Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shellydark

Mezczyzni-pytanie do Was!!!!!!

Polecane posty

Gość Shellydark

Czy 6 miesiecy to wystarczajacy czas byscie mogli ocenic ze to ta jedyna (ludzie grubo po 30-tce-po przejsciach, nie malolaty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko ziomal
czasem tak czasem nie, niestety generalnie idealizujemy naszych partnerów dlatego bagatelizujemy negatywne znaki, nie jest to jednak regula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę że tak, o ile nie trwoniono tego czasu na wieczne nizanie się i prawienie komplementów ale też poświęcono chwile na trochę krytycyzmu i rzeczowego spojrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychoanalityk_
W 2 tygodnie, gdy dane mi spedzac ok. 3-4 godzin dziennie z dana osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami po 10 latach (po ślubie) dopiero się zorientujesz o swoim życiowym błędzie. :P P.S. I nie ma "tej jedynej" - jest po postu jakaś odpowiadająca nam kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniaku
A czy ta "jakaś tam odpowiadająca" nie jest tą Jedyną? Ile takich spotkałeś? Autorko: ja wiem to natychmiast, tyle, że za pierwszym razem niezbyt byłem trzeżwy;-), a za Drugim- zrobiłem to za późno, ale Ten Drugi TO JEST TO. Nie będzie żadnego następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shellydark => Mówisz, jakby się po jakiejś magicznej dacie wyłączało się facetowi myślenie. Żeby myśleć, że jest to ta jedyna, trzeba dostawać dowód na to każdego dnia. Rozumiem, że ślub i pokazanie pazurów? :P Ludzie po przejściach są baaardzo ostrożni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkljl
Na to nie ma reguły. Bywają pary które latami są ze sobą, pobierają się by po kilku latach się rozwieść. Nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabcok z kartonu
Mam 23 lata więc nie wiem czy moja opinia będzie dla Ciebie miała jakąś wartość... jak dla mnie nie potrzeba do tego, aż pół roku. Wartościowego człowieka poznasz już po kilku spotkaniach, co nie znaczy oczywiście, że od razu trzeba z nim do urzędu stanu cywilnego. Po 3 spotkaniach wiesz doskonale, że to jest ktoś kogo warto poznawać i pokochać, po pół roku wiesz że jemu też na Tobie zależy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 30 lat i przekonanie że
nie ma takiego pojęcia jak "ta jedyna". Ponieważ każdy człowiek może, zauroczyć, zafascynować tak samo mocno. Kwestia jest raczej w nas i w tym, czy po przeminięciu pierwotnej fascynacji będziemy w stanie nie tylko razem wytrzymać pod jednym dachem, ale jeszcze nieźle się dogadywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiej miarki
to się czuje po 3 dniach albo po 3 latach, a czasem NIGDY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 30 lat
i nigdy nie miałem dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shellydark
No dobrze szanowni panowie przyblize temat Ja przez dlugie lata wychowujaca samotnie syna po nieudanym zwiazku potem okolo 4 lat sama(zadnych mezczyzn,zero seksu aczkolwiek zawsze towarzyska majaca wokol wielu adoratorow ale nie bylam gotowa nawet na przelotna znajomosc) On od 6 lat sam tez po nieudanym zwiazku(wiecznie potepiany z wiecznie niezadowolona kobieta ktora zdradzala go na prawo i lewo, w koncu sie rozeszli) Potem 3 lata wyciete z zyciorysu-picie i zabawa Od 3 lat sklada swoje zycie po kawalku Spotykamy sie 2-3 razy w tygodniu-spedzamy kilka lub kilkanascie godzin razem czesto 2 dni ciagiem (wiadomo ;) ) Zaproponowalam cos i oto co uslyszalam "Jestes dla mnie bardzo wazna,dzieki tobie zaczalem znowu wierzyc w kobiete i w zwiazek,uwielbiam z toba spedzac czas znowu sie smieje i to dzieki tobie ale za wczesnie na pewne rzeczy-nie znamy sie jeszcze na tyle dobrze, nie przezylismy wspolnie wystarczajaco duzo, pozwolmy by wszystko toczylo sie wlasnym biegiem i zobaczymy jak sie ulozy-przezylem bardzo duzo i zycie nauczylo mnie by byc bardzo ostroznym" Wszystko co powiedzial ma sens wiem o tym, sama nie wiem czego oczekiwalam ale nie chce sie bardziej angazowac jesli to nie to-nie chce marnowac czasu stad moje pytanie bo ja juz teraz wiem po tym pol roku ze chcialabym spedzic z nim reszte zycia choc idealem nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×