Dlaczego facet JEST ZAZDROSNY?

Mam taką sprawę, że mój kolega, znajomy.... jest o mnie zazdrosny.. często zarzuca jakimiś aluzjami.... ewidentnie przedstawiającymi zazdrość. Nie wiem czemu to robi? TO PRZECIEŻ WIDAĆ!

No i co to moze znaczyć,,,,,,, pomyśl

pragnie Ciebie kobieto.. pragnie Ciebie =]

No ale dlaczego nie powie wprost (on tezmi sie podoba) kurcze, ja tego nie zniosę! co mam robic!?>>>

bo niektorzy faceci dzialaja tak jak kobiety.. czyli wszystko na okolo ;] nikt nie jest bezposredni.. wiekszosc z nas owija w bawelne :D tak jak i Wy :)

Ale... on to powiedział i co? mam się teraz domyślać? On chyba wie, że ja wiem... i co teraz??? CO MAM ZROBIĆ?:(

no ok.. na początku można w bawełne owijac.. Ale nie cały czas.. bo się wełna skończy...:)

No właśnie.... Ale ja już jestem nią owinięta na maxa... bo on myśli, że ja się nie kapnę jak zarzuci drobną aluzyjką. A jednak wszytsko wiem. :( A może on poprostu tak ma i wcale NIE CHCE MNIE?

nic.. po prostu badz soba ;]

bądz sobą i czekaj aż mu się wełna skończy?

:(:(:(:( chip chip

idź się wyonanizować pod prysznic

ja mam podobnie, tylko u mnie dochodzi jeszcze to,o czym pisałam w innym temcie; mam kolegę, iskrzyło między nami kiedyś, ale miałam chłoapaka. rozstałam się z nim kilka miesięcy temu. kolega natomiast umawia się ze mną, zabiega o kolejne spotkania, ale nienachalnie. łączy nas sport, więc na ogól umawiamy się w celach sportowych, chociaż zdarza sie i kino. i spacer. robi seksualne aluzje. wpada czasem ciągu dnia do mnie do pracy. troszczy sie. zmienił sie- bo zawsze był zdystansowany i złosliwy trochę tak. mówi, że jest zazdrosny i chciałby, żebym była zazdrosna o niego. podpytuje mnie o byłego, czy mamy kontakt. zrobił się miły- jak nie on. Pytanie- czy to żarty, nie wiem w co sie bawi, bo takie zachowanie nie jest w jego stylu. czy faktycznie chciałby cos więcej?

no to obie mamy problem... ehhhhhhhhh ;( to smutne ta ich niejednoznacznosc

Podobasz mu się :) Tak więc każdy chłopak, który się wokół Ciebie kręci stanowi zagrożenie :D

ojej, każdy???????????????? To ja nwet nie mogę mieć naszej-klasy... nikt mi komenatrzy nie może pisać? Szkoda, że nawet z kolegami nie mogę gadać bo patrzy się na nas wtedy jak na... wrogów. Eh, żaaaaaaaaal.

Dlaczego on nie powie wprost ze mu się podobam, tylko będzie zasadzał jakieś głupia aluzje, kurcze;(

:/