SIOSTRA MNIE NIENAWIDZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a wszystko to przez to że mam większe powodzenie u facetów .... głupi powód prawda?!!!

jestem gejem , mnóstwo chłopaków mnie zarywa a moja siostra chodzi do klubów i wciąż jest dziewica

idiotyczny, chyba, ze odbijasz jej kazdego faceta :]

właśnie problem w tym , ze nie odbijam , nie chcę tych facetów ale oni na mnie lecą a ją unikają

PODSZYW SPIERDALAJJJJJJJJJJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie odbiłam jej nawet 1 chłopaka poprostu jak jesteśmy wśród znajomych czy w szkole to jest dla mnie wredna jak suka knuje intrygi gada o mnie same negatywy a jak widzi że faceci lecą na mnie a nie na nią to widać że krew ją zalewa...

To zawsze jest bardziej złożone. Może nie trawi Twojego charakteru, a nie zazdrości? Skąd wiesz? Rozmawiałaś z nią? Tez mam siostrę, kiedyś było kiepsko między nami, ale dziś - to najważniejsza osoba w moim życiu. Mogę jej powiedzieć wszystko. Mówię Ci - warto dbać o te siostrzane relacje, bo mamy kurewskiego farta, że mamy siostry - to najlepsze przyjaciółki na zawsze:)

zbieraj PUNKTY odbieraj NAGRODY www.zaproszenialockerz.eu Odbierz ZAPROSZENIE i Zobacz jakie to PROSTE! Nie wierzysz? Wejdź i sie przekonaj!

black vanillia ma racje. Ja na szczescie mam dwoch braci o wiele starszych i mamy dobry kontakt. Nie bylo nigdy miedzy nami powaznych nieporozumień.

chyba jestem ładniejsza zresztą moja siostra jest w lekkim stopniu uposledzona. ma downa

same dzieci tu siedza. zal

ja też mam siostrę i dałabym się za nią pokroić. To moja najlepsza przyjaciółka ale jak byłyśmy dziećmi potem nastolatkami to strasznie się kłóciłyśmy. Uwierz mi, o relacje siostrzane warto i trzeba walczyć i dbać

żałosny podszyw:p ale kiedy ja chce się z nią wiele razy z nią rozmawiałam i nic nie pomogło czuje do mnie nienawiść i wręcz przeciwnie to ona próbowała odbić mi chłopaka kiedy do mnie przychodził zawsze próbowała jego do mnie zniechęcić mówiła jakieś przykre rzeczy o mnie niby w żartach ale bolało szczerzyła się do niego przychodziła do mojego pokoju ubrana jak dziwka i na moich oczach próbowała go uwieść bez skutku bo on nawet nie reagował powiedzmy szczerze nie jest zbyt urodziwą dziewczyną raz nawet wyprosiłam ją z pokoju i powiedziałam na osobności żeby się odwaliła od mojego chłopaka i go nie podrywała a ona do mnie" spieprzaj jak będe chciała" no i co ja mam z nią zrobić chce pokoju a ona toczy dalsze bitwy ta wojna chyba nigdy się nie skończy nadzieja jest tyko taka że za rok wyprowadzam się do chłopka....