RATUNKU boje sie okresu! Nie chce go, pomóżcie

Prosze was powiedzcie mi jak wyglada miesiączka. Każdy mówi- zobaczysz, ale dowiedzieć sie cos wiecej- nie idzie.:( Jak to jest z tymi krwawieniami. Czy cały dzien- ponoc 2 i 3 najgorsze są- leje sie tak samo, czy sa jakies przerwy- jak tak, to jak długie? Czy leje cie ciurkiem? Czy kapie- cały czas? A jak zejdzie ten skrzep na podpaske, to czy on sie wchlonie, nie przeleci mi? BOZE jak ja sie boje! Powiedzcie mi błagam jak to wygląda, bo teoria z praktyką czesto sie rozmija. I jeszcze jak słysze, że ktostam ma krwotoczne miesiaczki! Nie wyobrażam sobie siebie w czasie okresu :( :(

Nie leci ciurkiem, no co Ty :) Tak od czasu do czasu, zazwyczaj nawet nie czuc kiedy, i wszystko sie wchlonie, spokojnie ;) Pod warunkiem ze odpowiednio czesto zmieniasz podpaski ale nie pytaj mnie jak czesto, bo jak zobaczysz to nie bedziesz miala watpliwosci ;)

Słuchaj, ja też sie boje. Nie moge sobie wyobrazic tego, że coś sie bedzie ze mnie lało :( A jak to jest w nocy? Przecież ja się nie położe! :/

No u mnnie to sie leje :( Ale nie wszystkie tak mają

No i po co takie złośliwości? Jak ci sie chce pisać takie wywody, które nic do rozmowy nie wniosą? Okres to poważny problem, nie jest to nic miłego. Dziwie sie, ze kobieta ma takie podejscie do mlodych dziewczyn. Żal mi twojej corki, ze taka ma matke :(

LOL co za teks "okres to poważny problem" !? autorka tematu czytajac cos takiego zemdleje w momencie pierwszej miesiączki ze stresu ;/ okres to normalna sprawa, nic strasznego ani okropnego, zakładasz podpaske/tampona ewentualnie łykasz cos przeciwbólowo i żyjesz dalej, dajcie spokoj to nie jakas patoligia

Spokojnie:) Ja to nawet nie wiem jak to opisać, bo miesiączkuje od 11go roku życia a mam 24 lata, także już dawno przestałam w to wnikać. Pamiętam tylko, że jak dostałam pierwszej miesiączki, to czułam i wiedziałam, że to co czuje - to właśnie pierwszy okres:) Każda kobieta ma inne krwawienia miesięczne. Ja krwawię np. 5 dni. I w pierwsze 3 podpaski(kiedyś) albo tampony(teraz) muszę zmieniać bardzo często, nawet co 2 godziny. Może jest to ciut kłopotliwe. Ale można się przyzwyczaić i automatycznie się o tym już po jakimś czasie pamięta. Dobrze jest mieć przy sobie chusteczki do higieny intymnej, bo nie zawsze można się umyć - w szkole, czy w pracy. I czujesz czasami, że coś tam się z Ciebie wydobywa, ale bez przesady, nie cieknie cały czas, można powiedzieć, że spływa po troszeczku co jakiś czas. Co do skrzepów, to jak się pojawi - to zmieniasz podpaskę, proste, bo dopiero wtedy go zauważysz, czuć go nie będziesz w żaden sposób. A z podpaskami czy tamponami jest na początku trochę kombinowania, bo wiem, że różnym dziewczynom pasują różne rodzaje. Ale jak już dojdziesz do tego z którymi czujesz się komfortowo i dobierzesz odpowiednie rodzaje do mocniejszych, słabszych krwawień i na noc, to będzie ok. Nie myśl o tym za dużo, wszystko wyjdzie w praktyce i z czasem będziesz spokojna o swoje miesiączki i szybko nad wszystkim zapanujesz:)

DZIĘKUJĘ. Obym jakoś przywykła...