świecie jest ponad 5 mld ludzi....to tyleż samo porodów..:)

Zgadzam się w 100% z ****hfdy***. UWIERZ: w tym decydującym momencie natura działa cuda. Niemożliwe staje się możliwe. Serio:))

Porodu nie jeszcze nie przeżyłam ale wiele znajomych jest już po. Boli bardzo bo w końcu ten ból jest związany z odrywaniem sie łożyska od macicy. Musi boleć. Hormony i adrenalina jednak ci pomoga.

czy to prawda że tuż po urodzeniu kobieta ma taką piczkę że można w środku klaskać ?

odpowiedzcie na moje pytanie kobiety up up up

to zależy od wielu czynników. ja pierwsze dziecko wypierdziałam;), tzn, było dość lekko. przy drugim po 15 min intensywnych skurczów poprosiłam o znieczulenie.

weź się studencie walnij w główkę, bo coś ci się chyba zawiesiło

Studiuje położnictwo. Naoglądałam się wiele. Powiem jedno- zdecydowanie boli. Mozna jednak podać znieczulenie i jest duzo lepiej- ale i tak troche boli. Trudno, żeby nie bolało jak w środku i na zewnątrz rozrywa się ciało (mięśnie, szyjka, skóra- cięcie krocza/pęknięcie). Sa jednak sposoby na lagodzenie bolu, no i trzeba myśleć: "teraz umieram, ale jutro o tej porze będzie już ze mną dziecko..." Trzymajcie sie kobitki! Pomożemy Wam jak do nas traficie ;)

ja rodziłam 20 godz i mam serdecznie dosyć, to było najgorsze doświadczenie w moim życiu !!! na drugie dziecko chyba się nie zdecyduje z powodu bólu

Zam dziewczynę która przy pierwszym porodzie wrzeszczała że opierdoli chuja mężowi a teraz ma trojkę dzieci rok po roku czyli szybko zapomniała :) U mnie pierwszy poród był trudny 17 godzin bólu później decyzja o cesarce w szpitalu byłam 15 dni drugi poród to była bajka lekkie skurcze pół godziny po przyjeździe do szpitala miałam już córeczkę na rękach nie ma reguły na porody każdy jest inny ale warto cierpieć żeby mieć dzieci

Bez znieczulenia jest to jeden z największych bóli jakie może przeżyć człowiek. Ze znieczuleniem mniej boli

ja rodziłam 14 godzin odechciało mi się wszystkiego po roku dopiero rozpoczęłam współżycie masakra

no dajcie spokój i nie wrzucajcie mnie do jednego wora ja rodziłam 35 minut bez znieczulenia i bez bólu koniec kropka

każdy poród jest inny nie twierdze ze jak któraś szybko urodziła i bez bólu to musi dogadzać sobie kijem .Powiem szczerze ze zazdroszczę tym kobietom wolała bym urodzić tak jak one i żeby gadali tyle czasu się męczyć.Ja do dziś nie mogę spojrzeć w stronę szpitala i z jednej strony szkoda mi mojego dziecka bo nie będzie miała rodzeństwa(chyba ze mój maż zrobi innej )

Nie cierpię bachorów, wyrzuciłabym przez okno.

Poczekajmy az amerykanie wymysla porod przez uszy.