Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghffghghjggf

Faceci zrobili się bardzo praktyczni... i nudni, zero romantyzmu

Polecane posty

Gość ghffghghjggf

Zyjemy w czasach kiedy można powiedzieć, nie ma już milosci romantycznej... liczy się praktycznosc. Traktowanie drugiej osoby jak przedmiot, ktory najpierw trzeba dobrze przetestowac, a dopiero jak test wypadnie OK, to dopiero wtedy mysli się o zareczynach czy slubie. Dla mnie to jest chore. Gdzie się podziala prawdziwa milosc i romantyzm? Czemu teraz kazdy musi testowac drugą osobę w lozku, czy wspolnym mieszkaniem, zanim postanowi się z nia zwiazac na cale zycie? TAK SIE TYLKO CHCIALAM WYZALIC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghffghghjggf
Ale za to nie znoszę romantycznego seksu !!!! Szampan , świece , bla bla bla , pierdoły same !!! Uwielbiam jak w łóżku facet jest samczym , brutalnym ogierem a nie romantyczną pizdeczką !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam, faceci mogli by zacząć jęczeć, że teraz panny się puszczają. Ciężko mówić pannie co przez dziesięć wyrek przeszła, że jest tą jedyną. Czy pieprzyć coś o jej wyjątkowości, czy też niezwykłemu szczęściu, że jest z nami. :P Romantyzm to trup. Wymagać trzeba przede wszystkim od siebie, nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghffghghjggf
masz rację. ale jak ktos sie szanowal to chyba zasluguje na prawdzwią romantyczną milosc? ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghffghghjggf => istotnie. Na całowanie po rękach, serenady pod oknem i wszystkie inne rzeczy, które wspomniane przez kobietę w towarzystwie wywołują u faceta rumieniec zażenowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfdfdfggf
spoko :D w kazdym razie chyba zgadzasz sie ze mna, ze tak wlasnie teraz jest? jak pisalam w pierwszym poscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem zgadzam się. Pamiętaj, że cynik to zawsze złamany przez życie romantyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez "testowania" kochamy tylko nasze wyobrażenie drugiej osoby, nie rzeczywistość.. zaręczyny ślub z wyimaginowanym obrazem to nie najlepszy pomysł ... no chyba że od razu chcemy brać drugą osobę na łańcuch żeby nie uciekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysliciel999
równouprawnienie przecież mamy no to i rycerze wymierają Kobiety wyzwoliły się sexualnie a faceci powoli zrzucają zbroje rycerza Ciężko się ją nosi a kobiety jakoś tak przestały doceniać ten wysiłek więc po co się męczyć? Mężczyźni po prostu dostosowują się do nowych warunków robią się elastyczni i coraz bardziej interesowni zupełnie jak kobiety. A poszukiwania prawdziwej damy w dzisiejszych czasach to jak poszukiwanie świętego Grala. Smutna rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata z Koszalina
Ale co do seksu to się z tobą zgadzam :) Też wolę zdecydowanie i mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysliciel999
Graala miało być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfdfdfggf
splicer nie rozumiesz. przeciez ty poznajesz tą drugą osobę? znasz jej charakter, wiesz jaka ona jest. chodzi mi o to, ze nie musisz z nią sypiac czy wspolnie meiszkac. znasz jej wszystkie wady i zalety, spedzacie duzo czasu razem itp. wiec wiesz z kim masz do czynienia i nie ejst to zaden wyimaginowany obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghffghghjggf
mysliciel999 - no wlasnie, masz racje chyba.... bardzo madry post i daje do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiec wiesz z kim masz do czynienia i nie ejst to zaden wyimaginowany obraz. " poczytaj może tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2737334 ja myślę że osoby tam piszące jednak nie wiedziały z kim mają do czynienia zawierając związek małżeński.. Nie wiem dlaczego uważasz że wspólne mieszkanie i łóżko to traktowanie przedmiotowe partnera.. przecież obydwoje muszą się na to zgodzić.. po ślubie - człowiek, przed ślubem - przedmiot ? nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×