Wczoraj w tramwaju jakis obcy mezczyzna...

sie we mnie wwachiwał ;) to znaczy w moje włosy, stal za mna, bardzo blisko bo byl tlok i az czulam jego oddech we włosach, jego cialo tuz przy moim i podniecilo mnie to..bardzo przystojny byl ;) gdybym nie to ze mam kogos....;) faceci, zdarza wam sie tak zachowywac wobec obcych kobiet? kobiety, zdarzyla wam sie popdobna sytuacja??

w dodatku miał 60 kg nadwagi, stulejkę i rude włosy

obciagnelabym mu ......

Jakie zachowanie? Nawet cię nie tknął. Może ładnie pachniesz? Miałem dziewczynę, której włosy cudownie pachniały. Ona wtedy mówiła: musze je umyć bo śmierdzą. A dla mnie to było piękne. Jej poduszka miała zbyt intensywny zapach, ale włosy uwielbiałem. To nie był żaden fetyszyzm, po prostu każdy ma swój zapach a ten był niesamowity. Więcej nikogo takiego nie spotkałem. PS. tamta pachnąca była zołzą. Teraz mam wspanią żonę, ale tamtego zapachu nie zapomnę.