Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amader

Studia na uniwersytecie to studia nic nie warte

Polecane posty

Gość ktowieczyniemaszracji
No i ak sie to skończy ja myślę bo Hollywood to są Stany, Oskary to są Stany i to się musi liczyć przede wszystkim, a nie nie wiadomo co. Jak tam coś osiągniesz to osiągniesz, a jak nie to nie i tyle GENRALNIE. Przynajmniej w filmie. A gdzie indziej też. No to co - np. ten reżyser izraelski nakręcił wielki hit kasowy za film o duchach, który nakręcił za 20 tys. dolców czytałam. No i ma już kilkadziesiąt milionów dolarów. I co teraz o tym sądzić? Bo zatrudnił tam samych nieznanych aktorów bo kogo , nie Farela przecież. I co jest w sumie sławne - film, reżyser - no kto jest sławny? Kto powinien być sławny, co dalej z tym reżyserem? Zrobił karierę czy nie. Film puścili w USA - zarobił tyle, że Jordan by tyle nie zarobił I CO DALEJ. Co o tym wszystkim myśleć i to są takie rzeczy, a nie że ktoś się Bachleda przejmnie w tym :( Czy mną że Yale nie skończyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktowieczyniemaszracji
No bo np. Oskary zeszły rok -kto jest sławny Bollywood. BEz sensu, nie? Co to ma być? Bollywood dostała w Hollywood. Jedna wielka durnota, nie? A za rok kto dostanie? Honduras?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×